Aktor Alec Baldwin został we wtorek oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci i "lekkomyślne" zlekceważenie zasad bezpieczeństwa, które doprowadziło do śmiertelnego postrzelenia operatorki Halyny Hutchins na planie westernu "Rust" - wynika z dokumentów sądowych, do których dotarła agencja Reutera.
Prokurator okręgowa Mary Camack-Altwies wniosła oskarżenie po miesiącach spekulacji na temat tego, czy uzyska dowody na to, że aktor Alec Baldwin dopuścił się zaniedbań wystarczających na postawienie zarzutów karnych.
Alec Baldwin i odpowiedzialna za broń Hannah Gutierrez-Reed usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci - najpoważniejszy zarzut, za który grozi kara pięciu lat więzienia - wymagałby od prokuratorów przekonania ławy przysięgłych, że Baldwin nie tylko dopuścił się zaniedbania, ale i lekkomyślności w użyciu broni palnej.
Prawnik Baldwina, Luke Nikas ocenił, że decyzja o oskarżeniu jego klienta "zniekształca tragiczną śmierć Halyny Hutchins i stanowi straszną pomyłkę sądową". Zapowiedział wygranie walki z zarzutami. Adwokat Hutchins powiedział, że prokurator "całkowicie źle zrozumiała fakty i doszła do błędnych wniosków".
Jak pisze "New York Times", jeśli sprawa trafi do sądu i ława przysięgłych orzeknie o winie któregoś z oskarżonych, grożą im kary więzienia od 18 miesięcy do 5 lat. Decyzją prokuratury Baldwin i Gutierrez-Reed nie zostaną aresztowani, chyba że nie zastosują się do zaplanowanej procedury przesłuchań sądowych. "Sędzia w Santa Fe zadecyduje podczas wstępnego przesłuchania, czy istnieje wiarygodna przyczyna, aby kontynuować zarzuty karne przeciwko panu Baldwinowi i pani Gutierrez-Reed" - wyjaśniła gazeta.
Tragedia na planie westernu "Rust"
Do tragicznej śmierci 42-letniej operatorki filmowej, obywatelki Ukrainy, która mieszkała w USA, doszło w 2021 roku. Baldwin stojąc twarzą do kamery ćwiczył na planie filmowym w kościele używanie rewolweru Colt 45 i śmiertelnie postrzelił Hutchins.
Pierwszy asystent reżysera David Halls podał aktorowi broń mówiąc, że jest "zimna", to znaczy bez ostrych naboi. Adwokat filmowej zbrojmistrz przekonywał, że nie miała ona pojęcia, skąd w rewolwerze znalazły się ostre naboje i nie była wówczas na planie.
"Gutierrez-Reed nie została wezwana do wnętrza kościoła, aby sprawdzić broń przed jej wniesieniem, a Baldwin nie przyjął oferty przeszkolenia go w zakresie 'cross draw' (niebezpiecznej metody noszenia broni ręcznej)" - podała ABC.
Prokurator specjalna Andrea Rebb zastrzegła jednak, że gdyby Baldwin, Gutierrez-Reed lub Halls wykonali swoją pracę, Hutchins dzisiaj żyłaby. - Dowody jasno wskazują na wzór przestępczego lekceważenia bezpieczeństwa na planie filmu "Rust" - argumentowała Rebb.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: MEGA/GC Images/Getty Images