Jasiek Mela: Wszystko jest po coś. Nawet największe nieszczęścia

Zwiastun filmu "Mój biegun"
Zwiastun filmu "Mój biegun"
ITI Cinema
Jasiek Mela i Maciej Musiał odtwórca jego roli w filmie "Mój biegun"ITI Cinema

- Jestem dziś człowiekiem szczęśliwym, do tego w pełni sprawnym - psychicznie, bo nie mam żadnej zadry po tym, co przeszedłem i również fizycznie. I wiem, że to od nas samych zależy to, jak chcemy postrzegać pewne sprawy. Jeżeli chcesz się czuć kaleką, ofiarą, wolno ci, ale możesz też zawalczyć o siebie. "Kalectwo nie tkwi w nodze czy ręce, ale w głowie". To słowa mojego taty, które stały się dla mnie motorem do działania – mówi tvn24.pl Jasiek Mela, bohater filmu "Mój biegun", od wczoraj obecnego na ekranach kin.

Tvn24.pl: Ponoć niechętnie zareagował Pan na wiadomość, że ma się stać bohaterem filmu.

Jasiek Mela: To prawda. Na samym początku, gdy dowiedzieliśmy się z rodzicami o samej idei powstania tego film, byliśmy temu przeciwni. Obawialiśmy się, że taka produkcja może się okazać wyłącznie ckliwą, banalną historyjką, jakich dziś mnóstwo w kinach. A nasz wizerunek to dla nas rzecz istotna, wykorzystujemy go przecież bardzo otwarcie do wielu działań. Po spotkaniu ze scenarzystami, i po wypracowaniu warunków współpracy, które pozwalały nam współtworzyć ostateczny kształt scenariusza, daliśmy się jednak przekonać.

- Nie mamy tu do czynienia z dokumentem, nie ma więc mowy o odwzorowywaniu zdarzeń - w skali 1:1. Fabuła rządzi się swoimi prawami - dla jej spójności trzeba coś dodać i coś pominąć. Na ile jest to opowieść wierna waszej historii?

J.M. Muszę przyznać, że jak na film fabularny, jest on wyjątkowo wierny wydarzeniom rzeczywistym. Niewiele z tego, co widzimy na ekranie to fikcja. Jedynym istotnym wątkiem, który nie pokrywa się z faktami, jest sugestia, że to mój tata zwrócił się do Marka Kamińskiego z prośbą o zorganizowanie wyprawy na biegun. W rzeczywistości rodzice zainicjowali kontakt z Markiem – zaprosili go do mnie do szpitala, ale pomysł wspólnej wyprawy wyszedł od niego samego. I był on równie szokujący dla mnie, jak dla rodziców. Okazał się najbardziej skuteczna formą rehabilitacji, jaką mógłby ktokolwiek wymyślić. Motywował mnie do ćwiczeń i treningów. O treningach można było zresztą mówić dopiero po pewnym czasie - na początku była to wyłącznie żmudna i ciężka rehabilitacja, zwłaszcza, że sport nigdy nie był moją domeną.

- Ten zabieg scenarzystów był potrzebny dla podkreślenia zaangażowania ojca w Pana rehabilitację. Bo wypada wyjaśnić, że to wątek konfliktu między ojcem i synem, a nie zgodnie z tytułem wyprawa na biegun, jest pierwszoplanowym.

Kadr z filmu "Mój biegun"ITI Cinema

J.M. To prawda - sama wyprawa na biegun została tu potraktowana zdawkowo. Pojawia się epizodycznie w finale i mnie to bardzo odpowiada. Bo nie jest to film przygodowy o zdobywaniu biegunów, to opowieść o tym, co dzieje się przedtem, nim do wyprawy dochodzi. Trochę tak, jak w świetnych moim zdaniem "Dziennikach motocyklowych" Sallesa. Tam w ogóle nie ma nic o tym, z czym kojarzony jest bohater Ernesto Che Guevara - z rewolucją na Kubie. Mamy opowieść o szalonej podróży, która stała się potem etapem do jego dalszych poczynań. Z filmem "Mój biegun" jest podobnie. Historię zdobywania bieguna i przygotowań do wyprawy, zna wielu ludzi w Polsce, ale o tym skąd wziął się we mnie ten upór, ta zawziętość,z jaką walczyłem podczas wyprawy, nikt nie wiedział. Prawdopodobnie gdyby nie ta trudna szkoła, jaką dawał mi mój tata, a przeciw czemu się buntowałem, nie znalazłbym w sobie tyle siły, by potem porwać się na taki wyczyn. Może widzowie, którzy spodziewają się opowieści o wielkiej przygodzie, poczują się zawiedzeni, ale dostaną za to historię uniwersalną, ten najważniejszy przekaz, który może być dla nich źródłem siły, nadziei. Mało teraz w kinach opowieści o cierpieniu, o walce z własnymi słabościami, w mainstreamowym nurcie mamy całkiem inne kino. A ludzie potrzebują takich historii, jak moja, z happy endem.

- Tragedie scalają ludzi, ale bywa, że po nich chcą się od siebie uwolnić. Los doświadczył was wyjątkowo dotkliwie - przed Pańskim wypadkiem utopił się przecież młodszy brat. Film pokazuje, jak oskarżaliście się o tę śmierć, jak trudne było wspólne życie. Zwłaszcza ojciec nie radził z sobie z sytuacją, a wy nie mogliście z nim wytrzymać. Kochając bardzo.

W roli Jasia Meli zobaczymy Macieja Musiała, znanego z serialu "Rodzinka.pl"ITI Cinema

J.M. Chyba prawdziwe jest powiedzenie, że miłość i nienawiść to dwa najbliższe sobie uczucia. Dlatego najbardziej ranimy tych, których najbardziej kochamy. Historia naszego życia jest jednak dowodem na to, że z najbardziej patowej sytuacji można wyjść zwycięsko. I że nawet największy dramat da się przeżyć. Jako nastoletni chłopak marzyłem przez jakiś czas, by nasza rodzina się rozpadła - byłem przekonany, że będzie nam o wiele lepiej bez taty, że damy sobie bez niego radę. No i w filmie jest to pokazane. Życie pokazało, jak bardzo się myliłem, a jego odejście na jakiś czas uświadomiło nam wszystkim, że nie umiemy bez niego żyć. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że to dzięki niemu nie poddam się, nie uwierzyłbym. Ja mam taką naturę, że jeśli ktoś na mnie nie tupnie nogą, nie będzie naciskał, będę siedział w miejscu. A właśnie tata to robił. Tak naprawdę zawziąłem się nie dlatego żeby zdobyć ten biegun, ale by jemu pokazać, na jak wiele mnie stać. Dziś jestem najszczęśliwszy z tego powodu, że ta rodzina się nie rozpadła, choć był czas, że to wisiało na włosku.

- I pan i rodzice jesteście ludźmi głęboko wierzącymi. "Wiara w Boga pomaga oswoić nieszczęście" – napisał pan w swojej książce "Poza horyzonty". Czy to znaczy, że pozwala uwierzyć, że nawet nieszczęście jest "po coś"?

J.M. Właśnie tak. Wszystko jest po coś, nawet największe nieszczęścia. Ale ja to wszystko mówię jako człowiek wciąż wątpiący, nie jestem typem wzorcowego katolika. Z jednej strony na spotkaniach inspiruję ludzi do wiary, jestem dumny z tego, że noszę na szyi medalik, a z drugiej strony mam mnóstwo związanych z wiarą dylematów. Żyję w strasznym dysonansie. Nie jestem kimś kto z pokorą podchodzi do niej. W ogóle jestem człowiekiem niepokornym.

Kadr z filmu "Mój biegun"ITI Cinema

- Podobno tylko głupcy nie mają wątpliwości… Zakładam, że ktoś, kto tyle przeszedł i jest człowiekiem wierzącym, na pewno zadał pytanie: "Czemu ja? Dlaczego mnie to spotkało?".

J.M. Oczywiście, krótko po wypadku, gdy cierpiałem najbardziej, traktowałem to jako dowód na okrucieństwo Boga. Takiego Starotestamentowego Boga, który jak się zdenerwuje, to wali gromy z nieba. Trochę czułem się… no może przesadzę, że Hiobem, bo naszej historii sporo do hiobowej brakuje, ale podobnie. Ale po pewnym czasie nabrałem dystansu, zacząłem widzieć szklankę do połowy pełną, nie do połowy pustą. Zacząłem myśleć nie o tym, że Bóg jest zły, bo zabrał mi rękę i nogę, ale że choć przez moje ciało przepłynęło 15 tysięcy volt, ja żyję!. Jest w filmie scena – autentyczna, gdy lekarz mówi o tym i dodaje, że prawdopodobnie mam zniszczone wszystkie organy wewnętrzne. Daje rodzicom 2 dni na pożegnanie się z synem. Wydaje już wyrok. I to, że potem okazuje się, że organy nie zostały uszkodzone, spalone, to jeden wielki cud. Potrzebowałem czasu by zrozumieć, że dotknąłem wtedy Boga. Przeszedłem kilkadziesiąt operacji a skończyło się tylko - dziś już wiem, że to tylko, na amputacji ręki i nogi. W dodatku jestem człowiekiem szczęśliwym, w pełni sprawnym - psychicznie, bo nie mam żadnej zadry po tym, co przeszedłem i również fizycznie. I wiem, że to od nas samych zależy to, jak chcemy postrzegać pewne sprawy. Jeżeli chcesz się czuć kaleką, ofiarą, tkwić w życiowym marazmie, wolno ci, ale możesz też zawalczyć o siebie. Mówi o tym grający w filmie ojca Bartek Topa.

- "Kalectwo nie tkwi w nodze czy ręce ale w głowie"…

J.M. To autentyczne słowa mojego taty, które stały się dla mnie motorem do działania. Kalectwo polega na przekonaniu, że jesteśmy do niczego i z góry powinniśmy odpuścić. Na początku też tak miałem, ale tak nie wolno myśleć. Prowadząc dziś fundację "Poza horyzonty" często docieram do osób niepełnosprawnych, załamanych, które nawet nie chcą podjąć walki o powrót do normalnego życia. Moim zadaniem jest przekonać ich, że to możliwe, a ja sam jestem tego najlepszym żywym przykładem. Więc to działa. Tłumaczę im, by nie usprawiedliwiali własnej bezczynności swoim kalectwem, bo... no właśnie, ono tkwi wyłącznie w ich głowie.

W roli rodziców głównego bohatera (Maciej Musiał) zobaczymy Magdalenę Walach i Bartłomieja TopęITI Cinema

Autor: Justyna Kobus//gak / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ITI Cinema

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Z powodu awarii pociągu z ruchu wyłączono pięć stacji metra na Żoliborzu i Bielanach. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową komunikację zastępczą. Utrudnienia zakończyły się po godzinie 13.

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji było wyłączonych z ruchu

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji było wyłączonych z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl