Wydawnictwo Heyne poinformowało o śmierci 71-letniego dziennikarza śledczego Juergena Rotha. Publicysta i autor filmów zajmował się tematyką przestępczości zorganizowanej i korupcji. Napisał dwie książki o katastrofie smoleńskiej.
Roth urodził się w 1945 roku we Frankfurcie nad Menem. Szkolił się na spedytora. Od początku lat 70. zajmował się tematem przestępczości gospodarczej w Niemczech, badał przypadki korupcji, handel bronią i struktury mafijne. Wydawnictwa Heyne (Random House) i Econ (Ullstein), w których publikował, określiły go mianem "jednego z najbardziej znanych dziennikarzy śledczych". W 2006 roku opublikował książkę "Deutschland-Clan", w której opisał związki między politykami, menedżerami i wymiarem sprawiedliwości. Roth badał też rosyjskie struktury mafijne w Europie oraz przypadki korupcji w sporcie. W wydanej w 2016 roku książce "Brudna demokracja" analizował przyczyny kryzysu demokracji, upatrując ich w chciwości i cynizmie polityków. Agencja dpa przypomina, że za reportaż telewizyjny w 1999 roku autor musiał zapłacić odszkodowanie. W tym samym roku wydawnictwo zmuszone było wycofać z księgarń książkę Rotha "Szara eminencja". Roth jest autorem dwóch książek o katastrofie w Smoleńsku - "Tajne akta S." i "Smoleńsk 2010. Spisek, który zmienił świat".
Autor: kg\mtom / Źródło: PAP