"Koniec pandemii będzie świętem wszystkich rzeczy, które kochamy, ale nie wiedzieliśmy, jak bardzo"

Źródło:
tvn24.pl
Gary Barlow: mam nadzieję, że ludzie tęsknią za sztuką, bo sztuka tęskni za ludźmi
Gary Barlow: mam nadzieję, że ludzie tęsknią za sztuką, bo sztuka tęskni za ludźmi
Gary Barlow: mam nadzieję, że ludzie tęsknią za sztuką, bo sztuka tęskni za ludźmi

Myślę, że każdy z nas czuje się czasem bardzo samotny, nawet jeśli jesteśmy otoczeni ludźmi. Zwłaszcza w ostatnim czasie - mówi Jamie Cullum, brytyjski wokalista w rozmowie z TVN24. - To potworny czas dla artystów, zespołów, jak również wszystkich technicznych. Mam nadzieję, że ludziom brakuje sztuki; artystom brakuje ludzi. Naprawdę nam ich brakuje, bo to działa w dwie strony - dodaje Gary Barlow, piosenkarz między innymi z grupy Take That. 

Gary Barlow znany jest milionom fanów na świecie jako wokalista jednego z najbardziej rozpoznawalnych boysbandów z Wielkiej Brytanii, czyli grupy Take That. Trafił do zespołu w 1990 roku, mając dziewiętnaście lat. Sześć lat później, po odejściu Robbiego Williamsa, gdy grupa zakończyła działalność, próbował sił jako solista. Porównywano go do George'a Michaela. Jednak wtedy się nie udało i w 1999 roku Barlow zrezygnował z kariery scenicznej. Przez następne lata pracował jako producent muzyczny innych artystów.

Take That powróciło na scenę w 2005 roku w czteroosobowym składzie, ciągle bez Williamsa, który zdobył ogromną popularność jako solista. Po kolejnych pięciu latach, ku radości fanów, Barlow i Williams wydali singiel "Shame", w którym opowiedzieli o swoim konflikcie i drodze do zgody. Niedługo później, podczas konferencji prasowej, Take That poinformowało, że Robbie powróci do składu, aby nagrać płytę "Progress". Od tego czasu idole lat dziewięćdziesiątych znów żyją w zgodzie, mimo że obecnie Take That występuje w zaledwie trzyosobowym składzie, bo z grupy odszedł Jason Ornage. Gary Barlow został też jurorem angielskiego programu "X Factor", a jego solowa kariera nabrała tempa. Najnowszym rezultatem jego pracy jest album "Music Played by Humans", który ukazał się 27 listopada 2020 roku.

Jamie Cullum rozpoczął karierę muzyczną dziewięć lat później niż Barlow. Zadebiutował w 1999 roku samodzielnie wyprodukowaną płytą "Heard It All Before" , która ukazała się w zaledwie pięciuset egzemplarzach. Trzy lata później - gdy Cullum ukończył z wyróżnieniem Reading University, gdzie studiował literaturę angielską oraz film - ukazał się jego drugi album "Pointless Nostalgic". To wydawnictwo zapewniło mu kontrakt na kolejne trzy płyty, który opiewał na kwotę miliona funtów.

Grając przede wszystkim jazz, Cullum dał się poznać szerokiej publiczności w 2003 roku, gdy jego piosenka "Everlasting Love" znalazła się na ścieżce dźwiękowej filmu "Dziennik Bridget Jones". Kolejnym mainstreamowym sukcesem była nagrana sześć lat później jego wersja przeboju Rihanny "Don't Stop the Music". Artysta kontynuował nagrywanie coverów utworów innych twórców w ramach projektu "The Song Society". Przez 20 lat kariery otrzymał wiele nagród, w tym British Jazz Award oraz New York Festival Radio Award. Wydał dziesięć płyt studyjnych, a ostatnia z nich, "The Pianoman at Christmas", ukazała się 20 listopada tego roku.

Estera Prugar: W trudnym czasie pandemii utrzymujecie kontakt z fanami poprzez social media. Gary, nagrywałeś specjalne koncerty online, między innymi z Robbiem Williamsem.

Gary Barlow: Jest tak wiele rzeczy, których można nie lubić w social mediach. Ale jedną rzecz naprawdę uwielbiam: jako artysta nigdy wcześniej nie byłem tak blisko ze swoją publicznością. Oni są żywymi ludźmi, ze swoimi rodzinami, z całego świata i to, co powodowało, że angażowałem się w życie na portalach społecznościowych, to fakt, że oni potrzebowali rozrywki. Czegoś, co pozwoliłoby im oderwać się od tego świata, choćby na kilka minut.

Wcześniej nie byłem tam szczególnie aktywny, ale nagle okazało się, że znalazłem w nich (mediach społecznościowych - red.) sens i cel. A kiedy już zacząłem, to nie mogłem przestać, bo pojawiała się interakcja z odbiorcami, dzięki której wiedziałem, że sprawia im to przyjemność. Sprawiało ją również mnie, ponieważ pomagało mi przejść ten czas. Jako muzyk nie mam wielu innych umiejętności. Nie jestem szczególnie dobry w robótkach ręcznych. W większości spraw jestem bezużyteczny, ale jeśli chodzi o muzykę, to nie jestem najgorszy. I jeśli powodem mojego istnienia ma być to, że wywołam uśmiech na twarzach kilku osób, które przechodzą trudny czas, to jestem tym zachwycony, bo kocham to robić.

Gary Barlow: teraz mamy urządzenia, dzięki którym możemy mówić bezpośrednio do naszej publiczności
Gary Barlow: teraz mamy urządzenia, dzięki którym możemy mówić bezpośrednio do naszej publiczności

Kiedy zaczynałeś swoją karierę z grupą Take That, social media nie istniały.

Gary Barlow: Tak, ale lubię to, bo zawsze byłem wielbicielem technologii. Ona też zawsze pomagała mi z muzyką. Dobrze radzę sobie z komputerami i dzięki temu mogę tworzyć na tylnym siedzeniu samochodu czy w samolocie.

Jedna rzecz, którą pokochałem od początku, to zmniejszenie dystansu. Kiedy myślę o latach dziewięćdziesiątych, to przypominam sobie, że jeśli chcieliśmy porozmawiać z naszymi fanami, musieliśmy to robić za pośrednictwem gazety. A to niekoniecznie były nasze słowa, bo ktoś je poprzestawiał, a jeszcze dziennikarze dodawali coś od siebie… Dlatego nigdy nie czuliśmy się tak, jakbyśmy mogli mówić do naszej publiczności. Jedynym miejscem, gdzie mogliśmy to robić, była scena. Teraz to się zmieniło, bo mamy urządzenia, które pozwalają nam mówić bezpośrednio do naszych słuchaczy, nawet indywidualnie. To naprawdę bardzo mi się podoba.

Kontakt działa w obie strony. Na pewno otrzymaliście wiele wiadomości, co wasza muzyka znaczy dla odbiorców.

Jamie Cullum: To jest naprawdę miłe, chociaż dla takich postaci jak Justin Bieber może być przytłaczające ze względu na ilości takich wiadomości. Natomiast ja nie jestem sławny w taki sposób i prowadzę raczej prywatne życie. Natomiast sam również jestem fanem innych artystów. Mam takie doświadczenia z utworami Nicka Cave'a, Boba Dylana, Toma Waitsa i wielu innych. Dużą część mojego życia można by zmierzyć albumami, które pokochałem, artystami, których uwielbiam czy piosenkami, które stały się bliskie mojemu sercu, ponieważ przemówiły do mnie w odpowiednim momencie. Wiem, jakie to uczucie, i jeśli ktoś odnajduje je w moich utworach, to czuję się prawdziwie wdzięczny.

Jamie Cullum: muzyka i sztuka są niezwykłym zbiornikiem dla naszych, często bardzo złożonych, uczuć Universal Music Polska

Te urządzenia są obecnie jedyną formą, która pozwala na kontakt ze sztuką. Macie wrażenie, że ludzie bardziej doceniają kulturę teraz, gdy mają do niej ograniczony dostęp, czy są zbyt zestresowani tym, co dzieje się na świecie, aby mogła mieć ona znaczenie?

Jamie Cullum: Muzyka i sztuka to przestrzeń, gdzie w niezwykły sposób kumulują się nasze, często bardzo złożone, uczucia. Myślę, że to jest jedna z najważniejszych funkcji kultury.

Czasami przeczytam świetną powieść lub usłyszę piękną piosenkę i one sprawiają, że czuję się lepiej, bo wiem, że nie tylko ja przeżywam konkretne emocje. Myślę, że każdy z nas czuje się czasem bardzo samotny, nawet jeśli jesteśmy otoczeni ludźmi. Zwłaszcza w ostatnim czasie, kiedy naprawdę można było odczuć tę samotność. Chociaż widujemy się na ekranach komputerów, to jednak nie jest prawdziwe spotkanie. To właśnie jest ta funkcja i wartość sztuki, którą powinniśmy doceniać. I nawet nie mówię tutaj o sobie, ale po prostu o tym, jak ja się odnoszę do twórczości innych.

Gary Barlow: Wydajemy nową muzykę i oddajemy ją światu. Od tego momentu nie wiadomo, co się z nią stanie. Nie mogę być pewnym, że poruszy słuchaczy, bo może zostanie zapomniana w ciągu tygodnia. To również stanowi piękno tworzenia  – wypuszczamy naszą sztukę na wolność i to ludzie decydują, co się wydarzy. Ekscytujący fragment układanki, którego nikt nie jest w stanie przewidzieć.

To, na co ja zawsze najbardziej czekam, to chwila, gdy stoję na scenie i słyszę moją piosenkę zaśpiewaną przez publiczność. To jest ten znak, który dla mnie oznacza, że się udało – gdy grupa ludzi wspólnie śpiewa słowa, które napisałem. Niesamowite.

Gary Barlow: koniec pandemii będzie świętem wszystkich rzeczy, które kochamy, ale nie wiedzieliśmy, jak bardzoUniversal Music Polska

Pandemia zmieni oblicze kultury?

Jamie Cullum: Kiedy to wszystko się skończy, będziemy mieli do czynienia z zupełnie nowym pejzażem w świecie sztuki. Wiele osób nie będzie stać na uczestniczenie w kulturze i na tworzenie jej. Zostaną tylko ci, którzy będą mogli sobie na to pozwolić finansowo. Obawiam się, że jeśli nie będziemy ostrożni, to do czasu zakończenia pandemii sztuka może stracić wiele ze swoich barw.  

Gary Barlow: To potworny czas dla artystów, zespołów, jak również wszystkich technicznych. Mam nadzieję, że ludziom brakuje sztuki. Artystom brakuje ludzi. Naprawdę nam ich brakuje, bo to działa w dwie strony.

Promyk nadziei, którego bardzo mocno się trzymam, to wiara w to, że kiedy to wszystko się skończy – a skończy się – i będziemy znowu czuć się na tyle pewnie, aby wrócić na koncerty, to przeżyjemy piękne, nowe doświadczenia, słuchając muzyki na żywo. Mówię to do wszystkich artystów: bądźcie gotowi, bo to będą występy dla najlepszej publiczności, dla jakiej kiedykolwiek graliście. Ludzie oszaleją. Ja oszaleję. Koniec pandemii będzie świętem wszystkich rzeczy, które kochamy, ale nie wiedzieliśmy, jak bardzo. To będą wspaniałe dni.

Gary Barlow: chcę, aby ludzie poczuli się szczęśliwi, żeby mieli ochotę tańczyć w słuchawkach na uszachUniversal Music Polska

Po powrocie na scenę obaj będziecie mieli do zaprezentowania zupełnie nowy materiał. Gary, Twoja nowa płyta "Music Played by Humans" ukazała się 30 października i, podobnie jak zapowiadający ją singiel "Elita", z udziałem Michaela Bublé oraz Sebastiána Yatry, jest niezwykle taneczna i radosna.

Gary Barlow: Dziwną rzeczą w związku z tą płytą jest to, że kiedy patrzę wstecz na decyzje, które podjąłem na wczesnych etapach pracy nad nią, widzę, że naprawdę chciałem, aby była ona pozytywna. W zeszłym roku razem z Take That skończyliśmy dużą trasę koncertową, podczas której zagraliśmy w stu dziesięciu miastach. Trwało to naprawdę długo i kiedy zbliżaliśmy się ku końcowi, zaczął we mnie kiełkować pomysł na album. Chciałem, żeby w jego nagrywaniu wzięło udział jak najwięcej muzyków - z sześciu nagle zrobiło się sześćdziesięciu. Chciałem wypełnić go występami najlepszych muzyków na świecie, ale również moimi kolaboracjami z innymi wokalistami. Chciałem, żeby ta płyta brzmiała jak wielka bardzo radosna impreza.

Jak niewiele wtedy wiedziałem – ostatnią sesję z orkiestrą nagraliśmy dwa tygodnie przed ogłoszeniem lockdownu. Ale udało nam się skończyć, choć – kiedy teraz o tym myślę – to było szaleństwo. Ten czas nagrywania, kiedy wszyscy wspólnie pracowaliśmy, grając tak blisko siebie, dzisiaj jest dla mnie czymś szczególnym, bo trudno sobie teraz nawet wyobrazić tamten świat, sprzed kilku miesięcy. Słuchając albumu, cieszę się myślą o tym, że mieliśmy szczęście współpracować z grupami pięknych i utalentowanych ludzi.

Okładka płyty "Music Played by Humans" Gary'ego Barlowa

Karnawał w środku pandemii?

Gary Barlow: Chcę, aby ludzie poczuli się szczęśliwi, żeby mieli ochotę tańczyć w słuchawkach na uszach. Przy tych nagraniach pracowało tak wiele osób, które wniosły w nie tak wiele serca oraz emocji. Również dla mnie, jako dla autora piosenek, najlepszy czas na pisanie to ten, gdy kończę trasę koncertową. Wtedy czuje się niezwykle pozytywne emocje, które pozostają w człowieku po koncertach z niesamowitą publicznością, która bawi się pod sceną. Dlatego nic dziwnego, że po takich doświadczeniach napisałem radosną muzykę, ale jestem również przekonany, że teraz jest też czas na tę pozytywną energię.

Pozytywna energia na pewno charakteryzuje również Take That, chociaż zespół cały czas przechodzi zmiany. W jakim miejscu jesteście teraz?

Gary Barlow: Mamy ekscytujący zespół, nigdy nie wiemy, co się w nim wydarzy. Przeżyliśmy razem szaloną podróż, ale myślę, że jedna rzecz, która trzyma nas razem, to przyjaźń. Zawsze byliśmy dobrymi przyjaciółmi. Wielokrotnie słyszałem o grupach, w których ludzie się nie dogadują i zawsze są w związku z tym jakieś problemy. U nas nigdy tego nie było i chyba dlatego ciągle chcemy to robić.

Obecny trzyosobowy skład jest najmniejszym, jaki do tej pory mieliśmy, ale wspaniałe jest to, że do tego zespołu zawsze można wrócić. Jeśli Robbie (Williams – red.) będzie chciał nagrać z nami płytę, to absolutnie będzie mógł to zrobić. Jeśli Jason (Orange – red.) postanowi wrócić, również będzie mógł. Take That jest naszym bezpiecznym miejscem. Mamy swoją cudowną publiczność, która idzie za nami bez względu na to, gdzie gramy lub co im przekazujemy w naszej muzyce – oni zawsze dla nas byli i są. To jedna z tych rzeczy, która zawsze będzie, i to jest piękne.

Jamie Cullum: gdy zacząłem pracę nad płytą, nie sądziłem, że dzisiaj jeszcze ciągle będziemy rozmawiać o pandemiiUniversal Music Polska

Jamie, twoja pierwsza świąteczna płyta "The Pianoman at Christmas" trafiła na trudny czas, można powiedzieć, że mało świąteczny.

Jamie Cullum: Miałem na nią pomysł przez kilka lat, a do jej stworzenia przekonywała mnie również żona. W końcu w zeszłym roku, współpracowałem z Robbiem Williamsem przy jego świątecznej płycie i wtedy poczułem, że naprawdę chciałbym dodać coś od siebie do tej tradycji. Zwłaszcza że uwielbiam święta i sam sięgam po świąteczną muzykę, więc chciałem dołączyć do rozmowy.

Zacząłem pisać chyba w marcu tego roku, więc dziewięćdziesiąt pięć procent płyty powstało w trakcie lockdownu, a nagrania odbyły się pod koniec czerwca. Sophie (Dahl, żona muzyka – red.) dała mi pewność siebie, abym mógł uwierzyć, że mogę to zrobić. Zwłaszcza że popularnych piosenek świątecznych jest kilka i są ku temu dobre powody, ale są one też tak głęboko w nas osadzone, że próba dodania do nich czegoś nowego wymaga odwagi.

Jak komponuje się świąteczne piosenki wiosną?

Jamie Cullum: Zabawne jest to, że tak naprawdę niewiele z tych płyt powstaje w okresie świąt. Natomiast jako autor i kompozytor musisz umieć przenieść się głową do chwil i sytuacji, o których piszesz. Tak samo było w tym przypadku. Nie musiałem wyciągać światełek i rozkładać świątecznych dekoracji, starałem się po prostu poczuć tę atmosferę w sobie.

Również lockdown sprawił, że miałem w głowie więcej przestrzeni na kreatywność i mogłem pozwolić swojej wyobraźni biegać wolno. Myślę, że pierwszy raz od dawna nie musiałem myśleć o tym, że zaraz muszę gdzieś pójść czy polecieć na koncert, układać kalendarz, dzieląc czas na pracę, tworzenie i dom. Dlatego o ile pierwszy moment zamknięcia był naprawdę bardzo stresujący, o tyle z czasem, gdy już się uspokoiłem, zyskałem dodatkowe miejsce na stworzenie tego albumu.

Normalnie komponowałbym i nagrywał ją w studiu, które znajduje się w naszym ogrodzie, ale z powodu lockdownu pracowałem nad materiałem przy pianinie w domu, tak że wszystkie utwory napisałem, siedząc przy nim na środku holu. W czasie kiedy moja żona i dzieci co chwilę tamtędy przechodzili. Każde nagranie głosowe, jakie mam z tamtego czasu, zawiera głos dziecka proszącego mnie o soczek lub przekąskę. Mam nagrane także komentarze żony, która akurat przechodziła obok i powiedziała coś na temat pomysłu, nad którym właśnie pracowałem. To było całkiem romantyczne. Bardzo kochane, rodzinne i domowe.

Okładka płyty "The Pianoman at Christmas" Jamiego Culluma

Przygotowując materiał, zastanawiałeś się nad tym, jak będą wyglądać tegoroczne święta w związku z pandemią?

Jamie Cullum: Gdy zacząłem pracę nad płytą, nie sądziłem, że dzisiaj jeszcze ciągle będziemy rozmawiać o pandemii w ten sam sposób. A teraz… To jest tak, że święta mają oczywiście wymiar religijny, ale poza nim są również wszystkie przyjęcia, zimowe bale, spotkania, które pomagały wyrwać nas z ciemności zimy. Mieliśmy czego wypatrywać, ciesząc się przytulną atmosferą i czasem spędzonym razem. Dzisiaj myślę, że święta ciągle będą w stanie nam to dać, chociaż będziemy musieli to wszystko robić w zupełnie innym wymiarze i w mniejszym gronie. Na świątecznych stołach może pojawić się więcej telefonów i komputerów zamiast ludzi, więc na pewno będą miały słodko-gorzki posmak. Natomiast mam też nadzieję, że moja płyta nie będzie grała tylko w te święta, ale również podczas kolejnych.

Autorka/Autor:Estera Prugar

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Universal Music Polska

Pozostałe wiadomości

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

- Zbigniew Ziobro ma już tylko jedno prawo: składać zeznania - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do tego, że w piątek były minister sprawiedliwości ma być doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Zapewnił, że komisja jest gotowa na "każdy scenariusz". Przemysław Wipler z Konfederacji powiedział, że jest bardzo prawdopodobne, iż Ziobro pojawi się w piątek przed komisją, ale będzie odmawiał odpowiedzi na pytania.

"Jesteśmy przygotowani na każdy cyrk"

"Jesteśmy przygotowani na każdy cyrk"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

W obawie przed przerwami w dostawie prądu w związku z operacją odłączenia krajów bałtyckich od rosyjskiej sieci elektroenergetycznej mieszkańcy Estonii wykupują w sklepach domowe generatory prądu - podał w czwartek estoński nadawca publiczny ERR.

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Źródło:
PAP

Wśród deportowanych ze Stanów Zjednoczonych Kolumbijczyków nie było przestępców, były natomiast kobiety w ciąży i dzieci - informuje Luis Gilberto Murillo, minister spraw zagranicznych Kolumbii. Jeden z deportowanych mężczyzn mówi jednak, że "był traktowany jak gangster". - Skuli nas i popychali - mówi inny.

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

Źródło:
"The Independent", CNN, TVN24

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Polska chce stawiać na wiatr. W perspektywie 15 lat mielibyśmy pozyskiwać 18 gigawatów mocy z energii wiatrowej, a premier obiecuje: energia w Polsce będzie w związku z tym tańsza. PGE zawarła umowę z duńską firmą Orsted na budowę wielkiej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2.

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła w czwartek z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Powodem jest brak zgody na pogłębianie współpracy Norwegii z Unią Europejską w zakresie polityki energetycznej. Koalicja rządziła nieprzerwanie od wyborów w 2021 roku. 

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Źródło:
PAP, Reuters

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Meryl Streep została objęta nakazem ewakuacji w związku z niedawnymi pożarami w Kalifornii - poinformował Abe Streep w "New York Magazine". Dziennikarz i bratanek aktorki opisał, z czym musiała się mierzyć trzykrotna zdobywczyni Oscara.

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Źródło:
New York Magazine, NBC News, CNN, PAP

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24
"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama będzie mówcą Impact’25, najważniejszego wydarzenia gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej, które odbędzie się 14-15 maja w Poznaniu. 44. prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w moderowanej dyskusji na żywo podczas 10. jubileuszowej edycji wydarzenia 15 maja tego roku.

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Źródło:
tvn24
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium