Sarah Snook o zakończeniu "Sukcesji": mogłam przejść przez okres żałoby i trochę sobie popłakać

Źródło:
mat. prasowe HBO Max, "The Hollywood Reporter"
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO Max
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO MaxHBO Max Polska
wideo 2/5
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO MaxHBO Max Polska

Dopiero kiedy przestaliśmy kręcić i ktoś krzyknął "cięcie", wszyscy zaczęli płakać! Bo nie można uciec przed rzeczywistością. To było bardzo smutne - mówi Sarah Snook o ostatnim dniu na planie. Aktorka, która w "Sukcesji" zagrała Siobhan "Shiv" Roy, zapytana o ulubioną scenę odpowiada: - Była taka scena w ostatnim odcinku sezonu drugiego, która przepadła w montażu… 

Shiv to "znośna twarz najgorszej rodziny w Ameryce" - jest z rodzeństwa Royów najinteligentniejsza i najbardziej poukładana. Ale Sarah Snook na początku nie była przekonana, że powinna ją zagrać. - Po prostu nie ufałam, że po pierwsze, ludzie będą tym zainteresowani, a po drugie, że nie będę potencjalnie wykorzystywana, będąc, jak można było wywnioskować z pilota, jedyną młodszą kobietą w serialu z licznymi białymi biznesmenami - mówiła w podcaście "The Hollywood Reporter". Za rolę Shiv australijska aktorka została w ubiegłym roku nagrodzona Złotym Globem.

29 maja Snook powiadomiła fanów, że została mamą: wrzuciła na Instagram zdjęcie, jak z dzieckiem na rękach ogląda ostatni odcinek "Sukcesji". "Obejrzałam właśnie finałowy odcinek serialu, który zmienił moje życie. A teraz moje życie znów się zmieniło. Dziękuję wszystkim za wsparcie", napisała aktorka. 

Przy okazji promocji czwartego sezonu "Sukcesji", Sarah Snook udzieliła wywiadu dla HBO Max. Dlaczego serial "Sukcesja" dobiegł końca?

Sarah Snook: Bo Jesse [Armstrong, reżyser - przyp. red.] jest bardzo mądrym człowiekiem. Wie, że stworzył fantastyczny serial, który nie traci popularności i nie ma gorszych momentów, a więc wykazał się dużą odwagą, żeby zakończyć go w chwili, w której ma rekordową oglądalność. Nikt nigdy nie naciskał na niego, żeby zaczął podejmować decyzje pod publikę, co jest dosyć rzadkie. Myślę, że podjął słuszną decyzję.

Kieran Culkin przyznał, że kiedy powiedziano wam, jak skończy się serial, było to dla ciebie sporym i to nieprzyjemnym zaskoczeniem. Był ciekaw, co sama powiesz na ten temat.

Sarah Snook: Tak, to prawda, byłam bardzo zaskoczona i bardzo przybita. Skończyłam czytać scenariusz ostatniego odcinka i było to bardzo dziwne. Miałam poczucie, że to naprawdę koniec, bo na ostatnich stronach opisano zakończenie serialu. Później, na spotkaniu, Jesse poinformował nas, że to ostatni sezon. Trudno było mi się pogodzić z tym, że klamka zapadła, ale może dobrze się stało, bo mogłam przejść przez okres żałoby, doświadczyć oczyszczenia i trochę sobie popłakać, a potem cieszyć się pracą nad planie nad kolejnymi dziesięcioma odcinkami.

Czy podoba ci się zamknięcie wątku Shiv?

Sarah Snook: Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Jako aktorka jestem w pełni zadowolona. W 100 procentach. Moja rola była bardzo złożona i pełna niuansów. Wystąpiłam w wielu ciekawych scenach i zagrałam całą paletę emocji. Poza tym, mam wrażenie, że nasi bohaterowie będą istnieć dalej, kiedy już kurtyna opadnie, co jest zasługą Jessa.

W wywiadzie udzielonym niedawno dziennikowi "LA Times" Jesse opowiadał o zakończeniu poprzedniego sezonu, w którym Tom zdradził Shiv i opowiedział się po stronie Logana.

Sarah Snook: Jak sam przyznał "mieliśmy poczucie, że w wyniku trzęsienia ziemi doszło do zmiany w układzie władzy".

Jak wspominasz tę scenę, którą odegrałaś bez słów?

Sarah Snook: Bardzo dobrze! Ponieważ mieliśmy świetnie napisany scenariusz, musiałam tylko wsłuchać się w siebie. Intuicja pełni rolę siatki bezpieczeństwa. Dzięki niej wiesz, że nie upadniesz na ziemię. Warto wsłuchać się w siebie, bo dzięki temu mogą wydarzyć się niesamowite rzeczy. I może narodzić się z tego magia. A wracając do twojego pytania… Tak, to prawda. W finale sezonu trzeciego Shiv straciła grunt pod nogami.

Mówiąc o dużych emocjach: w pierwszym odcinku czwartego sezonu widzimy bardzo emocjonalną scenę z udziałem Toma i Shiv, która rozgrywa się w ich apartamencie.

Sarah Snook: Jest to prawdopodobnie najbardziej poruszająca wymiana zdań między dwojgiem głównych bohaterów w całym serialu.

Jak wspominasz pracę nad tą sceną?

Sarah Snook: To była jedna z pierwszych nakręconych przez nas scen. Shiv bardzo dobrze się maskuje i wykształciła pancerz, bo chce mieć pewność, że nikt nie będzie w stanie jej zranić. Weźmy na przykład składane przez nią deklaracje. Shiv oświadcza Tomowi: "powinniśmy się rozstać" i "nie powinniśmy być razem". Mówi to bez żadnych emocji, ale głęboko w sercu chce, żeby Tom zaprzeczył jej słowom. Słysząc jego milczenie, ma wrażenie, że dostała cios nożem w plecy… Odniosła kolejną porażkę. Tom i Shiv przestali ze sobą rozmawiać, pomimo że bardzo potrzebują się nawzajem, ale nie umieją wyrazić wprost swoich potrzeb. W pierwszym odcinku jest jeszcze inna wspaniała scena. Shiv oświadcza, że Logan jest socjopatą, ale nie mógłby torturować ludzi, bo "nie ma do tego ani cierpliwości, ani odwagi".

ZOBACZ TEŻ: Dagmara Domińczyk w niezwykły sposób pożegnała się z ekipą "Sukcesji"

Shiv jest jego jedyną córką. Ale czy wrogość, jaką okazuje ojcu w pierwszych odcinkach czwartego sezonu jest inna niż wrogość okazywana mu przez jej braci?

Sarah Snook: To dobre pytanie. Nie sądzę, żeby w tym konkretnym momencie Shiv okazywała ojcu więcej lub mniej empatii niż jej bracia. Czuje się w równym stopniu zdradzona przez niego, swoją matkę i Toma. Jest bezbronna w konfrontacji ze swoją rodziną. Nie bardzo ma się do kogo zwrócić, a na dodatek po raz pierwszy jest praktycznie skazana na swoich braci, co sprawia, że traci pewność siebie.

Powiedziałem "wrogość" zamiast "empatia", ale chyba dobrze się zrozumieliśmy! Czy Shiv jest wrogo nastawiona do swojego ojca, bo jest jego jedyną córką, a była odsuwana na bok i pomijana bardziej niż jej bracia, bo w rodzinie Royów panuje patriarchat?

Sarah Snook: Myślę, że zdecydowanie tak. Poza tym, jest bardzo podobna do Logana. Pochodzenie jej ojca sprawiało, że zawsze czuł się gorszy i pomijany. O wszystko musiał walczyć, musiał do wszystkiego dojść sam i wspiąć się na szczyt, co mu się udało, bo miał coś, o co chciał walczyć. Analogicznie, Shiv chce zmienić dynamikę w swojej rodzinie. Ma ojca i braci i jest jedyną kobietą w zdominowanej przez mężczyzn branży, co znaczy, że otoczenie jej nie sprzyja. Ma też bardzo duże ambicje, a więc rywalizuje ze wszystkimi ludźmi, którzy ją otaczają.

40 odcinków, 40 godzin… Którą ze scen wspominasz najlepiej?

Sarah Snook: Jest ich naprawdę wiele! Będę wspominać z ogromnym sentymentem wszystkie sceny, w których partnerują mi Matthew i Kieran [Macfadyen i Kulkin - przyp. red.]. Kiedy spotykamy się z Matthew i Kieranem, zawsze dużo się śmiejemy. Tak było podczas pracy nad każdą ze scen z udziałem czwórki rodzeństwa. 

Była taka scena w ostatnim odcinku sezonu drugiego, która przepadła w montażu - jesteśmy razem na łodzi w Chorwacji i gramy w karty. Co ciekawe, kadry z tej sceny zostały wykorzystane do promocji tego odcinka, ale sama scena już się w nim nie pojawiła!

To chyba była moja ulubiona scena, bo oglądając ją, nagle uświadamiamy sobie dlaczego rodzeństwo kocha się nawzajem, dlaczego nie jest w stanie się od siebie uwolnić, dlaczego jest od siebie uzależnione i chce się ze sobą przyjaźnić, ale nie jest w stanie tego zrobić, bo kością niezgody są ich ambicje. Wspominam więc dobrze scenę, w której po prostu gramy ze sobą w karty. I wielki jacht, na którym kręciliśmy zdjęcia niedaleko Dubrownika, bo był po prostu niesamowity.

ZOBACZ TEŻ: [Uwaga spoiler]. Twórca "Sukcesji" wyjaśnia zakończenie. Mówi o jedynym właściwym wyborze

"Sukcesja"
"Sukcesja"mat. prasowe HBO Max

Na co powinni przygotować się widzowie w ostatnim sezonie serialu?

Sarah Snook: Niech pomyślę... Powinni przygotować się na wiele niespodzianek. Na nagłe, dramatyczne zwroty akcji i chwile zaskoczenia, bo gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Będzie też wiele konfliktów i podejmowanych przez bohaterów prób, żeby je zażegnać. Myślę, że widzom bardzo się to spodoba.

Jak wspominasz pracę nad ostatnią sceną?

Sarah Snook: Nie kręciliśmy scen w kolejności chronologicznej. Ostatnią scenę nakręciliśmy ostatniego dnia zdjęć i muszę przyznać, że wszyscy bardzo dobrze się przy tym bawiliśmy. Scena dzieje się w kuchni. Być może zostanie wycięta w montażu, ale coś w niej jest. Chyba byłaby dobrym zakończeniem, bo jest w niej coś absurdalnego.

A więc koniec końców, pracując nad ostatnią sceną, nie miałam poczucia, że poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko. A byłoby tak, gdybyśmy w ostatniej scenie musieli płakać albo okazywać bardzo dramatyczne emocje. Dopiero kiedy przestaliśmy kręcić i ktoś krzyknął "cięcie", wszyscy zaczęli płakać! Bo nie można uciec przed rzeczywistością. To było bardzo smutne.

Czy możesz wrócić myślami do pierwszego, wspólnego czytania scenariusza pierwszego odcinka w dniu, w którym odbyły się wybory prezydenckie w USA w 2016 roku, czyli siedem i pół roku temu, i powiedzieć, jak rola w serialu zmieniła twoje życie?

Sarah Snook: Zmieniła je bardzo. Miałam wtedy 27 lat. Jestem teraz zupełnie inną osobą. Bardzo dużo zmieniło się w moim zawodowym i prywatnym życiu. Przez wiele lat serial był jego częścią. Rozwinęłam się jako aktorka i jako osoba. W tej chwili otwierają się przede mną - a przynajmniej mam taką nadzieję - zupełnie inne możliwości. Dzięki wyzwaniom, jakie stawiała przede mną ta rola, zdobyłam bardzo różne doświadczenia. A poza tym, nigdy wcześniej tak dużo nie podróżowałam! Poznałam wielu, wspaniałych aktorów i pracowników ekipy produkcyjnej! Ten serial naprawdę zmienił moje życie. Wszystkie sezony "Sukcesji" na HBO Max.

ZOBACZ TEŻ: 5 najlepszych ról w serialach HBO Max. Kto wygrał ranking?

Autorka/Autor:joan//mro

Źródło: mat. prasowe HBO Max, "The Hollywood Reporter"

Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe HBO Max

Pozostałe wiadomości

W niedzielę weszły w życie zmiany w Regulaminie ogólnym żołnierza Wojska Polskiego. Polscy żołnierze mogą od teraz nosić zarost do długości trzech centymetrów, a także odsłonić tatuaże na ramionach i przedramionach.

