"Pokazali mnie jako gangstera". Twórcy "Jesteś Bogiem" muszą przeprosić

Postać Krzysztofa Kozaka, który w filmie "Jesteś Bogiem" nazywa się Krzysztof Koza "Kozak", zagrał Piotr Nowak
Postać Krzysztofa Kozaka, który w filmie "Jesteś Bogiem" nazywa się Krzysztof Koza "Kozak", zagrał Piotr Nowak
Źródło: Kino Świat

Twórcy i dystrybutor filmu "Jesteś Bogiem" - opowiadającego o zespole Paktofonika - mają przeprosić producenta muzycznego Krzysztofa Kozaka za nieprawdziwe przedstawienie jego postaci w tym filmie oraz zapłacić mu 50 tys. zł zadośćuczynienia - orzekł nieprawomocnie stołeczny sąd.

Film powstał na podstawie książki Macieja Pisuka, który był również scenarzystą obrazu
Film powstał na podstawie książki Macieja Pisuka, który był również scenarzystą obrazu
Źródło: Wydawnictwo Krytyki Politycznej

- Jako postać Krzysztofa "Kozy" Kozaka zostałem przedstawiony jako oszust, pirat fonograficzny, a nawet gangster, zajmujący się podejrzanymi interesami i otaczający się prostytutkami. To kłamstwo za kłamstwem. W 90 procentach filmowy obraz mojej osoby odbiega od prawdy i nie mogłem przejść obok tego obojętnie - tak w 2012 roku mówił tvn24.pl Krzysztof Kozak, właściciel wytwórni muzycznej RRX Desant, która miała wydać pierwszą płytę Paktofoniki, ale do tego nie doszło.

Tłumaczył, że nie okradł zespołu, a po filmie jest tak postrzegany i dlatego pozwał producentów i dystrybutora filmu "Jesteś Bogiem". Pierwotnie sprawą zajmował się Sąd Okręgowy w Poznaniu, w ub.r. przejął ją warszawski sąd, bo stolica była miejscem wyprodukowania filmu.

Przeprosiny i 50 tys. zł

Studio Filmowe "Kadr" (producent) i "Kino Świat" (dystrybutor) bronili się, że "film nie jest dokumentem, tylko dziełem fabularnym, a postać »Kozy« jest inspirowana zachowaniami i postawami ludzi związanych z wydawniczym rynkiem muzycznym końca lat 90., a nie konkretną osobą". Mimo to sąd stanął po stronie Krzysztofa Kozaka.

- W sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych poprzez wykreowanie w filmie nieprawdziwej postaci powoda w niekorzystnym świetle - powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Dorota Trautman. - Działanie pozwanych należy ocenić w kategoriach braku należytej staranności wymaganej od profesjonalisty - dodała.

W ocenie sądu, kiedy filmowa postać jest nazwana, tak jak rzeczywista osoba, to można ją przedstawiać nawet w sposób nieprawdziwy, ale "na pewno nie w niekorzystnym świetle". - Od twórcy należy wymagać profesjonalizmu, w przypadku, gdy nazywa postać prawdziwym imieniem i nazwiskiem - zaznaczyła sędzia.

"Jesteś Bogiem" Leszka Dawida to historia trójki założycieli zespołu Paktofonika
"Jesteś Bogiem" Leszka Dawida to historia trójki założycieli zespołu Paktofonika
Źródło: materiały prasowe

- Widz po to idzie na film oparty na faktach, gdyż jest ciekaw jak wyglądała rzeczywistość i interpretuje taki obraz jako coś realnego i rzeczywistego, szczególnie, jeśli film dotyka wydarzeń współczesnych - mówiła. - Natomiast film, którego dotyczyła sprawa miesza fikcję z rzeczywistością.

Twórcy filmu i dystrybutor mają zapłacić Kozakowi 50 tys. zł (występował o 150 tys. zł), a także opublikować przeprosiny w "Gazecie Wyborczej" i "Rzeczpospolitej".

Pełnomocnik dystrybutora powiedział dziennikarzom po wyroku, że "zapewne będzie apelacja". Pełnomocnik producenta był nieobecny. Z kolei Kozak wyraził zadowolenie z orzeczenia.

W obsadzie najzdolniejsi aktorzy nowego pokolenia, nagrodzeni na festiwalu w Gdyni - Dawid Ogrodnik, Marcin Kowalczyk i Tomasz Schuchardt
W obsadzie najzdolniejsi aktorzy nowego pokolenia, nagrodzeni na festiwalu w Gdyni - Dawid Ogrodnik, Marcin Kowalczyk i Tomasz Schuchardt
Źródło: materiay prasowe

Największy hit 2012 roku

Film w reżyserii Leszka Dawida "Jesteś Bogiem" pojawił się w kinach w 2012 roku. Zgromadził ponad 1,4 mln widzów i stał się największym hitem roku.

Jego bohaterami są trzej założyciele Paktofoniki z Mikołowa i Katowic: Rahim (Sebastian Salbert), Fokus (Wojciech Alszer) i Magik (Piotr Łuszcz). Zespół powstał w 1998 roku i był jednym z najpopularniejszych hiphopowych zespołów w Polsce lat 90. Rozwiązano go w 2003 roku, w niespełna trzy lata po samobójczej śmierci Magika.

Autor: am/kka/kwoj / Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: