Ten film poruszył Polską. Historia "Trzech kumpli", obsypana nagrodami, została teraz pokazana posłom Parlamentu Europejskiego w Brukseli. I też zrobiła wrażenie.
Widzowie nie kryli zaskoczenia samą historią jak i jej odkryciem, po latach. - To niewiarygodne. Te wszystkie kłamstwa, zdrada i to, jak dziennikarze odkryli tę historię. To bardzo poruszające. Niesamowite jest też to, że dzisiejsza Polska jest tak inna od tej, jaką widzimy na filmie - powiedziała jedna z osób po obejrzeniu filmu o losach trzech kumpli ze studiów - Staszka Pyjasa, Leszka Maleszki i Bronisława Wildsteina.
- Film, który opowiada naprawdę mroczną historię, która wydarzyła się w Polsce w czasach komunizmu, kiedy w ogóle nikt nie marzył o tym, że ta historia będzie mogła być opowiedziana. Nagle jest opowiadana nie tylko w Polsce, ale i właśnie w Brukseli, gdzie mamy przedstawicieli z 27 krajów Europy. Wiec na pewno ma to wielkie znaczenie - podkreśliła współreżyserka filmu Anna Ferens.
Mroczne dzieje PRL
Film opowiada prawdziwą historię przyjaźni trzech osób w czasach PRL-u: kumpli ze studiów, z których jeden został zamordowany, drugi okazał się zdrajcą a trzeci walczył o prawdę. Dramatyczne losy głównych bohaterów stały się lustrem historii Polski.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24