Francuski reżyser Jean-Luc Godard, ojciec chrzestny francuskiego kina Nowej Fali, zmarł w wieku 91 lat - podał dziennik "Liberation", powołując się na bliskich zmarłego.
Jean-Luc Godard - reżyser, scenarzysta i krytyk filmowy - był jednym z najbardziej uznanych reżyserów na świecie. Jego filmy - takie jak "Do utraty tchu" czy "Pogarda" - zerwały z ustalonymi konwencjami francuskiego kina lat 60. i pomogły zapoczątkować nowy sposób robienia filmów łącznie z pracą kamery z ręki, przeskokami i egzystencjalnymi dialogami.
Rozgłos przyniosły mu także produkcje z jego ówczesną żoną Anną Kariną: "Żyć własnym życiem", "Kobieta jest kobietą", "Alphaville", "Amatorski gang" czy "Szalony Piotruś". Jego filmy wyświetlane były na festiwalach w Berlinie, Wenecji i Cannes, był laureatem dwóch Złotych Palm (za "Jean-Luc Godard. Imaginacje" i "Pożegnanie z językiem").
Jego filmy przesuwały granice kina i inspirowały reżyserów kolejnych pokoleń, a jako reżyserów pokonujących granice w duchu Godarda wymienia się Quentina Tarantino czy Martina Scorsese.
"Godard, ze swoimi potarganymi czarnymi włosami i okularami w ciężkich oprawkach, był prawdziwym rewolucjonistą, który uczynił filmowców artystami, stawiając ich na równi z mistrzami malarstwa i ikonami literatury" - napisał "Liberation".
Jean-Luc Godard urodził się 3 grudnia 1930 roku w zamożnej francusko-szwajcarskiej rodzinie, w paryskiej VII dzielnicy. Razem z nim Nową Falę (La Nouvelle Vague) tworzyli między innymi François Truffaut czy Eric Rohmer, chociaż to właśnie Godard stanął na czele nurtu. "Wiele mu zawdzięczamy. Wypełnił kino poezją i filozofią. Jego bystre oko sprawiło, że widzieliśmy to, co niezauważalne" - przyznał w cytowanym przez agencję Reutera oświadczeniu były francuski minister kultury Jack Lang.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: team-press X/ullstein bild via Getty Images