- Było bardzo ogromne zaskoczenie, poleciały łzy szczęścia. Nie spodziewałam się kompletnie tytułu - mówiła we "Wstajesz i wiesz" w TVN 24 Olga Fijałkowska, która została Miss Polski na wózku. Finał konkursu, który przeprowadzono po raz pierwszy w historii, odbył się w Ciechocinku. Obecny na gali premier Donald Tusk złożył finalistkom gratulacje i wręczył upominki. - Dostałyśmy takie same nagrody, biżuterię i tablet - zdradziła miss.
- Proszę państwa - jak sądzę - to był bardzo ciężki wybór dla wszystkich. Ja miałem okazję zapoznać się z sylwetkami, życiem i urodą wszystkich uczestniczek tego pierwszego wspaniałego finału. Od razu zrozumiałem, że nie sposób wybrać, bo wszystkie zasługują na nagrody i pozwoliłem sobie w związku z tym ufundować dla wszystkich - powiem laureatek - tego wspaniałego przedsięwzięcia te same nagrody - powiedział Tusk.
Premier oddzielne gratulacje złożył Miss Polski na wózkach Oldze Fijałkowskiej. - Te łzy są jak najbardziej uprawnione. Tak jest, ma pani prawo płakać ze szczęścia i wszyscy tutaj w Ciechocinku pani gratulują - mówił podczas gali.
"Też jesteśmy mądre, piękne"
- Było bardzo ogromne zaskoczenie, poleciały łzy szczęścia. Nie spodziewałam się kompletnie tytułu. Miałam kilka swoich faworytek i myślałam, że to któraś z nich zdobędzie tytuł najpiękniejszej - mówiła na antenie TVN24 Fijałkowska.
Zdradziła też, że wszystkie finalistki otrzymały od premiera upominki. - Dostałyśmy takie same nagrody, biżuterię i tablet - powiedziała miss. Dodała, że startujące w konkursie kobiety chciały przede wszystkim pokazać, że są takimi samymi ludźmi. - Że też jesteśmy mądre, piękne i potrafimy walczyć o swoje szczęście i swoje marzenia. Chciałybyśmy żeby ludzie zmienili podejście do nas i bardziej nas zauważali - mówiła na antenie TVN24 Olga Fijałkowska. - Jesteśmy takimi samymi ludźmi. Różni nas tylko to, że poruszamy się na wózkach - dodała.
Suknie wieczorowe i układ choreograficzny
Fijałkowska koronę Miss Polski na wózkach odebrała z rąk Miss Polski 2012 Katarzyny Krzeszowskiej.
Tytuł Pierwszej Wicemiss Polski otrzymała Monika Buczyńska z Augustowa (Podlaskie), a tytuł Drugiej Wicemiss Polski - Weronika Wróbel ze Świdnicy (Dolnośląskie). Tytuł Miss Publiczności i Miss Internetu przypadł Wróbel, a tytuł Miss Foto - Buczyńskiej. W czasie gali finałowej, która obyła się w muszli koncertowej ciechocińskiego Parku Zdrojowego kandydatki wystąpiły m.in. w pokazie w sukniach wieczorowych i układach choreograficznych.
Piękne Polki z niepełnosprawnością
Organizatorem I Wyborów Miss Polski na wózku była Fundacja Jedyna Taka z siedzibą w Ciechocinku. Fundację przed rokiem założyły Katarzyna Wojtaszek i Agnieszka Gidzińska, które same poruszają się na wózkach inwalidzkich. Celem konkursu, organizowanego na wzór podobnych inicjatyw w innych europejskich krajach, było pokazanie pięknych Polek z niepełnosprawnością. Fundacja stawia sobie za cel zmienić ich wizerunek, pokazać, że kobiety na wózkach są bardzo aktywne i spełniają się w różnych rolach, np. matki czy sportowca. Konkurs przebiegał dwuetapowo. Galę finałową, w czasie której jury wybrało najpiękniejsze Polki na wózkach, poprzedziło głosowanie internetowe, w którym spośród 72 zgłoszonych kandydatek wyłoniono 10 finalistek. Czołowa dziesiątka zdobyła od 9900 do 11123 głosów. Finalistki, w ramach przygotowań do występu w Ciechocinku, w czerwcu wzięły udział w tygodniowych warsztatach w Bydgoszczy z udziałem stylistów, choreografów, wizażystów i profesjonalnych fryzjerów.
Autor: jk,kde\mtom / Źródło: PAP