Wraca "LEGO Masters". Jesienią pasjonaci klocków już po raz czwarty będą rywalizować o tytuł mistrza LEGO, zestaw klocków o wartości 10 tysięcy zł oraz 100 tysięcy złotych nagrody. Program poprowadzi Marcin Prokop. Umiejętności i kreatywność uczestników ocenią znana już widzom projektantka graficzna Pola Lisowicz oraz nowy juror Wojciech Łozowski. Jak się sprawdzi?
Wojciech Łozowski, wokalista i aktor, deklaruje, że jest fanem kultowych klocków. "Pierwsze klocki LEGO dostałem od rodziców w 87’. (...) Jak i za dzieciaka, tak i teraz, za starszaka, lubię sobie czasem coś zmontować. Ten szalony, poprzedni rok sprzyjał powrotowi do starej zajawki" - napisał na Instagramie dwa lata temu. CZYTAJ TEŻ: Wisława Szymborska jako figurka Lego. Dziś Światowy Dzień Poezji
W grudniu Łozowski był gościem w studiu "LEGO Masters". W świątecznym odcinku próbował swoich sił jako uczestnik. Wraz z przyjacielem Piotrem Baczyńskim stworzyli świąteczną budowlę zamkniętą w śnieżnej kuli, walcząc o tytuł Świątecznego Mistrza Lego Masters.
Kim jest Wojciech Łozowski
Łozowski pochodzi z Olsztyna. Dorastał w domu, w którym królował taniec - jego ojciec był dwukrotnym mistrzem Polski w tańcach latynoamerykańskich. - Tak naprawdę Wojtka odkryłam, kiedy miał 5-6 lat i zapałał miłością do tańca, ponieważ jest niespokojnym duchem - wspomina Iwona Pavlović w "Kulisach sławy". - Wojtek wyjechał z Olsztyna, bo chyba się dusił. Szybko rzucił taniec. Jakby dłużej potańczył, to mógłby zrobić jakąś karierę taneczną - dodaje. ZOBACZ TEŻ: Uwaga! "Niepoprawny marzyciel". Kulisy sławy Wojciecha Łozowskiego W 2004 roku "Łozo" razem z Tomsonem, czyli Tomkiem Lachem, założyli Afromental. Łozowski był wokalistą. - To był taki okres, że rzeczywiście nie mieliśmy konkurencji. Nagrody się sypały, wygraliśmy MTV Europe Awards.(...) wygrywaliśmy różne nagrody i festiwale, była tego masa - wspomina Baron. Nagrali wspólnie cztery płyty. Po 13 latach, w szczycie popularności, Łozowski odszedł z zespołu. Fani byli zdziwieni. "Łozo" był u szczytu sławy. Nie tylko jako frontman zespołu, ale także jako prezenter MTV i gwiazda show-biznesu: występował w "Tańcu z gwiazdami", prowadził programy, dostawał nagrody.
- Miałem inny pomysł na życie, potrzebowałem odnaleźć inne ścieżki. Chciałem mieć czas na inne zajawki, pójść do szkoły aktorskiej… Ale czy jeszcze kiedyś nie zbierzemy się, żeby pograć jakieś koncerty? Nie wiem, ja bardzo chętnie i myślę, że kiedyś to zrobimy - tłumaczy muzyk w "Kulisach sławy". Nie ukrywa, że miał kłopoty ze zdrowiem: walczył z depresją, nerwicą lękową, problemami z sercem. "Życie zaciągnęło mi ręczny" - mówił w wywiadach. Przeszedł ablację serca (zabieg kardiochirurgiczny z użyciem prądu) i dwuletnią rekonwalescencję. Wrócił do show-biznesu odmieniony. - Po takiej przerwie czuję się trochę jak debiutant - mówi. Deklaruje, że jest fanem terapii i "dużo nad sobą pracuje". Nagrywa pierwszą solową płytę, chce zająć się aktorstwem (ma na koncie role w serialu "39 i pół" oraz w kinowym hicie "Planeta singli"). W ciągu ostatniego roku dał się poznać widzom TVN-u, występując w "Azja Express", wydaniu specjalnym "Milionerów". Poprowadził też galę rozdania Fryderyków. - Jest wiele rzeczy, w które chciałbym włożyć swoje paluchy i zobaczyć, jakbym sobie poradził. Na pewno nie chciałbym płytkich, prostych rzeczy - takich zrobiłem parę. One są OK, żeby zagrać parę epizodów. Chciałbym jakiś projekt, w którym mógłbym się wykazać - tłumaczy w "Co za tydzień". Teraz kolej na "LEGO Masters".
Co jest nagrodą w "LEGO Masters"
"LEGO Masters" to format stworzony w 2017 roku dla brytyjskiego Channel 4, który ma edycje m.in. w USA, Australii, Niemczech i Holandii. W programie rywalizują ze sobą pary uczestników, których zadaniem jest układanie klocków Lego. Ich zmagania ocenia jury. Pod koniec każdego odcinka jeden duet opuszcza program. W finale biorą udział trzy pary. W polskiej edycji zwycięzcy otrzymują zestaw klocków LEGO i nagrodę 100 tys. złotych.
Źródło: TVN, Instagram, "Kulisy sławy", "Co za tydzień"
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/DDTVN/East News