Europejska Akademia Filmowa opublikowała we wtorek listę filmów nominowanych do 34. Europejskich Nagród Filmowych (EFA). Wśród faworytów są "Ojciec" Floriana Zellera, "Aida" Jasmili Žbanić i i "Titane" Julii Ducournau. Każdy z tytułów otrzymał po cztery nominacje.
Tym razem wśród nominowanych filmów nie znalazł się żaden polski tytuł, choć jesteśmy koproducentami czterech obrazów. W głównej kategorii - najlepszy film - rywalizacja będzie zaciekła. Wśród pięciu nominowanych produkcji, aż trzy są bowiem niezwykle utytułowane.
I tak francuski, obrazoburczy "Titane" Julii Ducournau ma już na koncie Złotą Palmę z Cannes, przejmująca, bośniacka "Aida" Jasmili Žbanić zaliczyła nominację do Oscara w kategorii: film międzynarodowy, a brytyjski "Ojciec" Floriana Zellera zdobył dwa Oscary - za reżyserię oraz dla najlepszego aktora. Tę drugą nagrodę otrzymał Anthony Hopkins, nominowany także do Europejskiej Nagrody Filmowej (EFA).
Wydaje się, że między tymi dwoma tytułami rozegra się walka o główne statuetki, chociaż namieszać może Paolo Sorrentino ze swoim najnowszym filmem "To była ręka Boga" nagrodzonym w Wenecji.
Faworyci i polskie akcenty
"Aida" Jasmili Žbanić, opowiadająca o tłumaczce ONZ, która próbuje ocalić swoją rodzinę podczas wojny w byłej Jugosławii, będzie prawdopodobnie faworytką numer jeden do najważniejszych nagród. Film powstał w koprodukcji z Polską - z udziałem polskiej kostiumolog, montażysty i kompozytora muzyki.
Obraz pokazuje masakrę w Srebrenicy, gdzie ponad osiem tysięcy bośniackich muzułmanów, mężczyzn i chłopców, zostało zamordowanych przez Serbów na oczach żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych.
"Aida" przez wiele miesięcy uchodziła za oscarowego faworyta w swojej kategorii. Pokonało ją dopiero duńskie "Na rauszu", które jednak o nagrody EFA walczyło już z sukcesem w minionym roku, zdobywając najważniejsze. Najgroźniejszym konkurentem "Aidy" pozostaje więc "Ojciec" Zellera z wielką, oscarową rolą Hopkinsa.
W kategorii "Odkrycia" nominowane zostały dwa filmy w polskiej koprodukcji: islandzki thriller "Lamb" Valdimara Jóhannssona, w którym małżeństwo traktuje małą owcę jak swoje dziecko (polska montażystka), oraz rosyjski "Wielorybnik" Filipa Jurjewa (montażysta i kompozytor to Polacy).
Jesteśmy także koproducentami animacji kukiełkowej "Nawet myszy idą do nieba" zrealizowanej przez Denisę Grimmovą i Jana Bubenicka, nominowanej w kategorii "Najlepszy europejski film animowany".
Hopkins i Mulligan czy Duricic?
O ile w kategorii najlepszych ról męskich, prawdopodobnie nikt nie może zagrozić Hopkinsowi, to wśród ról kobiecych sytuacja nie jest już tak klarowna. Wydaje się, że nagroda trafi albo do odtwórczyni głównej roli w "Aidzie" Jasny Djuricić, albo do rewelacyjnej Carey Mulligan ("Obiecująca. Młoda. Kobieta"), której Oscara sprzątnęła sprzed nosa wielka Frances McDormand za rolę w "Nomadland".
W filmie Žbanić nominowana do aktorskiej nagrody Jasna Djuricić wciela się we wspomnianą tłumaczkę, walczącą o ocalenie bliskich. W "Obiecującej. Młodej. Kobiecie" po tym, jak tragiczne wydarzenia przekreśliły przyszłość Cassandry (w tej roli Mulligan), bohaterka szuka zemsty na tych, którzy stają jej na drodze. Dociera w końcu do dawnych prześladowców i funduje im prawdziwy horror.
Film będący reżyserskim debiutem brytyjskiej aktorki Emerald Fennell zdobył Oscara za najlepszy scenariusz. Aż dziwne, że Europejska Akademia Filmowa nie nominowała go w tej kategorii, ani też za reżyserię.
Konia z rzędem temu, kto trafnie wytypuje zwycięzcę, w kategorii "najlepszy reżyser" - tak wyrównana jest stawka. Nominowani to: Julia Ducournau ("Titane"), Radu Jude ("Niefortunny numerek lub szalone porno"), Paolo Sorrentino ("To była ręka Boga"), Jasmila Žbanić ("Aida") i Florian Zeller ("Ojciec").
Łyk historii
Przyznawane od 1988 roku przez Europejską Akademię Filmową nagrody nazywane są "europejskimi Oscarami". Pierwszym laureatem w kategorii "Najlepszy film" został "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego. Wówczas, do 1996 roku przyznawano jeszcze Felixy, potem przemianowane na EFA (Europejskie Nagrody Filmowe). Dwa lata później za najlepszy film dokumentalny uznano "Usłyszcie mój krzyk" Macieja Drygasa, poświęcony okolicznościom samospalenia Ryszarda Siwca.
Rekordową liczbę pięciu nagród EFA zdobył w 2014 roku Paweł Pawlikowski za "Idę", a cztery lata później poprawił własny rekord odbierając aż sześć statuetek EFA za "Zimną wojnę". Wcześniej, w 2010 roku trzy statuetki za "Autora widmo", w tym tę najważniejszą, dla najlepszego filmu, zdobył Roman Polański. Wcześniej reżyser był wielokrotnie nominowany do nagród EFA, a w 2003 nagrodę odebrał Paweł Edelman za zdjęcia do jego "Pianisty".
W ubiegłym roku w kategorii najlepszy film nominowano "Boże ciało" Jana Komasy. Także od 2020 roku, stanowisko przewodniczącej Europejskiej Akademii Filmowej piastuje polska reżyserka Agnieszka Holland.
W tym roku nagrodę za całokształt twórczości odbierze wybitna węgierska reżyserka Márta Mészáros ("Dziennik dla moich dzieci", "Dziennik dla moich ukochanych"), przez lata pracująca także z polskimi aktorami (najwięcej z byłym partnerem Janem Nowickim). Mészáros sama podkreśla, że czuje się emocjonalnie związana z Polską. Artystka we wrześniu obchodziła 90. urodziny.
Lista nominacji do 34. Europejskich Nagród Filmowych
NAJLEPSZY EUROPEJSKI FILM ROKU
"Aida", reż. Jasmila Žbanić
"Hytti nro 6", reż. Juho Kuosmanen
"Ojciec", reż. Florian Zeller
"To była ręka Boga", reż. Paolo Sorrentino
"Titane", reż. Julia Ducournau
NAJLEPSZA EUROPEJSKA KOMEDIA
"Ninjababy", reż. Yngvild Sve Flikke
"Belle fille", reż. Méliane Marcaggi
"Sentimental", reż. Cesc Gay
NAJLEPSZY EUROPEJSKI DOKUMENT
"Babiy Yar. Kontekst", reż. Siegiej Łoźnica
"Klasa Pana Bachmanna", reż. Maria Speth
"Najpiękniejszy chłopiec na świecie", reż.: Kristina Lindström i Kristian Petri
"Poskromiony ogród", reż. Salomé Jashi
"Przeżyć", reż. Jonas Poher Rasmussen
NAJLEPSZA REŻYSERIA
Jasmila Žbanić - "Aida"
Julia Ducournau - "Titane"
Radu Jude - "Niefortunny numerek lub szalone porno"
Paolo Sorrentino - "To była ręka Boga"
Florian Zeller - "Ojciec"
NAJLEPSZY EUROPEJSKI FILM ANIMOWANY
"Nawet myszy idą do nieba", reż. Denisa Grimmová i Jan Bubeníček
"Przeżyć", reż. Jonas Poher Rasmussen
"Moja mama gorylica", reż. Linda Hambäck
"Where Is Anne Frank", reż. Ari Folman
"Sekret wilczej gromady", reż. Tomm Moore i Ross Stewart
NAJLEPSZA AKTORKA
Jasna Đuričić - "Aida"
Seidi Haarla - "Hytti nro 6"
Carey Mulligan "Obiecująca. Młoda. Kobieta"
Renate Reinsve - "Najgorszy człowiek na świecie"
Agathe Rousselle - "Titane"
NAJLEPSZY AKTOR
Anthony Hopkins - "Ojciec"
Franz Rogowski - "Wielka wolność"
Tahar Rahim - "Mauretańczyk"
Jurij Borisow - "Hytti nro 6"
Vincent Lindon - "Titane"
NAJLEPSZY SCENARIUSZ
Florian Zeller i Christopher Hampton - "Ojciec"
Jasmila Žbanić - "Aida"
Joachim Trier i Eskil Vogt - "Najgorszy człowiek na świecie"
Paolo Sorrentino - "To była ręka Boga"
Radu Jude - "Niefortunny numerek lub szalone porno"
Źródło: European Film Academy, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: United International Pictures Polska