Znajdujesz się na zgliszczach świata tak naprawdę, bo ty się zmieniłeś, natomiast świat pozostał taki sam - mówił Ignacy Karpowicz w "Xięgarni" o swojej książce "Miłość". - Obowiązują te same co wcześniej prawa i jest to sytuacja niezwykle niekomfortowa - dodał.
Gościem programu Xięgarnia był Ignacy Karpowicz - pisarz, prozaik i tłumacz literacki, a także absolwent Uniwersytetu Warszawskiego.
Jest autorem sześciu książek, miedzy innymi: "Cudu", "Nowego Kwiatu Cesarza" czy "Niehalo".
W 2011 roku został laureatem Paszportu "Polityki", na swoim koncie ma także dwie nominacje do Nagrody Literackiej Nike.
O nieheteronormatywności w literaturze
Ignacy Karpowicz wyznał, że pierwotnie jego najnowsza książka "Miłość" nazywała się "Ballada o ludziach". Następnie tytuł powieści ewoluował. - Potem, gdy tekst powstawał, zdałem sobie sprawę, że nie można zgodzić się na przejęcie pewnych słów. Uznałem, że skoro piszę, to albo decyduje się na bycie odważnym - licząc się z możliwością sflekowania, albo nie warto pisać. Tak oto powstała "Miłość" - wyznał pisarz.
Jak dodał, w książce pojawiają się różne kłamstwa. - W tej finalnej części to pierwsze kłamstwo było kłamstwem iwaszkiewiczowskim, odwołującym się do Iwaszkiewicza - mówił. - Chciałem zrobić taki przegląd historyczny, jak tematy nieheteronormatywności pojawiały się w literaturze. Chciałem zacząć od sublimacji iwaszkiewiczowskiej - wyjaśniał.
- W pewnym stopniu nie da się od ironii uciec, kiedy ktoś nawiązuje do jakiejś epoki językowej i literackiej - tłumaczył Karpowicz pojawienie się w jego publikacji swoistego pastiszu języka Jarosława Iwaszkiewicza.
"Na zgliszczach świata"
Autor "Miłości" powiedział, że przyglądając się kolejnym rozdziałom książki, można wysunąć wniosek, że "prawda może nie osłania przed światem, przed cierpieniem, ludźmi, ale porządkuje". Tak nie było - zdaniem pisarza - w świecie Iwaszkiewicza i jego związku.
- Znajdujesz się na zgliszczach świata tak naprawdę, bo ty się zmieniłeś, natomiast świat pozostał taki sam - mówił o swojej książce "Miłość". - Obowiązują te same co wcześniej prawa i jest to sytuacja niezwykle niekomfortowa - dodał.
Jacek Lenartowicz o ulubionych lekturach
W drugiej części programu pojawił się Jacek Lenartowicz, polski aktor teatralny i filmowy oraz prezenter telewizyjny. Znany jest z takich seriali jak "Niania", "Strażacy" oraz "Pierwsza miłość", a także filmów, między innymi "Prosta historia" (2010), czy "Karol. Człowiek, który został papieżem" (2005).
- Muszę pochwalić moją żonę i dzieci, które jak teraz wchodzę do nich do pokoików, to robią to samo, co ja, jak miałem 10-12 lat. Mają talerz z kanapkami i czytają książki - mówił Lenartowicz w "Xięgarni".
Autor: momo,kb//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24