Google Doodle z okazji urodzin Georgesa Seurata. Kim był francuski malarz?

Georges-Pierre Seurat urodził się 2 grudnia 1859 roku w Paryżu. Miał trójkę rodzeństwa i ze względu na dostatnie życie swojej rodziny mógł poświęcić się sztuce. Rysunkiem zajmował się od najmłodszych lat, a będąc siedemnastolatkiem, zapisał się do Miejskiej Szkoły Rzeźby i Rysunku. W 1878 roku wstąpił do Akademii Sztuk Pięknych.

Punktem zwrotnym w jego artystycznej karierze była prawdopodobnie wizyta na Czwartej Wystawie Impresjonistów w 1879 roku. Miał tam przeżyć "głęboki i niespodziewany szok".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Po zakończeniu służby wojskowej, do której został powołany pod koniec 1897 roku, wynajął wspólnie z przyjacielem Aman-Jean'em pracownię. Podstawą jego innowacji malarskich stała się teoria zlewania się barw. Był twórcą pointylizmu - kompozycje budował za pomocą zapełniania obrazu gęsto rozmieszczonymi, różnobarwnymi punktami i kreskami, które obserwowane z odpowiedniego oddalenia zlewały się, tworząc obraz.

Swoje obrazy po raz pierwszy na wystawie Salonu Niezależnych wystawił w 1883 roku. Jedno z jego dzieł, "Kąpiel w Asnieres", zostało odrzucone przez Salon, ale pojawiło się na Wystawie Malarzy Niezależnych, gdzie zainteresowali się nim krytycy. Kolejni malarze zaczęli przejmować jego styl.

Swój najbardziej znany obraz "Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte" zaprezentował na ostatniej wystawie impresjonistów. Został źle przyjęty przez krytyków. Metodą neoimpresjonistyczną nazwano jego technikę po raz pierwszy w 1886 roku. Jego styl stawał się coraz bardziej popularny, między innymi w Belgii, gdzie miał licznych zwolenników. Stylem Seurata inspirowali się później Pissarro, van Gogh, Gauguin i Matisse.

Inne znane prace Seurata to "Modelki", "Parada", "Pudrująca się kobieta". Do ostatniego obrazu pozowała młoda robotnica Madeleine Knoblock, z którą w tajemnicy się spotykał. Mieli wspólnego syna, o którym przyjaciele malarza dowiedzieli się już po śmierci Seurata.

Seurat zmarł 26 marca 1981 roku w Paryżu - prawdopodobnie z powodu błonicy, na którą zachorował trzy dni wcześniej. Jego syn, który urodził się rok wcześniej, zmarł na tę samą chorobę dwa tygodnie po śmierci artysty.