Prawie 90 galerii i muzeów w blisko 40 miastach kraju, m.in. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Toruniu i Katowicach, bierze udział w 6. Dniu Wolnej Sztuki. Akcja, która rozpocznie się w południe i potrwa tylko godzinę, ma zachęcić do częstszego odwiedzania muzeów i galerii.
Według amerykańskich badań przypominanych przez organizatorów wydarzenia, goście muzeów statystycznie spędzają przed pojedynczym dziełem sztuki osiem sekund.
Ruch Powolnej Sztuki
"Dzieje się tak dlatego, że wchodząc do muzeum, czujemy się zmuszeni do obejrzenia wszystkich dzieł, które się w nim znajdują. Efekt jest taki, że bezrefleksyjnie i kompulsywnie przebiegamy dziesiątki sal muzealnych, po czym jesteśmy zmęczeni i źli. Co gorsza, kompletnie nie pamiętamy i nie rozumiemy tego, co właśnie obejrzeliśmy" - piszą koordynatorzy Dnia Wolnej Sztuki. "Lekarstwem na tego typu bierne i męczące zwiedzanie jest Slow Art - ruch Wolnej, a raczej Powolnej Sztuki" - dodają. Organizatorzy w ramach akcji starają się przekonać zwiedzających, że wchodząc do muzeum, warto postawić na jakość zwiedzania, nie na ilość. Przekonują, że "lepiej jest obejrzeć mniej obiektów, ale za to móc się nad nimi zastanowić". Jak zaznaczają "każde dzieło sztuki ma swoją historię do powiedzenia. Wystarczy się w nią wsłuchać". W ramach akcji galerie sztuki oraz muzea - historyczne, archeologiczne, etnograficzne i techniczne - udostępniają raz w roku, począwszy od 2011 r., ok. pięciu dzieł sztuki ze swojej kolekcji. Przez godzinę zwiedzający mogą zapoznać się z dziełami oraz zadawać pytania stojącym w ich pobliżu przewodnikom. Następnie, po zakończeniu akcji, uczestnicy zostają zaproszeni na spotkanie, w czasie którego mogą porozmawiać o swoich wrażeniach.
Najciekawsze eksponaty galeryjne w całym kraju
W Warszawie do akcji włączy się m.in. galeria Zachęta, gdzie eksponowane będą prace z wystawy Wojciecha Zamecznika. Wybrano m.in. studia, makiety i realizacje kalendarzy Stoczni Gdańskiej z lat 1966 i 1967, plakat Zamecznika do filmu "Czerwony kwiat" i film animowany "Italia '61", który Zamecznik zrealizował wraz z Janem Lenicą. W stołecznym Muzeum Narodowym zwiedzający obejrzą np. czternastowieczny Poliptyk Grudziądzki oraz obrazy: Jana Matejki ("Kazanie Skargi"), Bernardo Bellotto ("Widok Warszawy z tarasu Zamku Królewskiego"), Rafała Malczewskiego ("Auto na tle pejzażu zimowego"), Władysława Ślewińskiego ("Dwie Bretonki z koszem jabłek"). W Muzeum Podlaskim w Białymstoku będzie można zobaczyć m.in. obraz Juliusza Kossaka "Jan III Sobieski na Kahlenbergu", "Peonie" Anny Bilińskiej-Bohdanowiczowej, "Portret Agnieszki Lipońskiej" Olgi Boznańskiej oraz "Pejzaż ukraiński" Jana Stanisławskiego. Muzeum Śląskie w Katowicach udostępni dwie "Pomarańczarki" Aleksandra Gierymskiego. Prócz tego zwiedzający będą mogli - jak zapowiadają organizatorzy - porozmawiać o mieście nad dziełami Aleksandra Jędrzejewskiego ("Łuk triumfalny w Paryżu"), Monstfura ("SM42-329" i "Rust in Peace"), Pawła Wróbla ("Wesołe miasteczko i Cyrk") oraz Erwina Sówki ("Poranek z księżycem"). W Miejskim Biurze Wystaw Artystycznych w Lesznie goście będą mogli zatrzymać się przy plakacie Jana Lenicy do opery Verdiego "Otello", a w Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu przy rękopisie "Piosenki o Wicie Stwoszu". Muzeum Sztuki w Łodzi pokaże m.in. "Postaci" Wojciecha Fangora, "Opisanie świata 1-∞" Romana Opałki i "Trudny wiek" Aliny Szapocznikow. W krakowskim Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK zaprezentowana zostanie "Obława na groźnego bandytę" Edwarda Dwurnika, a w Muzeum Armii Krajowej - pas majora „Łupaszki”.
Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: fot. Piotr Bednarski / Commons CC BY-SA/ mat. prasowe Galeria Narodowa Zachęta w Warszawie