Polscy żołnierze mogą zapuścić brody i odsłonić tatuaże. "Dla wielu stanowiło to problem"

Polscy żołnierze mogą zapuścić brody i odsłonić tatuaże. "Dla wielu stanowiło to problem"

Źródło:
PAP

W 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej oficjalne obchody z udziałem najważniejszych władz państwowych odbywają się równocześnie na gdańskim Westerplatte i w Wieluniu. - Dzisiaj nie powiemy "Nigdy więcej wojny". Dzisiaj musimy powiedzieć: "Nigdy więcej samotności". Nie może już tak więcej być w historii, że Polska będzie samotnie stawiała czoła agresji - mówił premier Donald Tusk.

"Nigdy więcej samotności"

"Nigdy więcej samotności"

Źródło:
TVN24

Nie wolno ustępować imperializmowi, druga wojna światowa jest tego wielką lekcją - podkreślił w niedzielę w Wieluniu prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, "wybaczenie i uznanie winy to jedno, a zadośćuczynienie za szkody to drugie". - I ta sprawa cały czas jeszcze nie jest załatwiona i nigdy nie była załatwiona od 80 lat - powiedział.

Prezydent w Wieluniu. "Zadośćuczynienie za straty poniesione w drugiej wojnie światowej należy się Polakom"

Prezydent w Wieluniu. "Zadośćuczynienie za straty poniesione w drugiej wojnie światowej należy się Polakom"

Źródło:
PAP
"Do jednego kliknięcia skróciliśmy dystans pomiędzy pragnieniem a jego realizacją"

"Do jednego kliknięcia skróciliśmy dystans pomiędzy pragnieniem a jego realizacją"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w amerykańskim stanie Missisipi doszło do wypadku autobusu. Zginęło co najmniej siedem osób, w tym sześcioletni chłopiec i jego 16-letnia siostra, a 37 osób trafiło do szpitali z obrażeniami - podały amerykańskie media, powołując się miejscowe władze.

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Źródło:
PAP

Śledztwo, które prowadzimy, ma kilka wątków. Generalnie rzecz ujmując, badamy, czy w latach 2006-2009 mogło dochodzić do popełniania przestępstw przez funkcjonariuszy CBA, w tym przez szefa i jego zastępców - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania po emisji materiału "Superwizjera" "Seksmisja CBA. Kulisy operacji wiedeńskiej".

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Źródło:
TVN24

W niedzielę w Turyngii i Saksonii odbywają się wybory do parlamentów regionalnych tych krajów związkowych. Jak piszą media, skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) "zmierza po bezprecedensowe wyniki". W Turyngii prawdopodobnie wygra, a w Saksonii idzie łeb w łeb z chadekami - wskazują ostatnie sondaże. Na ulice Erfurtu w Turyngii wyszły w sobotę tysiące osób - zarówno zwolenników, jak i przeciwników tej partii. "Niemcy Wschodnie!", "Naziści precz!", było słychać głosy z dwóch stron. Wybory w Niemczech śledzi dzisiaj cały świat.

AfD zdobędzie Turyngię i Saksonię? Ruszły wybory, na które patrzą nie tylko Niemcy

AfD zdobędzie Turyngię i Saksonię? Ruszły wybory, na które patrzą nie tylko Niemcy

Źródło:
PAP

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o śmierci Ewy Bialik, prokurator i rzeczniczki Prokuratury Krajowej. Bialik zmarła w wieku 58 lat. "Była wzorem profesjonalizmu zawodowego, zawsze rzetelna i życzliwa" - napisał na platformie X.

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Źródło:
PAP

Po rządzie Olafa Scholza do końca kadencji nie należy spodziewać się niczego istotnego w polityce Niemiec wobec Ukrainy - twierdzi politolog Carlo Masala, naukowiec wykładający w Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium. Jego zdaniem siły przeciwne pomocy, przede wszystkim w SPD, będą zyskiwały na znaczeniu.

