Amerykańska aktorka wytatuowała sobie symbol chemiczny wody, czyli H2O, jednak środkową dwójkę umieściła nad literką "H" zamiast pod nią. - No tak, powinnam była to wyguglać, zanim zrobiłam sobie tatuaż, który będę miała do końca życia - skomentowała lekko sprawę Jennifer Lawrence.
Gwiazda pochwaliła się tatuażem podczas festiwalu Comic-Con, na którym prezentowany był po raz pierwszy zwiastun filmu "Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2". Jest to ostatnia części cyklu o wojowniczej Katniss Everdeen, granej przez Lawrence. - Pomyślałam sobie, że każdy z nas potrzebuje być nawodniony, więc powinnam mieć na dłoni symbol H2O - wyjaśniała aktorka. I dodała: - Tatuaż jest w kolorze cielistym, zrobiony z naturalnych barwników, a więc jest to dosłownie najmniej obrazoburczy tatuaż, jaki można sobie wyobrazić.
Niedobra woda
Gdy zwrócono jej uwagę na to, że symbol chemiczny wody jest zapisany niepoprawnie, skomentowała to lekko: "No tak, powinnam to była wyguglać". Identyczny wzór, choć nie wiadomo, czy z takim samym błędem, ma na dłoni aktor Liam Hemsworth, który gra z Lawrence w "Igrzyskach śmierci".
Mistrzyni wpadek
Nie wiadomo, kiedy tatuaże powstały, ale na pewno nie są świeże - symbol wody Lawrence ma na zdjęciach zrobionych rok temu, ale dopiero w tym tygodniu publicznie opowiedziała o swojej "wodnej" pomyłce. Lawrence jest zresztą znana z wpadek: odbierając Oskara za "Poradnik pozytywnego myślenia" potknęła się o rąbek swojej sukni; przy innej okazji przez przypadek zdradziła znajomej aktorce, że jej ulubiony bohater serialowy umrze w następnych odcinkach - całość zarejestrowały kamery.
Não é a primeira vez que ela aparece com isso na mão, e parece uma tatoo! Explique-se, Jennifer Lawrence U.U pic.twitter.com/Zqr9CWfnHF— Nátalie #Unite (@NanaJenLaw) November 10, 2014
Autor: sol//gak / Źródło: tvn24.pl, dailymail.co.uk