Publikacja w mediach społecznościowych, w której Taylor Swift zachęciła Amerykanów do rejestrowania się do udziału w wyborach, wywołała ogromny wzrost ruchu na oficjalnej stronie z informacjami wyborczymi. W ciągu 24 godzin odwiedziło ją ponad dziesięć razy więcej osób niż w całym poprzednim tygodniu.
We wtorek, tuż po debacie prezydenckiej między Donaldem Trumpem i Kamalą Harris, Taylor Swift opublikowała na Instagramie wpis, w którym w tegorocznych wyborach prezydenckich poparła demokratkę. Zachęciła także Amerykanów do rejestracji, by mogli zagłosować w wyborach. W swojej relacji załączyła link z odnośnikiem do oficjalnej rządowej strony - Vote.gov. Znajdują się tam informacje o głosowaniu a także odnośniki do stron w poszczególnych stanach, na których wyborcy mogą się zarejestrować.
Taylor Swift zachęciła Amerykanów do rejestracji w wyborach
Według przedstawicieli strony Vote.gov, Swift wygenerowała swoim wpisem ogromny wzrost ruchu na stronie. Rzecznik General Services Administration (GSA), która zarządza Vote.gov, poinformował w rozmowie z "Variety", że w ciągu 24 godzin od udostępnienia wpisu, na stronę weszło 405 999 osób, przekierowanych bezpośrednio przez link piosenkarki. To ponad dziesięć razy więcej, niż ruch odnotowany w poprzednim tygodniu - od 3 do 9 września dziennie na stronie meldowało się około 30 tys. osób. Rzecznik dodał też, że w tym dniu ruch wywołany przez Swift odpowiadał za ponad połowę całkowitego ruchu na tej stronie - łącznie odwiedziło ją 726 523 osób.
Nie jest jasne, ile dokładnie z osób zachęconych przez Swift ostatecznie zarejestrowało się do udziału w wyborach. GSA podaje, że łącznie 11 września odnotowano ponad 27 tys. nowych rejestracji, a także ponad 80 tys. potwierdzeń statusu rejestracji.
W środowy wieczór, podczas gali MTV VMA 2024 Swift ponownie zachęciła ludzi do rejestrowania się. Odbierając najważniejszą nagrodę wieczoru zaapelowała: "Bardzo doceniam fakt, że jest to nagroda przyznawana przez fanów, głosowaliście na to. I jeśli macie powyżej 18 lat proszę, zarejestrujcie się, by głosować w czymś jeszcze, co jest bardzo ważne, w nadchodzących wyborach prezydenckich".
Źródło: Variety, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Doug Peters/PAP/EPA