Twarz, za którą "każdy by się zabić dał". Pola Raksa kończy 75 lat

Pola Raksa w filmie Aleksandra Ścibora-Rylskiego "Ich dzień powszedni" (1963 rEast News/Polfilm

To jedna z najpiękniejszych aktorek w historii naszego kina. "Za jej Poli Raksy twarz, każdy by się zabić dał" - śpiewał zespół PerFect w słynnej "Autobiografii". Choć zagrała wiele ciekawych ról w głośnych filmach, w pamięci widzów pozostaje rudowłosą, piękną sanitariuszką Marusią z serialu "Czterej pancerni i pies". Dziś Pola Raksa kończy 75 lat.

Uchodziła za ideał kobiecej urody - była obiektem zachwytu mężczyzn i zazdrości kobiet. W latach 60. jej twarz nieustannie zdobiła okładki kolorowych magazynów, pisano o niej wiersze, a do warszawskiego Teatru Współczesnego, z którym związana była przez lata, pielgrzymowały tłumy.

Nigdy nie lubiła swojej popularności, podobnie jak roli Marusi w serialu "Czterej pancerni i pies", której początkowo nie chciała w ogóle przyjąć, a która zapewniła jej nieśmiertelność za sprawą ciągłych powtórek w telewizji, na życzenie widzów.

Pola Raksa na okładce magazynu "Film"materiały prasowe

Nawet gdy była u szczytu sławy, unikała wywiadów, nie pojawiała się również na premierach swoich filmów. Podczas niemal 30-letniej kariery rozmawiała zaledwie z kilkoma dziennikarzami. Jednym z nich był krytyk tygodnika "Film" Jan Olszewski, któremu zwierzała się, że nie może uwolnić się od roli Marusi. "Żaden aktor nie godzi się chętnie na ograniczenie swego emploi. Mnie ograniczenie spotkało już w początkach pracy zawodowej" - miała mówić.

Choć wycofała się z zawodu w końcu lat 80., jako zaledwie czterdziestokilkuletnia kobieta (w 1992 r. pojawiła się jednorazowo w filmie Piwowskiego "Uprowadzenie Agaty"), nigdy o niej nie zapomniano.

W 1982 r. Zbigniew Hołdys (Perfect) i Bogdan Olewicz, pisząc hymn swojego pokolenia - przebój "Autobiografia" - przywołali aktorkę i jej wyjątkową urodę słowami: "Za jej Poli Raksy twarz, każdy by się zabić dał". W plebiscycie ogłoszonym przez jeden z magazynów na 100-lecie kina wybrana została najpiękniejszą polską aktorką wszech czasów.

Aktorka mimo woli

Urodziła się dokładnie 75 lat temu - 14 kwietnia 1941 r. w Lidzie (dzisiejsza Białoruś), niedaleko Nowogródka. Po wojnie wraz z rodzicami przeniosła się do Wrocławia. W przeciwieństwie do większości młodych dziewczyn, mimo wymarzonych warunków zewnętrznych, w ogóle nie myślała o aktorstwie. Po zdaniu matury dostała się na studia polonistyczne i prawdopodobnie skończyłaby je, gdyby nie fakt, że jej uroda przyciągnęła reportera czasopisma "Dookoła Świata", który namówił ja na sesję fotograficzną.

W środku Pola Raksa w swoim debiucie "Szatan z siódmej klasy"materiały prasowe

Był koniec lat 50., a o piękną dziewczynę upomniał się natychmiast film - Maria Kaniewska, kompletująca obsadę do adaptacji "Szatana z siódmej klasy" Kornela Makuszyńskiego, zobaczywszy zdjęcia, zaproponowała jej główną rolę kobiecą. Film stał się debiutem Apolonii Raksy i wielkim sukcesem. Zachwyceni niezwykłą urodą dziewczyny, która udowodniła, że ma także talent, kolejni reżyserzy składali jej propozycje. Wówczas porzuciła polonistykę i przeniosła się na wydział aktorski łódzkiej Filmówki.

Po czysto dekoracyjnych rolach w "Klubie kawalerów" czy komedii "Ich dzień powszedni", zabłysnęła rolą w niesłusznie zapomnianym filmie Anny Sokołowskiej "Beata". Była zbuntowaną nastolatką, która porzuca szkołę i ucieka z domu w proteście przed obłudą i zakłamaniem otoczenia. Wraz z Marianem Opanią stworzyli niezwykle ciekawy duet.

Po czterech latach, jakie minęły od jej debiutu, znów spotkała się na planie z Kaniewską. Tym razem w adaptacji osadzonej w XVII-wieku powieści historycznej Deotymy, opowiadającej o związku gdańskiej mieszczanki i marynarza. Na planie tego filmu spotkała się po raz pierwszy z Januszem Gajosem.

Pola Raksa jako tytułowa "Panienka z okienka"Filmoteka Narodowa

W kostiumie u Hasa i Wajdy

W 1965 r. Wojciech Jerzy Has kręci jeden z najwybitniejszych filmów w historii polskiej kinematografii, "Rękopis znaleziony w Saragossie" - adaptację prozy hrabiego Jana Potockiego. Film nieporównywalny z żadnym obrazem, nie tylko polskiej, ale i światowej kinematografii.

Fascynująca, złożona z mnóstwa przeplatających się zdarzeń i wątków wizualna szarada, zachwycająca scenografią, kostiumami i aktorstwem Zbigniewa Cybulskiego w głównej roli, z kilkunastoma gwiazdami na dalszym planie (grają m.in. Iga Cembrzyńska, Gustaw Holoubek, Bogumił Kobiela, Beata Tyszkiewicz, Barbara Krafftówna i właśnie Pola Raksa), okrzyknięta zostaje arcydziełem. Choć w kraju zdominowanym przez sztukę socjalistyczną, opowieść nie robi takiej kariery, jak na świecie, wszyscy zdają sobie sprawę, że mają do czynienia z dziełem wybitnym. Pola Raksa na zawsze zachowa wdzięczność dla Hasa za to, że dane jej było zagrać w "Rękopisie..." Zna się na sztuce o wiele lepiej, niż mogliby podejrzewać obsadzający ją w rolach ślicznych blondynek reżyserzy.

Staje się specjalistką od ról kostiumowych. Wkrótce przychodzi propozycja od Andrzeja Wajdy, który kręci "Popioły" - ekranizację powieści Stefana Żeromskiego. Młodziutka gwiazda partneruje Danielowi Olbrychskiemu w roli jego wielkiej miłości - Heleny. Wajda, jak Żeromski, opowiada o daremnym trudzie Polaków, którzy wierzą, że walka u boku Napoleona wróci im wolną ojczyznę. Film wywołuje żywą dyskusję na temat "bohaterszczyzny" i walki o wolność Polski kosztem tłumienia ambicji niepodległościowych innych krajów.

Pola Raksa i Daniel Olbrychski w "Popiołach" Andrzeja WajdyFilmoteka Narodowa

Heroina serialu o przyjaźni polsko-radzieckiej

Po serii ról kostiumowych w wielkich filmach, spragniona różnorodnych ról wciąż bardzo młoda aktorka (w 1966 r. Pola Raksa ma dopiero 25 lat), zaczyna dostawać propozycje ról bohaterek współczesnych. Znowu gra u Kaniewskiej, tym razem we współczesnej komedii sensacyjnej "Bicz boży", u boku Stanisława Mikulskiego. Ponownie spotyka się też na planie z Januszem Gajosem. Tworzy również sporo ciekawych kreacji w Telewizyjnym Teatrze "Kobry".

W tym czasie Konrad Nałęcki przygotowuje się do zekranizowania gigantycznej książki Janusza Przymanowskiego, i kompletuje obsadę. Autor książki sam pisze scenariusz - w konwencji kina przygodowego, nieco z przymrużeniem oka, pokazuje przygody załogi czołgu "Rudy 102" i ich wiernego towarzysza, psa Szarika. Oczywiście z zachowaniem obowiązującej linii politycznej, sławiącej wiernych, oddanych polskiemu narodowi i przelewających za niego krew żołnierzy radzieckich, naszych najwierniejszych przyjaciół.

Główną rolę ma zagrać Janusz Gajos, a Raksa ma być jego ukochaną. Jest u szczytu sławy, wygrywa wszystkie plebiscyty na najpiękniejszą, najpopularniejszą polską aktorkę. Cieszy się z roli, póki nie usłyszy, że Marusia ma być owszem sanitariuszką, tyle, że radziecką. Wtedy zaczyna się wahać. Województwo nowogrodzkie, w którym się urodziła, zostało zlikwidowane przez okupacyjne władze radzieckie. Zna historię, nie wie, czy powinna przyjąć tę rolę. Ale scenariusz jest świetnie napisany, dowcipny, aktorskie gwiazdy w głównych rolach. Więc przyjmuje.

Serial odnosi gigantyczny sukces, do dziś zresztą w rankingach nie ma sobie równych. Oboje z Gajosem będą jednak tę popularność przeklinać przez długi czas. Ale o ile Gajos po wielu latach wychodzi z szuflady z napisem: "Janek Kos", Pola Raksa uświadamia sobie z czasem, że nie jest w stanie się uwolnić od roli Marusi.

W cytowanym już wywiadzie mówi: "Serial odbił się fatalnie także na moim życiu osobistym. Kolejni narzeczeni odchodzili w siną dal, bo nie mogli znieść tego ciągłego szarpania mnie za rękaw i pytania widzów: A co z Jankiem? To było nie do zniesienia".

Gdy serial wchodzi na ekran, jest już po rozwodzie z reżyserem Andrzejem Kostenko. Małżeństwo przetrwało trzy lata. Z tego związku ma syna Marcina. Mężczyźni uganiają się za nią za nią, ona jednak nie ulega płytkim fascynacjom. W branży mówi się o jej związku z rozpoczynającym karierę Bogusławem Lindą, ona sama konsekwentnie, jak zawsze, milczy na temat prywatnego życia. Przez jakiś czas związana jest z Markiem Piwowskim, ale i ten związek kończy się rozstaniem. Nigdy więcej nie założy rodziny.

Pola Raksa w serialu "Czterej pancerni i pies" mat.prasowe

Pożegnanie z aktorstwem

W latach 70. Pola Raksa zagra jeszcze kilka ciekawych ról. Najpierw w "Pogoni za Adamem" Jerzego Zarzyckiego, w którym reżyser wraca do bohaterów Powstania Warszawskiego. Gorzkim, pokazującym, iż dawni bohaterowie powoli zapominają o swojej przeszłości, a nawet o ludziach, którym zawdzięczają ocalenie. Gra też w świetnej "Arii dla atlety" Filipa Bajona, gdzie jest żoną głównego bohatera, byłego mistrza świata zapasów, granego przez Krzysztofa Majchrzaka. Wciąż jednak czeka na duże, ważne role, w wywiadzie żali się, że nasze kino jest zdominowane przez mężczyzn.

Nigdy więcej już nie zagra filmie. Nie reaguje na pojawiające się regularnie artykuły - pytania: "Co się stało z Polą Raksą"? Nie wyjaśni publicznie rozstania z zawodem, choć wyznaje: "Gdybym dostała propozycję, która zainteresowałaby mnie jako aktorkę, natychmiast znalazłabym się przed kamerą". Najwyraźniej taka propozycja się nie pojawiła.

Na szczęście Pola Raksa ma jeszcze inne pasje i zdolności. Od lat zajmuje się modą. Po zdaniu egzaminów otrzymała od ministerstwa kultury uprawnienia projektanta. Nie tylko tworzy kolekcje, ale i zajmuje się różnymi formami sztuki. W 1997 roku zaprezentowała tzw. wystawę obrazów pisanych - niekonwencjonalne prace artystyczne na rożnych materiałach. Projektowała m.in. kostiumy do spektakli teatralnych, przez jakiś czas publikowała też m.in. w "Rzeczpospolitej" artykuły na temat historii mody.

W latach 90. wyprowadziła się z Warszawy, wycofała całkowicie z życia publicznego i osiedliła w Kałuszynie, niedaleko Legionowa. Nigdy nie lubiła, blichtru, zgiełku. Choć niemal wszyscy jej koledzy wydają wywiady - rzeki nikomu nie udało się jej namówić na biograficzną opowieść o swoim życiu.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: East News/Polfilm

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24