"Opowiadam wyłącznie o tym, co mnie samego dotyka"

"Imagine" opowiada o świecie niewidomych Materiały dystrybutora

Rzadko zdarza się na dużym, międzynarodowym festiwalu, by na samym początku pojawił się film, który określa się jednym słowem: olśnienie. Tym razem w Warszawie tak właśnie było. Tym filmem jest "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego. O tym, dlaczego bohaterami uczynił ludzi niewidomych i jak prosty jest sprawdzony przepis na prawdziwie uniwersalne kino, reżyser opowiada w rozmowie z tvn24.pl.

Tvn24.pl: Rozmawiamy tuż po projekcji pana filmu na Warszawskim Festiwalu Filmowym i mam wrażenie, że ukręciłam sama na siebie bicz, nie przesuwając rozmowy choć o kilka godzin. Trudno nabrać dystansu do tego filmu, od razu po obejrzeniu. Robi wielkie wrażenie.

Andrzej Jakimowski: Cieszę się z tego ogromnie, choć rozumiem, że chciałaby pani "na chłodno" go przeanalizować. Ale z własnego doświadczenia wiem, że wbrew pozorom, brak dystansu, ma swoje zalety - bo wymusza spontaniczność. W sumie to naprawdę fajny stan.

- Skąd pomysł, by bohaterami filmu uczynić ludzi niewidomych? Wydarzyło się coś w pana życiu, kogoś bliskiego dotknęła ta tragedia?

A.J. - Nie, nie było żadnego osobistego powodu, nie w tym sensie o jaki pani pyta. Ale od bardzo dawna myślałem o tym, by zrobić film o ludziach niewidomych. Miałem przeczucie, że pokazanie ich będzie bardzo ciekawe z przyczyn artystycznych. Intuicyjnie czułem, że ich sposób odbierania świata, można pokazać na ekranie w sposób fascynujący. A to dlatego, że w sztuce narracji, kiedy jakąś scenę pokazuje się, wychodząc od detalu, nie od ogólnego planu, to bardzo działa na wyobraźnię widza. Kiedy pokazuje się tylko fragment czegoś, budzi się w patrzącym potrzeba zobaczenia całości. Bo było dla mnie oczywiste, że tylko w taki sposób-wychodząc od szczegółu, trzeba o świecie niewidomych opowiadać. Tylko długo nie miałam pomysłu na konkretną historię. Aż wreszcie się pojawił.

- Właśnie. Wyjaśnijmy więc, bo o to pyta publiczność, że fabuła nie jest fikcją. W sporej mierze odnosi się do prawdziwych wydarzeń.

A.J. Tak. Choć wszystko to jest dość pokrętne, bo najpierw została przeze mnie wymyślona, a potem okazało się, że rzeczywiście istniała taka osoba, która jak mój bohater Ian, uczyła orientacji w przestrzeni niewidomych. Ktoś, kto swoim cierpieniem i wielkim wysiłkiem, doszedł do tego, co w filmie jest pokazane. Zrobiłem więc dość pracochłonną dokumentację i sporo rzeczy z niej, wykorzystałem w scenariuszu.

- Ian - charyzmatyczny Edward Hogg, uczy niekonwencjonalną metodą echolokacji orientacji w przestrzeni innych niewidomych, głównie dzieci. To dość niezwykła metoda, obce dla nas słowo. I faktycznie okazała się być niezwykle filmowa.

A.J. Po miesiącach dokumentowania jej nie miałem wątpliwości, że intuicja mnie nie zawiodła - że będzie można pokazać tę historię w bardzo poetycki, bliski mi sposób. Echolokacja to wydawanie dźwięków i z ich pomocą namierzanie obiektów, które odbijają te dźwięki. Czyli określanie położenia, wykorzystujące zjawisko echa akustycznego. Ze sposobu odbijania się dźwięku, można określić położenie przedmiotu, od którego się odbija i tak namierzyć przeszkodę , której się nie widzi. To metoda stosowania przez niektóre zwierzęta- choćby nietoperze czy walenie. Niewidomym od dawna jest ona znana, choć w Polsce chyba rzadziej stosowana, niż za granicą.

- "Imagine" jest najpełniejszym przykładem pana widzenia świata. Wydawałoby się, że patrząc na ludzi, tak dotkniętych przez los, będziemy litowali się nad nimi. Tymczasem w pewnym momencie zaczynamy im zazdrościć! Jak dziwnie by to nie brzmiało.

Kadr z filmu "Imagine" Materiały dystrybutora

A.J. Litość nie jest tym, co osoby w jakiś sposób upośledzone, chciałyby z naszej strony otrzymywać. Litość zawsze upokarza. Poza tym, czy my tak naprawdę jesteśmy w dużo lepszej od nich sytuacji? Widzimy, to prawda, ale czy na pewno więcej dostrzegamy?

- Właśnie o tym mówię - w pewnym momencie odkrywam, że oni widzą znacznie więcej niż ja! Niewidomi więcej dostrzegają. Zamiast współczuć – zazdroszczę im!

A.J. - To znaczy, że odbiera pani ten film w taki sposób, jak sobie tego życzyłem. Dokładnie to chciałem osiągnąć. Bo taki jest też cel nauki jaką niewidomym dzieciom serwuje Ian – chce nauczyć ich myśleć, bo wie, że wtedy uruchomią swoją wyobraźnię. Bo można wiele rzeczy widzieć i nie rozumieć. On ich uczy takiego prześwietlenia na wskroś otoczenia, świata. Np. domyślenia się tego, że obok idzie kot, którego się nie widzi.

Film wejdzie do kin w 2013 roku Materiały dystrybutora

- Właśnie. Stawia pan widza w sytuacji niewidomego bohatera, nie pokazując przedmiotu, zdarzenia, każąc mu go sobie wyobrazić. Gdy próbuję opisać pana kino, uparcie powraca określenie: magia realizmu. Kojarzy się z Marquezem - tam mamy "magiczny realizm".

A.J. Zdecydowanie wolę magię realizmu, bo przecież ja pokazuję świat złożony z rzeczy bardzo prostych i prawdziwych. A reszta to kwestia pobudzenia wyobraźni. Jeśli pani dostrzega tę magię, zawdzięcza to właśnie swojej wyobraźni, bo przecież ona naprawdę nie istnieje.

Kadr z filmu "Imagine"Materiały dystrybutora

- Ale to pan tę wyobraźnię uruchamia! Oglądając pana poetyckie kino, myślę też o "Sztuczkach", i "Zmruż oczy", zawsze zadaję sobie pytanie: czy świat jest tak piękny, a ja tego nie dostrzegam, czy to po prostu pana sposób pokazywania go? Ot zabieg formalny?

A.J.- To pytanie, które sam sobie często zadaję. Bo z jednej strony bardzo chciałbym by moje filmy były prawdziwe, i miały pozytywną energię.

-Ależ mają!

Kadr z filmu "Imagine"Materiały dystrybutora

A.J. A z drugiej, wiemy przecież, że świat taki piękny to nie zawsze bywa. Więc czy pokazuję ten prawdziwy? To dla mnie ważne, bo bardzo lubię filmować w taki wręcz dokumentalny sposób, często wykorzystuję naturszczyków zamiast zawodowych aktorów. Więc nie wiem jak to działa. Jakoś tak to się układa w mojej głowie, ja właśnie tak świat odbieram, to nie jest przypadek na pewno, że te filmy moje są takie a nie inne, ja tak widzę i czuję.

- Dlaczego Lizbona nie np. Gdynia jest miejscem akcji filmu? Zdradźmy, że potrzebne było miasto z portem.

"Imagine" kręcone było w LizbonieMateriały dystrybutora

Z uwagi na położenie. Port w Gdyni ma płaski brzeg, nie nadawałby się do naszego filmu. Tylko w Lizbonie i Stambule jest tak specyficznie położony, bo na wysokim brzegu. Ten pierwszy okazał się być idealny. I jeszcze ta kafejka, którą jako jedno z ważnych dla akcji filmu miejsc, wybraliśmy. Niezwykłe jest to, że odkryłem, iż byliśmy w niej z żoną 16 lat temu, ze świeżo narodzonym dzieckiem.

- Muszę spytać także o aktorów. Bo o ile cały film jest międzynarodową koprodukcją zrealizowaną w języku angielskim i aktorzy są międzynarodowi. Edward Hogg i Alexandra Maria Lara (znana m.in. z "Upadku") to odtwórcy głównych ról. Czemu akurat oni?

A.J. Udało mi się pozyskać aktorów, których sobie wymarzyłem do tego filmu. Innych nie brałem pod uwagę. Nie było w ogóle castingów tylko Edwardowi i Aleksandrze złożyłem od razu propozycje , które przyjęli. Założyliśmy od razu, że film będzie w języku angielskim. Automatycznie więc i dzieci musiały mówić po angielsku, a przede wszystkim musiały być w jakiś sposób przygotowane do tego, by pojawić się w filmie. Dzieci brytyjskie były socjalizowane w szkołach, tworzyły tam profesjonalny teatr, więc świetnie sobie radziły na planie. Próbowaliśmy wcześniej w Laskach sceny z polskimi dziećmi, ale nic z tego nie wyszło.

- Polskim reżyserom zarzuca się, nie bez racji, że nie potrafią robić kina uniwersalnego, takiego, które jest czytelne poza Polską. Pana to nie dotyczy, czego dowodem są sukcesy filmów na zagranicznych festiwalach. Jaka jest recepta na uniwersalne kino?

A.J. Najprostsza. Jeśli robi się film o tym, co naprawdę nas fascynuje, nie o tym, co wydaje się nam, że może zainteresować innych, to działa. I zawsze się sprawdza. Byleby było naprawdę szczere . Wystarczy, że temat filmu, uczucia towarzyszące bohaterom, znane są widzom z własnego doświadczenia, to działa pod każda szerokością geograficzną. Proszę mi wierzyć.

Autor: Rozmawiała: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Materiały dystrybutora

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24