Kolejny film oskarowego duetu ojca i syna

Aktualizacja:
Jan Svěrak opowiada o współpracy z ojcem
Jan Svěrak opowiada o współpracy z ojcem
TVN24.pl
Jan Svěrak opowiada o współpracy z ojcemTVN24.pl

To było prawdziwie rodzinne spotkanie filmowe. Polskę odwiedzili Zdeněk i Jan Svěrakowie – niepowtarzalny czeski duet ojca i syna, nagrodzony statuetką Oscara za film "Kola". W rozmowie z tvn24.pl twórcy opowiadają m.in. o swoim najnowszym wspólnym filmie "Butelki zwrotne".

Czeskie kino na dobre zagościło na ekranach naszych kin. Ledwie zgasły ostatnie kadry z niedawnej retrospektywy filmów Jana Hrebejka, a już w największych polskich miastach (m.in. w Warszawie, Krakowie i Katowicach) można było delektować się filmowymi dokonaniami Jana i Zdenka Svěraków. Ich wspólne dzieła łączą w sobie doświadczenie dwóch pokoleń czeskiej kinematografii – niebywałą energię twórczą młodego reżysera Jana Svěraka i niepowtarzalne scenariusze autorstwa jego ojca Zdenka Svěraka, który niejednokrotnie staje też po drugiej stronie kamery, tworząc znakomite kreacje aktorskie.

Powodem wizyty twórców była prapremiera ich najnowszego wspólnego filmu "Butelki zwrotne" oraz przegląd ich twórczości. Podczas retrospektywy można było obejrzeć takie filmu jak: "Ropojady" (1988), "Tatinek" (2004), "Akumulator 1" (1994), "Szkoła podstawowa" (1991), "Ciemnoniebieski świat" (2001), "Jazda" (1994) oraz "Kola" (1996).

Emeryt w czasach kapitalizmu

"Butelki zwrotne", to – jak mówi – Jan Svěrak – ostatnia część trylogii, którą nakręcił wraz ze swoim ojcem. Zdeněk Svěrak w scenariuszach do trzech filmów opowiedział niejako historię swojego pokolenia, a może nawet siebie samego. Pierwsza część – "Szkoła podstawowa" – to opowieść o dzieciństwie tuż po II wojnie światowej. "Kola" – opowiada historię z życia dorosłego człowieka, żyjącego u schyłku socjalizmu w Czechach. – Potem musieliśmy długo czekać, aż tata mógł napisać, jak to jest być emerytem w czasach kapitalizmu – żartuje Jan Svěrak.

Przypadła mi w udziale trudna rola – napisać komedię o starości. Jestem początkującym staruszkiem, ale już wiem, że niewiele radości przede mną. Jedyną obroną tych straconych pozycji jest żart – czarny humor. Zdeněk Svěrak

Zdeněk Svěrak mówi o specyfice czeskiego humoru
Zdeněk Svěrak mówi o specyfice czeskiego humoruTVN24.pl

– "Butelki zwrotne" to film o starości – opowiada w rozmowie z tvn24.pl Jan Svěrak. – Staraliśmy się pokazać, co to jest starość i jak to jest - żyć z jedną osobą przez 40 lat. Jak się rozwija i jak wygląda takie długie wspólne życie – wyjaśnia reżyser.

W filmie pojawia się piosenka (autorstwa Zdenka Svěraka), której refren brzmi „Choć jestem już stary, wciąż nie mam pojęcia o życiu”. – To jest właśnie mój przypadek – mówi aktor. – Chciałem opowiedzieć, jakie to uczucie być początkującym staruszkiem.

Pepa zaczyna pracę w skupie butelek
Pepa zaczyna pracę w skupie butelekITI Film Studio

Ze szkoły do… skupu butelek

Bohaterem "Butelek zwrotnych" jest stary nauczyciel literatury, Pepa, który na przejawy ignorancji swoich uczniów reaguje w dość osobliwy sposób: wyżyma im gąbkę nad głowami. Po kolejnym takim "numerze" i scysji z dyrektorką szkoły, Pepa postanawia odejść z pracy. Szybko jednak okazuje się, że po pierwsze nie chce jeszcze być emerytem i chce jeszcze pracować, po drugie – wcale nie czuje się taki stary.

I - ku zaskoczeniu kolegów-emerytów oraz przy dezaprobacie żony - najpierw próbuje sił jako goniec rowerowy, by wreszcie znaleźć zajęcie w skupie butelek w supermarkecie. Jego żona, emerytowana nauczycielka niemieckiego, podejrzewa też, że Pepa robi wszystko, by wyrwać się z domu, bo nie może znieść jej stałej obecności. Ale on zaprzecza i wyjaśnia – chodzi o to, by codziennie móc powitać swoją żonę. A żeby ją witać – musi ją wcześniej pożegnać. Ten cykl pożegnań i powitań jest mu niezbędny do życia.

Zdeněk Svěrak: postać filmowej żony była inspirowana moją żoną
Zdeněk Svěrak: postać filmowej żony była inspirowana moją żonąITI Film Studio

– Postać filmowej żony była inspirowana moją żoną, a postać Pepy – mną. Ale nie jest dokument o naszej rodzinie – wyjaśnia Zdeněk Svěrak. Przyznaje jednak, że tworząc główne postaci wykorzystał swoje "doświadczenie z praktyki małżeńskiej". Mówi też, że gdyby nie teatr, który wymaga od niego dużo zaangażowania, być może właśnie tak by wyglądało jego życie. – Ale ja mam strasznie dużo pracy, często wyjeżdżam, więc ciągle się żegnam i witam z żoną – dodaje.

Za trochę miłości...

„Choć jestem już stary, wciąż nie mam pojęcia o życiu”
„Choć jestem już stary, wciąż nie mam pojęcia o życiu”

Film Sveraków nie jest wyłącznie elegią o starości. W opowieści tej przeplatają się losy trzech pokoleń – sześćdziesięciolatków, trzydziestolatków i kilkuletniego dziecka. Wszyscy mają swoje życiowe sprawy i problemy, które sprowadzają się do tego zasadniczego – potrzeby miłości. Już na początku filmu pojawia się jego sedno – Pepa jeszcze jako nauczyciel dyktuje wiersz czeskiego poety, Jaroslava Vrchlickiego. Jak mówi, z całej jego twórczości, która w bibliotece zajęłaby półtora metra, wystarczy zapamiętać tylko cztery najważniejsze wersy:

Za trochę miłości poszedłbym na kraj świata,

szedłbym z głową odkrytą i bosy,

Za trochę miłości szedłbym na kraj świata,

Jak ten, kto śpiewa u drzwi i prosi.

Pepa kocha swoją żonę, ale – mimo podeszłego wieku – wciąż nawiedzają go marzenia erotyczne. Szuka więc okazji, by je zrealizować. Jego żona jest uczciwa i wierna, ale oziębła uczuciowo. Jednak gdy pojawi się obok zakochany w niej mężczyzna, odzyska dawną witalność i chęć flirtu.

Siła tego filmu tkwi w autentyczności postaci, które nie są czarno-białe, dobre albo złe. Przeciwnie – poznajemy bohatreów z różnych stron. Na przykład – żona Pepy jest porządna i stateczna, ale nagle wyda się, że po kryjomu pali papierosy. Jak wyjaśnia, pali, bo – wbrew statystyce – chce umrzeć wcześniej niż Pepa i nie musieć chodzić na jego grób.

Słodko-gorzka komedia

"Butelki zwrotne", to film o pasji życia i działania oraz o mądrości, która kryje się w prostocie. To pełna zabawnych i wzruszających scen opowieść o człowieku, który nigdy nie rezygnuje z poszukiwań jasnej strony życia, nie boi się kochać i uciekać w marzenia. Pogoda życiowa, szczerość, prostota i autentyczność – w tym tkwi siła tego filmu.

Tytuł "Butelki zwrotne" – poza oczywistym odniesieniem do skupu butelek – ma również znaczenie metaforyczne. – W tym sformułowaniu tkwi jakaś nadzieja, że coś wraca, coś się odnawia i znowu można coś napełnić i z tego się napić. Człowiek chciałby żeby i życie takie było – wyjaśnia Zdeněk Svěrak. – Ano! – przytakuje Jan.

To ostatni wspólny film Svěraków

Jak wspomina reżyser, współpraca na planie z ojcem przebiegała bardzo dobrze. – Dobrze go znam z życia codziennego. Na przykład wiem kiedy tata jest zmęczony – wtedy daję mu odpocząć. Wiem też kiedy gra fałszywie – wtedy mówię mu: "tato, ty taki nie jesteś" – zwierza się Jan Svěrak. Dodaje jednak, że nie planują na razie dalszej współpracy. – Już przy ostatnich dwóch filmach widziałem, że tatę męczy pisanie scenariuszy. Ale jeżeli będę miał jakiś dobry pomysł i zwrócę się z tym do niego – to zobaczymy – mówi.

Krzysztof Pieczyński (aktor) mówi o fenomenie czeskiego kina oraz o tym, czego polscy reżyserzy mogą się uczyć od Jana Svěraka
Krzysztof Pieczyński (aktor) mówi o fenomenie czeskiego kina oraz o tym, czego polscy reżyserzy mogą się uczyć od Jana SvěrakaTVN24.pl

Scenariusz "Butelek zwrotnych" uhonorowano na tegorocznym festiwalu w Karlowych Warach. Film ten zdobył tam również Nagrodę Publiczności.

Na ekrany polskich kin "Butelki zwrotne" trafią dopiero 18 stycznia.

Monika Piętas, Karolina Deling

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl