Prezydent odznaczył Budkę Suflera. "Słowa: do tanga trzeba dwojga traktuję jako element mojego programu"

Prezydent Bronisław Komorowski i członkowie zespołu: Krzysztof Cugowski oraz Romuald Lipko podczas uroczystości
Prezydent Bronisław Komorowski i członkowie zespołu: Krzysztof Cugowski oraz Romuald Lipko podczas uroczystości
Źródło: TVN24 / fot. Jacek Boczarski

Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski odznaczył w poniedziałek w Lublinie prezydent Bronisław Komorowski członków zespołu Budka Suflera – Krzysztofa Cugowskiego, Romualda Lipkę i Tomasza Zeliszewskiego. Grupa kończy w tym roku działalność.

- Dzięki Budce Suflera myślę, że trzy pokolenia polskie, żyjące przed przełomem, w trakcie przełomu i po przełomie, gdzieś też zdobywały nowe źródło wiedzy o sobie samym - mówił Bronisław Komorowski podczas uroczystości w poniedziałek w Trybunale Koronnym w Lublinie. Prezydentowi towarzyszyła jego małżonka Anna Komorowska.

Odznaczenia zostały przyznane za wybitne zasługi dla polskiej kultury i za osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej.

"Budka Suflera się nie znudziła"

Prezydent pogratulował muzykom osiągnięć i podkreślił, że jest mu miło okazywać im "wdzięczność całej Polski". - Wiem, że po tylu, tylu latach Budka Suflera się nie znudziła - dodał.

Bronisław Komorowski powiedział, że słowa jednego z przebojów Budki, "bo do tanga trzeba dwojga", to "w jakiejś mierze swoisty hymn" i element jego programu politycznego. - Do tanga trzeba dwojga, czyli trzeba przełamać pewne opory, mieć w sobie pole współdziałania - wyjaśniał.

"Byliśmy we wszystkich zakątkach na świecie"

Lider zespołu Romuald Lipko dziękując za uznanie dla osiągnięć Budki, wspominał, że zespół powstał jako młodzieżowy, "z kreacji artystycznej" przerodził się w byt, który miał "obowiązek służenia kulturalnie i muzycznie temu społeczeństwu".

- Byliśmy właściwie we wszystkich zakątkach na świecie, gdzie żyją nasi rodacy. Zagraliśmy dla tych ludzi, wywołując łzy, skojarzenia, refleksje, niekiedy postanowienie powrotu do kraju, który ta muzyka przypomniała - mówił Lipko.

Po oficjalnej uroczystości para prezydencka udała się do Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, gdzie odbył się pożegnalny koncert Budki Suflera dla rodziny, przyjaciół i znajomych.

40 lat, ponad 20 płyt

Budka Suflera to zespół rockowy, najdłużej działający bez przerwy w Polsce. Rozpoczął karierę w 1974 r. nagraniem piosenki Billa Withersa "Ain’t No Sunshine" w polskojęzycznej wersji - "Sen o dolinie", a w 1975 r. nagrał pierwszą płytę "Cień wielkiej góry", uznawaną za jedną z najważniejszych w historii polskiego rocka.

Przez 40 lat swego istnienia Budka Suflera wydała ponad 20 płyt studyjnych i koncertowych, m.in. "Cisza", "Nic nie boli tak jak życie" (ponad milion legalnie sprzedanych egzemplarzy), "Noc", "Bal wszystkich świętych", "Mokre oczy". Zespół zagrał setki koncertów w Polsce i za granicą, m.in. w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Wylansował wiele przebojów, m.in. "Jolka, Jolka pamiętasz", "Za ostatni grosz", "Cisza, jak ta", "Takie tango", "Bal wszystkich świętych".

Skład zespołu był wielokrotnie zmieniany - jego członkami byli m.in. Felicjan Andrzejczak (wokalista), Romuald Czystaw (wokalista), Marek Raduli (gitarzysta), Mieczysław Jurecki (gitarzysta). Z Budką Suflera występowały też Urszula, Izabela Trojanowska.

Cugowski, Lipko i Zeliszewski tworzą podstawowy skład zespołu. Cugowski jest wokalistą od 1974 r. (z ośmioletnią przerwą) do dziś. Lipko - kompozytor, gra na instrumentach klawiszowych - to współzałożyciel grupy. Zeliszewski jest perkusistą zespołu od 1975 r., a także autorem wielu tekstów piosenek Budki.

Autor: eos//plw / Źródło: PAP, TVN24

Czytaj także: