Idris Elba prowadzi rozmowy z produkcją kolejnej odsłony z serii filmowej o Jamesie Bondzie. Jednak - jak donoszą brytyjskie media - rozmowy nie dotyczą roli agenta 007, a czarnego charakteru w 26. filmie o słynnym szpiegu.
Idris Elba, jeden z najpopularniejszych brytyjskich aktorów, nominowany pięciokrotnie do nagród Emmy (w tym czterokrotnie za rolę w serialu "Luther"), prowadzi rozmowy z producentami serii o Jamesie Bondzie. Od lat Elba znajdował się w gronie nazwisk wskazywanych jako faworytów do zajęcia miejsca Daniela Craiga, który piątym swoim filmem z serii pożegnał się z rolą Jamesa Bonda.
Idris Elba w kolejnym bondowskim filmie
Jak pisze "The Sun", 49-letni aktor prowadzi rozmowy dotyczące objęcia roli czarnego charakteru w kolejnej odsłonie filmowych przygód Bonda. "Idris prowadził nieformalne rozmowy ze studiem i miał usłyszeć, że jest dla niego rola w kolejnym bondowskim filmie, jeśli tylko by ją chciał" - pisze gazeta.
"Nie chodzi o tytułową rolę, jednak doceniają jego rozpoznawalność i szacunek, jaki budzi i chcą pracować z nim nad zupełnie nowym bohaterem w kolejnej odsłonie serii. Jest ciągle bardzo wcześnie, ale wszystko wskazuje, że to będzie rola czarnego bohatera" - kontynuuje "The Sun".
Nadal nie wiadomo kiedy ruszy produkcja 26. filmu o Jamesie Bondzie. Nie wiadomo również, kto będzie autorem scenariusza i kto wyreżyseruje kolejny film o Bondzie. Serwis IMDb informuje, że od wrześniowej premiery "Nie czas umierać", film, którego budżet wynosił około 250 milionów dolarów, zarobił już 734 miliony dolarów.
Źródło: NME, The Sun, IMDb, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Denis Makarenko / Shutterstock.com