Organizatorzy Oscarów zaprosili rekordową liczbę nowych członków, którzy będą decydować, kto otrzyma Nagrody Akademii Filmowej w przyszłym roku. Wśród blisko 700 nowych członków prawie połowa to kobiety. Ponad trzysta osób to przedstawiciele innej rasy niż biała. Taka decyzja to wynik zeszłorocznych kontrowersji związanych z zarzutami o "wybielanie Oscarów".
Z ogłoszonego w środę komunikatu wynika, że dzięki decyzji o zaproszeniu tak dużej liczby nowych członków Akademii, odsetek mężczyzn spadnie z 75 proc. do 73 proc., a białych - z 92 proc. do 89 proc. Obecnie grono decydujące o oscarowych rozstrzygnięciach składa się z ponad 6 tys. osób. Większość z nich to biali mężczyźni po 60-tce. Według "The Guardian" ostatecznie akademia ma mieć 7789 członków.
Spośród 683 osób (w zeszłym roku zaproszono "zaledwie" 322 osoby), do których Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS) wysłała zaproszenia, 46 proc. to kobiety. 41 procent ewentualnych nowych członków Akademii - osoby te muszą pozytywnie odpowiedzieć na zaproszenie - to przedstawiciele innych ras niż biała.
Wśród zaproszonych znaleźli się m.in.: Emma Watson, Freida Pinto, Eva Mendes, John Boyega, Marlon Wayans, Mark Rylance, Ken Loach, Daniel Dae Kim, Sam Taylor-Johnson, Rachel McAdams, Patti LuPone, Kiyoshi Kurosawa, Michelle Rodriguez, Ryan Coogler, Brie Larson oraz siostry Wachowskie. Ze świata muzyki zaproszeni zostali: Sia, Mary J Blige, will.i.am oraz Ice Cube.
Kontrowersje wokół "wybielania Oscarów"
W styczniu 2015 roku, po ogłoszeniu nominacji do Oscarów, okazało się, że w kategoriach aktorskich nominowani byli tylko biali aktorzy, chociaż eksperci uważali, że było kilka ważnych i oryginalnych kreacji stworzonych przez Afroamerykanów. Wybuchła burza medialna nazywana "#OscarsSoWhite" (Oscary takie Białe).
W rozmowie z "Variety" przewodnicząca Akademii Cheryl Boone Isaacs stwierdziła, że jest to "wielki krok naprzód" w kierunku zmniejszania nierówności i. - W najbliższych czterech latach najważniejsze będzie dotarcie do celu, jaki sobie postawiliśmy. Rozmowy są kontynuowane. Myślę, że będzie znacznie więcej pozytywnej energii, która się wytworzy i przyniesie efekty - dodała szefowa AMPAS.
Radość zaproszonych
Zaproszeni ludzie filmu zareagowali entuzjastycznie. Od momentu opublikowania listy (głównie na Twitterze) pojawiają się bardzo pozytywne komentarze.
Aktorka Anika Noni Rose, znana z "Dreamgirls", napisała: "Chcę podziękować @TheAcademy!... za powitanie mnie (i tak wielu wspaniałych artystów) w gronie 2016".
I\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'d like to thank @TheAcademy!...for welcoming me (& so many fabulous artists) to the class of 2016. https://t.co/6w6AZzExGh
— Anika Noni Rose (@AnikaNoniRose) 29 czerwca 2016
"Jako dziecko marzyłam, by dostać możliwość wykazania się moim talentem. Teraz dostaje szansę, żeby tworzyć tę możliwość dla innych. Dziękuję @TheAcademy" - napisała America Ferrera, która międzynarodową popularność zdobyła tytułową rolą w serialu "Ugly Betty".
As a child I\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'d dream of opportunity 2 express my talent &now I get 2 create opportunity 4 others. Thanks @TheAcademy https://t.co/1BpJCwrjpM
— America Ferrera (@AmericaFerrera) 29 czerwca 2016
"Dostałam się! Jestem podekscytowana. Będę nominować talent, który odzwierciedla prawdziwy świat, w którym żyjemy - RÓŻNORODNOŚĆ!" - napisała Brie Larson, laureatka tegorocznego Oscara dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Pokój".
I got in! Excited to use my vote to nominate talent that reflects the real world we live in - DIVERSITY. https://t.co/PUzUkXe7MM
— Brie Larson (@brielarson) 29 czerwca 2016
Autor: tmw/ja / Źródło: Variety, The Hollywood Reporter, The Guardian, CNN News