Sąd w Nowym Meksyku odrzucił w piątek wniosek Aleca Baldwina o oddalenie zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci operatorki Halyny Hutchins w 2021 roku. Decyzja sądu otwiera drogę do bezprecedensowego procesu hollywoodzkiego aktora.
Sędzia w stanie Nowy Meksyk Mary Marlowe Sommer odrzuciła w piątek wniosek aktora Aleca Baldwina o wycofanie zarzutu o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki pracującej przy filmie "Rust" Halyny Hutchins w 2021 roku.
Podczas próby na planie filmowym asystent reżysera David Halls miał podać aktorowi rewolwer, mówiąc, że jest bez ostrych naboi. Był to jedyny zarzut postawiony mu w związku ze śmiercią operatorki filmowej pochodzenia ukraińskiego. Kula zraniła również reżysera Joela Souzę.
Decyzja Sommer otwiera drogę do bezprecedensowego procesu hollywoodzkiego aktora za śmierć na planie filmowym. Baldwinowi grozi maksymalnie 1,5 roku więzienia.
Baldwin podejmował "bezwstydne" próby uniknięcia odpowiedzialności
Prawnicy Baldwina argumentowali na rozprawie 17 maja, że akt oskarżenia postawiony aktorowi przez sędziów przysięgłych był "fikcją". Prokurator stanu Nowy Meksyk nie poinformował ich bowiem, że mogą przesłuchiwać świadków obrony, co uniemożliwiło im zapoznanie się z dowodami w sprawie tragicznego incydentu.
Prokuratorzy zaprzeczyli zarzutom. Stwierdzili, że Baldwin podejmował "bezwstydne" próby uniknięcia odpowiedzialności. Wskazali na sprzeczności w jego oświadczeniach składanych organom ścigania, organom regulacyjnym ds. bezpieczeństwa w miejscu pracy oraz w wywiadzie telewizyjnym.
W kwietniu Sommer skazała zbrojmistrzynię "Rust" Hannah Gutierrez na 18 miesięcy więzienia. Sędziowie przysięgli uznali ją za winną nieumyślnego spowodowania śmierci Hutchins. Odpowiadała ona za bezpieczeństwo i przechowywania broni na planie filmowym.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MEGA/GC Images/Getty Images