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Źródło:
PAP

W państwach Azji Środkowej władza zazwyczaj jest przekazywana przez satrapów komuś w rodzinie. Tak zapewne stanie się też w Uzbekistanie, gdzie prezydent Szawkat Mirzijojew udziela córce większych pełnomocnictw i deleguje na odpowiedzialne stanowiska. Może to stanowić wstęp do przekazania jej władzy nad całym państwem - analizuje portal Radia Swoboda.

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Izraelskie wojska kontynuują szeroko zakrojoną operację na Zachodnim Brzegu. Poinformowano o ciężkich walkach z palestyńskimi bojownikami w obozie dla uchodźców w Dżeninie. W nocy doszło do dwóch prób zamachów bombowych w innych częściach Zachodniego Brzegu, sprawców zastrzelono.

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Źródło:
PAP

Według oficjalnych danych, w Meksyku od 1950 roku zaginęło bez wieści 116 386 osób, których nigdy nie odnaleziono - ogłosiły w piątek tamtejsze stowarzyszenia obrońców praw człowieka.

Ponad 100 tysięcy osób, których nigdy nie odnaleziono

Ponad 100 tysięcy osób, których nigdy nie odnaleziono

Źródło:
PAP

Władze Chin i Filipin po raz kolejny wzajemnie oskarżyły się o celowe doprowadzenie do zderzenia okrętów straży przybrzeżnej na Morzu Południowochińskim. To kolejny z serii incydentów, do których doszło w ostatnim czasie na spornych wodach.

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

Źródło:
Reuters, PAP

Na początku lipca kot o imieniu Finn zaginął w Middle River w stanie Minnesota. Jego właścicielka szukała go każdej nocy. Mruczka znaleziono dwa miesiące później w Monroe w stanie Waszyngton, które oddalone jest od jego domu o ponad 2400 kilometrów.

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

Źródło:
ENEX, KIRO7, yahoo.com

Iga Świątek wywalczyła awans do kolejnej rundy US Open. Premier Donald Tusk zapowiedział "wielką rządową spowiedź powszechną". Zmarła była rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 1 września

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 1 września

Źródło:
tvn24.pl

W Rzeszowie, na osiedlu Biała, doszło do pożaru budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej. W jednym z nich doszło do wybuchu butli z gazem. Służby informują, że nie ma rannych. Przed przyjazdem strażaków z budynków ewakuowało się 20 osób.

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Źródło:
TVN24, PAP

Zmiana zasad opłat za parkowanie w miastach może być dla niektórych dramatyczna w skutkach. Trudno inaczej nazwać wezwanie do zapłacenia 18 tysięcy złotych dla kobiety z niepełnosprawnością. Są też inne przykłady z innych miast. 

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Źródło:
Fakty TVN

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Magazyn śledczy reporterów "Superwizjer" wraca na antenę z nowymi odcinkami. Autorzy programu od lat ukazują nadużycia władzy, korupcję, błędy wymiaru sprawiedliwości, skandale w policji i afery gospodarcze. Program będzie można oglądać na antenie TVN, TVN24 oraz w TVN24 GO i na platformie Player. Oto czego widzowie mogą spodziewać się w nowym sezonie.

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

Źródło:
tvn24.pl
"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rada Polskich Mediów wystosowała apel o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. "W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię. Szczególnie za zbrodnię, która w swojej istocie jest zamachem na podstawy demokratycznego państwa" - napisano.

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

Źródło:
Rada Polskich Mediów, tvn24.pl

Po raz czwarty wręczono Medale Wolności Słowa. W czasie gali wyróżniono laureatów w trzech kategoriach: Media, Instytucja i Obywatel/Obywatelka. W pierwszej z nich medal otrzymała Karolina Lewicka z Tok FM, w drugiej odznaczono stowarzyszenie Pro Loquela Silesiana, zaś w trzeciej - Anja Rubik.

Medale Wolności Słowa przyznane

Medale Wolności Słowa przyznane

Aktualizacja:
Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Już za tydzień do kin trafi film Jorgosa Lantimosa "Rodzaje życzliwości" z Emmą Stonę, Jesse Plemonsem i Willem Dafoe w rolach głównych. Prowadząca program podzieliła się także dobrą wiadomością z miłośnikami polskiego kina.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl