Przemyślenia laureata Nobla na temat szczęścia, w formie odręcznej notatki, nie są może tak innowacyjne ani przełomowe jak jego teoria względności, także rzucają jednak pewne światło na sposób myślenia jednego z największych umysłów naszych czasów.
Einstein napisał "teorię szczęścia" po niemiecku w 1922 roku podczas podroży do Japonii i wręczył ją chłopcu hotelowemu, gdy zorientował się, że nie ma przy sobie drobnych na napiwek.
"Spokój i skromne życie przynosi więcej szczęścia niż dążenie do sukcesu łączące się z ciągłym niepokojem" - napisał.
Kurierowi miał powiedzieć, że jeśli będzie miał szczęście, notatki okażą się w przyszłości cenniejsze niż zwykły napiwek.
Dwie notatki w ręce jednego nabywcy
Jak podkreśla BBC, na aukcji wystawiono również drugą odręczną notatkę Einsteina, którą miał wręczyć temu samemu kurierowi. "Gdzie jest wola, tak jest jakieś rozwiązanie" - brzmiała druga sentencja, którą sprzedano za 240 tysięcy dolarów.
Obie trafiły do tego samego nabywcy za kwoty o wiele wyższe niż zakładał dom aukcyjny Winner w Jerozolimie. BBC podaje, że osoba, która kupiła notatki to Europejczyk, który poprosił o anonimowość.
Albert Einstein (1879-1955) otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki w 1921 roku za wyjaśnienie efektu fotoelektrycznego. Opublikował ponad 300 prac naukowych
Autor: tmw//kg / Źródło: BBC News, ENEX, PAP