Paul i John - ten duet stworzył talent i rywalizacja. Zabiło go ego i kobiety

Legendarny Paul McCartney, materiał przed pierwszym koncertem w Polsce
Legendarny Paul McCartney, materiał przed pierwszym koncertem w Polsce
materiały organizatora
Sobotni koncert Paula McCartney'a w Warszawie to pierwsza wizyta artysty w Polscemateriały organizatora

O jednym mówiono "Laleczka Paul", o drugim "Charyzmatyczny John". Pierwszy był przede wszystkim muzykiem - chciał grać piosenki, które podobałyby się wszystkim. Drugi angażował się w politykę i kochał prowokacje. Różniło ich nawet podejście do kobiet: McCartney uchodził za wzorowego męża, Lennon zdradzał żonę nawet w jej obecności. To konflikt tych osobowości stworzył geniusz The Beatles, a potem go zniszczył.

Sierpień 1969. John Lennon ogłasza swoim kolegom, że odchodzi z zespołu. Ale The Beatles w rozsypce są od dawna. John zaabsorbowany jest współpracą z ukochaną Yoko Ono. Zaś Paul McCartney pisze utwory, które zamiast na płytę grupy, trafiają na jego debiutancki album solowy.

Dwaj liderzy i dwie różne osobowości, z których każda ciągnęła w inną stronę. Koniec Beatlesów był nieunikniony. - Miałem dość bycia muzykiem towarzyszącym dla Paula – wyznał po latach John. I w tym samym artykule "Why The Beatles Broke Up" magazynu "Rolling Stone" z 1970 roku dodał: - Najwyraźniej mogłem być w szczęśliwym związku albo z Beatlesami, albo z Yoko. I wybrałem Yoko. A potem wdowa po Lennonie przez lata uchodziła za tę, która rozbiła największy zespół świata. Ale czy słusznie? - Jeśli obwiniacie mnie za rozpad The Beatles, to jednocześnie powinniście mi być wdzięczni, że pozostał po nich wielki mit, którego nie rozmienili na drobne nagrywając coraz słabsze piosenki – ironizowała w wywiadach.

Rozgrzeszenie dał jej dopiero McCartney. - Z pewnością to nie ona rozbiła grupę. Grupa rozbiła się sama – ogłosił pod koniec ub.r. w wywiadzie, którego udzielił znanemu dziennikarzowi Davidowi Frostowi.

Na początku dzieliło ich wyłącznie... pole golfowe.

Bo konflikt, który doprowadził do rozpadu Beatlesów, był wyłącznie konfliktem na osi Lennon – McCartney. Choć na początku obu muzyków dzieliło wyłącznie... pole golfowe.

Od domu państwa McCartney w Liverpoolu było niewiele ponad 1,5 kilometra do miejsca, gdzie mieszkał Lennon. Pomiędzy było pole do gry w golfa. Chłopcy znali się z widzenia. Ale poznali dopiero w 1957 roku na kościelnym pikniku, na którym 17-letni Lennon występował ze swoim zespołem The Quarrymen. Młodszy o półtora roku McCartney zaczepił kolegę. Połączyła ich nie tylko miłość do rock and rolla, ale coś więcej niż granie.

Obaj pochodzą z podobnych, niezbyt zamożnych rodzin o artystycznych ambicjach. Obaj wcześnie stracili też matki. Mary McCartney umarła na raka piersi, gdy jej syn miał 14 lat. Dwa lata później Julia Lennon zginęła potrącona przez samochód. Rodzinom obu nie podobała się ich wspólna zażyłość. "Nie zadawaj się z tym Lennonem. On wpędzi cię w kłopoty, synu" - przestrzegał McCartneya ojciec. Zaś Paula nie znosiła ciotka Mimi, która wychowywała Johna. "Przychodził do nas i od razu siadał na stole. Zupełnie jakby zawsze chciał patrzeć na wszystkich z góry" - tak po latach będzie wspominać swoją irytację.

Przed Stadionem zbierają się fani
Przed Stadionem zbierają się fanitvn24

Lennon nic sobie z tego nie robił i wciągnął nowego kumpla do składu. Wkrótce we dwóch decydują o obliczu zespołu, który z czasem zmienił nazwę na The Beatles. Zawiązali spółkę autorską i do końca podpisują wszystkie piosenki, nawet te skomponowane solo, w ten sam sposób: Lennon – McCartney.

Ale z czasem, gdy wzrastała beatlemania, wzrastały też waśnie między liderami. Bo Paul McCartney miał to, czego brakowało Johnowi Lennonowi. I na odwrót.

Ten pierwszy był bardziej otwarty na nowości: muzyczne, artystyczne i obyczajowe. Jako pierwszy wyprowadził się z rodzinnego Liverpoolu do Londynu. To on miał wśród całej beatlesowskiej czwórki najbardziej artystyczne zapędy. I to on, a nie Lennon, jako pierwszy zaczął wprowadzać do ich twórczości elementy awangardowe. Jako stały bywalec klubów muzycznych (w latach 60. chodził do nich w przebraniu, podsłuchując, co grają konkurenci, m.in. Pink Floyd), ale także galerii sztuki, stał się tym z Beatlesów, który poprowadził ich w świat muzycznych eksperymentów.

Paul trzyma za rogi barana, John trzyma za uszy… świnię

McCartney przede wszystkim był muzykiem: chciał grać piosenki, które podobałyby się wszystkim i które porywałyby tłumy. Krytycy często wytykali mu nawet zbyt "popowe", obliczone na sukces, brzmienie. Zaś Lennon, uchodzący za niepokornego ducha, angażował się w politykę i słynął z ostrych wypowiedzi, które wpędzały grupę w kłopoty. Czego "ładny Beatles" (jak prasa nazywała Paula) nie znosił, bo z całych sił stronił od kontrowersji.

To po słynnej wypowiedzi Johna, w której prowokacyjnie zażartował, że jego zespół jest bardziej popularny od Jezusa, Ku Klux Klan palił ich płyty. Trasa koncertowa w USA była zagrożona, więc koledzy zmusili go, by wystąpił na konferencji prasowej i publicznie przeprosił. Tuż przed wręczeniem mu Orderu Imperium Brytyjskiego przez królową palił za kulisami marihuanę, a potem w ramach buntu zwrócił odznaczenie. Na jednym z wystawnych przyjęć demonstracyjnie poprosił o chleb z dżemem, typowy posiłek biednej robotniczej rodziny z Anglii.

Paul McCartney w rozmowie z TVN24
Paul McCartney w rozmowie z TVN24tvn24

Gdy McCartney zainteresował się elektroniczną awangardą i muzyką konkretną i jak oszalały komponował kolejne utwory (był bardziej płodnym artystą i to on jest autorem większości ze 160 piosenek sygnowanych również nazwiskiem kolegi ze spółki), Lennon wolał czytać teksty propagatora LSD Timothy'ego Leary'ego, Jamesa Joyce'a i książki o buddyzmie. Ten pierwszy więc wywierał na drugim presję przy wyborze piosenek na strony A kolejnych singli, czemu drugi niechętnie się poddał. A po latach publicznie przyznał, że nienawidzi popularnych piosenek kolegi, jak „Ob-La-Di, Ob-La-Da”.

Z drugiej strony zazdrościł McCartneyowi łatwości w komponowaniu pięknych melodii. Nic dziwnego, że na solowym albumie "Imagine" zaatakował go - w piosence "How Do You Sleep" sparafrazował tytuły piosenek Paula, nazwał jego nową muzykę szmirą i dziwił się, że lata z The Beatles niczego go nie nauczyły. Na dodatek drwił z żony McCartneya, a w książeczce albumu sparodiował okładkę płyty kolegi, na której Paul trzyma za rogi barana. John Lennon na zdjęciu trzyma za uszy… świnię.

Różniły ich nawet kobiety

Ale spór Johna z Paulem miał nie tylko charakter artystyczny. Różniły ich nawet kobiety życia. Paul zawsze uchodził za wzorowego męża. Przez 31 lat małżeństwa z Lindą tylko dziewięć nocy spędzili osobno: kiedy w 1980 roku muzyk został aresztowany na lotnisku w Tokio, bo w jego walizce policja znalazła marihuanę. Czas bez Lindy w japońskim więzieniu uważał za najgorszy w życiu.

John swoją żonę Cynthię zdradzał nawet we spólnym domu. Gdy w 1968 roku wyjechała na wakacje do Grecji, Lennon zaprosił swoją nową fascynację - Yoko Ono - do domu. Najpierw nagrali muzykę na album „Two Virgins", a potem kochali się przez całą noc. Cynthia zastała ich w łóżku. Yoko była w jej szlafroku. John miał powiedzieć do żony: "O, cześć".

Gdy później ożenił się z Ono i doczekał z nią syna Seana, zdradzał żonę nawet w jej obecności. Ale to u jej boku narodził się już zupełnie inny artysta. - Wszystko może nam się udać. Ty jesteś niesamowicie twórcza, a ja jestem niesamowicie bogaty – powiedział jej.

I choć Beatlesi wciąż istnieli, Johna coraz bardziej absorbowały nowe wyzwania. Pisał z Ono antywojenne piosenki, protestował przeciwko wojnie w Wietnamie pod hasłem "Make Love Not War". Podczas miesiąca miodowego przeprowadzili akcję "Bed in for Paece" – po prostu leżeli w łóżku.

Do czasu pojawienia się Yoko, partnerki Beatlesów miały zakaz wstępu do studia nagrań. Nie mogła wejść nawet Linda McCartney, więc w czasie nagrywania płyty "Abbey Road" Paul poinformował kolegów telefonicznie, że nie pojawi się na sesji, bo chce uczcić pierwszą rocznicę spotkania z Lindą. Szczególnie żywiołowo zareagował Lennon. Pojechał do niego i wykrzyczał: "Ja nie odwołuję swoich nagrań z powodu moich rocznic z Yoko. Jak śmiesz sprawiać kłopot tak wielu ludziom?". Po tych słowach zdjął ze ściany obraz (który sam namalował i ofiarował Paulowi) i zniszczył go robiąc dziurę nogą.

Tymczasem, jak wspominał Paul w jednym z wywiadów, problem był jeszcze w czymś innym: "Yoko nie odstępowała Johna na odległość dłuższą niż 2 metry". Co więcej, po jej wypadku samochodowym, John zainstalował dla ukochanej łóżko w studio nagraniowym. Stała się niemal piątym Beatlesem, co irytowało McCartneya. Zresztą zakochany muzyk zażyczył sobie, żeby zwracano się nie do niego, ale do nich obojga - imieniem Johnandyoko.

"Tak naprawdę nie różniliśmy się aż tak bardzo"

Po latach Japonka wyznała: - Myślę, że wielu ludzi interesuje tylko walka. Tak zrodził się stereotyp Yoko i Paula, którzy ciągle się ze sobą kłócą.

On dopiero w ub. r. był gotów ją docenić: - Bez Yoko, która otworzyła Johnowi oczy na awangardę, nie powstałyby nigdy tak wspaniałe piosenki jak "Imagine". To ona pokazała mu zupełnie inną drogę, która okazała się bardzo inspirująca, więc nie można jej za cokolwiek obwiniać - podsumował.

Dziś 71-letni McCartney – który sprzedał ponad 100 milionów albumów i drugie tyle singli i dorobił się majątku w wysokości 680 milionów funtów – jest bardziej wyrozumiały także wobec rywala z zespołu. Choć przyznał niedawno w wywiadzie, że pośmiertny kult Lennona przytłoczył go ("Poczułem, że mało w tym wszystkim znaczę. Tak, jakby John był geniuszem, jedynym prawdziwym talentem w zespole, a ja facetem, który tylko organizował nagrania i załatwiał muzyków"), to szybko potem dodał, że byli sobie niezbędni i tworzyli niepowtarzalny tandem. - Był czas, kiedy uznawano nas za wrogów i przeciwieństwa. Tak naprawdę nie różniliśmy się aż tak bardzo – wyznał.

Autor: amk/tr / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe

Pozostałe wiadomości

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek z udziałem dwóch samochodów na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Ranne zostały trzy osoby. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Droga w kierunku Legnicy jest zablokowana.

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy weszli do banku z pistoletem na wodę i żartowali, że dokonują napadu. Pracownikom nie było do śmiechu, uruchomili procedurę napadową. Na miejsce przyjechała policja.

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, PAP

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego w dziewięciu z trzynastu okręgów wyborczych. Do PE wystartują między innymi Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Daniel Obajtek, a także posłowie i samorządowcy. Oficjalnie PiS zaprezentuje swoje listy w czwartek na konwencji w Kielcach.

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z awanturą, do której doszło w Murowanej Goślinie pod Poznaniem. Trzeci uczestnik awantury zmarł na ulicy.

Awantura w Murowanej Goślinie. Nie żyje jeden z uczestników

Awantura w Murowanej Goślinie. Nie żyje jeden z uczestników

Źródło:
tvn24pl, PAP

Komenda Stołeczna Policji przyjęła zgłoszenie w sprawie próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. O sprawie informował też szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski.

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24