Freddie Mercury. Ekstrawagancki introwertyk, który nie bał się marzyć

Źródło:
tvn24.pl

Freddie Mercury zmarł 24 listopada 1991 roku. Miał 45 lat. Charyzmatyczny muzyk, ekstrawagancki hulaka i niepoprawny marzyciel. Jego śmierć otworzyła oczy milionom ludzi, pokazując, jak straszne jest AIDS. 

"Zmarł spokojnie w swoim domu w zachodnim Londynie na zapalenie płuc, które wywołane zostało przez AIDS" - brzmiała informacja BBC News z 24 listopada 1991 roku.

Cytowany wówczas przez BBC dr Patrick Dixon, który prowadził organizację charytatywną edukującą o AIDS, powiedział, że największym darem, jaki Mercury zostawił swoim fanom, było to, że potwierdził, że zmagał się z chorobą.

"Jego nadzieją było bez wątpienia to, że dzięki otwartości wielu ludzi na całym świecie zobaczy, że AIDS to prawdziwa choroba, która zabija ludzi każdego dnia" - podkreślił.

Freddie Mercury - jeden z najbardziej rozpoznawalnych Azjatów XX wieku, urodzony na Zanzibarze

Na świat przyszedł w Stone Town - starej części miasta Zanzibar na wyspie o tej samej nazwie u wybrzeży dzisiejszej Tanzanii. Farrokh Bulsara, chociaż urodził się w Afryce i był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli muzyki brytyjskiej, należy również do najbardziej rozpoznawalnych Azjatów ostatniego stulecia.

Był potomkiem starożytnej grupy etnicznej Parsów, która w VIII wieku uciekła przed prześladowaniami z Persji do Indii. Rodzice Freddiego wyjechali na Zanzibar przed narodzinami syna. Wyspa należała wówczas do Brytyjczyków. Farrokh uczył się w Panchgani, 200 kilometrów na południowy wschód od Bombaju. Uczęszczał do szkoły prowadzonej przez brytyjskie zakonnice, gdzie nazywany był po prostu "Freddiem". W Indiach mieszkał ze swoją babką i ciotką, a dzięki tej drugiej uczył się gry na fortepianie. W Indiach również powstał pierwszy zespół późniejszej legendy rocka - The Hectics, z którym wykonywał przeboje między innymi Cliffa Richarda czy Little Richarda.

Na wyspę Freddie wrócił w 1963 roku, a wiosną 1964 roku cała rodzina przeniosła się do Londynu, uciekając przed wojną domową na Zanzibarze. Po ukończeniu technikum rozpoczął studia na wydziale grafiki Ealing Art College. W trakcie studiów był zafascynowany zachodnią kulturą popularną, a przede wszystkim muzyką i modą. Pracował w tym czasie w sklepie z odzieżą używaną - gdzie poznał Rogera Taylora - oraz na lotnisku Heathrow.

Freddie Mercury Getty Images

Freddie Mercury i Queen

W 1970 roku, rok po ukończeniu studiów, namówił Taylora (perkusja) i Briana Maya (gitary) - członków rozpadającej się właśnie grupy Smile - aby dalej ze sobą grali. Rok później dołączył do nich basista John Deacon. Freddie przekonał pozostałą trójkę do tego, aby zespół nazwać Queen. Zaprojektował logo i namówił resztę na bardzo campowy wizerunek, który sięgał po stylistykę glam rockową.

O samej propozycji nazwy grupy Mercury później mówił tak: - Jest królewska i wspaniale brzmi. Lubię otaczać się wspaniałymi rzeczami. 

Nim nagrali debiutancką płytę "Queen" w 1973 roku, koncertowali, wykonując znane utwory innych gwiazd. Międzynarodowy sukces przyniosła dopiero trzecia płyta "Sheer Heart Attack" (1974 rok), na której odeszli od rocka progresywnego na rzecz brzmień lżejszych, bardziej wpadających w ucho. Zapowiadający ją singiel "Killer Queen" stał się przebojem, a sam album cieszył się ogromną popularnością w Japonii, gdzie koncertowali. W 1975 roku grupa związała się z nowym menedżerem - Johnem Reidem, byłym współpracownikiem Eltona Johna - i nagrała czwarty album "A Night at the Opera". 

"Bohemian Rhapsody"

Grupa uparła się, by pierwszym singlem był trwający niemal sześć minut utwór "Bohemian Rhapsody". Chociaż był to okres rozwoju opery rockowej jako podgatunku muzycznego, to jednak "Bohemian Rhapsody" wymykało się tej klasyfikacji. Jeden z najważniejszych utworów muzyki rozrywkowej wszech czasów łączył w sobie rocka progresywnego, glam rocka, śpiew a capella oraz rock operę. Sama budowa jest bliższa tradycjom rapsodycznym niż klasycznej piosence rockowej. Widać to w strukturze kompozycyjnej, pozbawionej tradycyjnych zwrotek i refrenu. Sześć elementów składowych, które momentami ze sobą kontrastują. Wśród niezapomnianych popisów wokalnych warto zwrócić uwagę na gitarowe solo Briana Maya, któremu zależało, żeby nie było to tylko odegranie melodii, którą przyniósł do studia Mercury.

Natomiast warstwa tekstowa pozostanie zagadką na zawsze. Istnieje wiele teorii interpretacyjnych. Sam Mercury niechętnie mówił o swoich inspiracjach. W wywiadzie, udzielonym Kenny'emu Everettowi - popularnemu didżejowi radiowemu, z którym Mercury przez lata się przyjaźnił - autor "Bohemian Rhapsody" powiedział, że tekst stanowi zlepek przypadkowo rymujących się ze sobą słów. Jednak w tekście można z łatwością znaleźć wiele inspiracji klasycznymi motywami kultury powszechnej: Scaramouche to postać komiczna z commedii dell'arte (po motywy której Mercury często sięgał chociażby w projektowanych przez siebie kostiumach scenicznych), nawiązania do "Obcego" Alberta Camusa, Fausta czy biblijny Belzebub oraz Bismillah (dosłownie w języku arabskim oznacza "w imię Boga" - zwrot, który rozpoczyna każdą surę Koranu). Są też Galileo - czyli Galileusz bądź "Galilejczyk", jak określany bywał Jezus Chrystus, Figaro - czyli postać z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta albo kot z disnejowskich filmów.

Teledysk do utworu Bohemian Rhapsody powstał w 1975 rokuHollywood Rec.

Jedna z interpretacji mówi, że za pomocą tego tekstu Mercury obwieścił światu, że nie jest heteroseksualny. Biorąc pod uwagę fakt, że Mercury pracę nad "Bohemian Rhapsody" rozpoczął jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku - czyli około 10 lat od ostatecznego nagrania, a w studiu dokładnie instruował pozostałych, jak końcowy efekt ma brzmieć, to i ta teoria wydaje się być prawdziwa. Tym bardziej że w innych tekstach pióra Mercury'ego - zarówno z repertuaru Queen, jak i z jego solowego dorobku - znajdujemy inne osobiste wyznania, których w wypowiedziach medialnych już nie ma. W różnych opracowaniach dotyczących jego życia i twórczości pojawia się wiele dowodów na to, że wszystko, co robił Mercury, musiało być robione z rozmachem, być wzniosłe i wyjątkowe - zwłaszcza w latach 70. Wiele wypowiedzi charyzmatycznego artysty wskazuje, że był osobą bardzo błyskotliwą, obdarzoną wyjątkowym poczuciem humoru. Może więc tekst "Bohemian Rhapsody" faktycznie jest zbiorem przypadkowo rymujących się słów, które mimowolnie stanowią swoiste wyznanie człowieka, który nieświadomie dopuszcza się zbrodni. Przecież akty homoseksualne w Anglii i w Walii zostały zdekryminalizowane dopiero w 1967 roku, w Szkocji w 1980, a w Irlandii Północnej mocą decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 1982 roku.

I chociaż nikt z wytwórni nie dawał szans "Bohemian Rhapsody", utwór stał się jednym z najważniejszych współczesnej muzyki rozrywkowej. Mercury zaniósł jeden z egzemplarzy swojej najnowszej piosenki Everettowi i powiedział mu, że to jest tylko dla jego wiadomości i że nie można tego emitować w radiu. Wokalista znał radiowca na tyle, że wiedział, że zrobi na odwrót. Everett zaczął puszczać utwór fragmentami, a następnie w całości. W jego ślad poszły inne rozgłośnie, a pracownicy Capital Radio zasypani zostali telefonami z pytaniem, kiedy ukaże się piosenka. Utwór szybko stał się hitem i trafił na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, gdzie pozostawał w sumie dziewięć tygodni. Po śmierci Mercury'ego "Bohemian Rhapsody" znów stało się numerem jeden, okupując zestawienie przez kolejne pięć tygodni.

Zespół Queen nagrał łącznie 15 albumów studyjnych. Ostatni z nich ukazał się dopiero w 1995 roku - cztery lata po śmierci Mercury'ego. Do ich największych hitów należą: "Killer Queen", "We Will Rock You", "We Are The Champions", "Who Wants to Live Forever", "Crazy Little Thing Called Love", "Under Pressure" (nagrany wspólnie z Davidem Bowiem), "Another One Bites the Dust", "Bicycle Race", "Don't Stop Me Now", "I Want It All", "Radio Ga Ga", "I Want To Break Free", "A Kind of Magic", "Thank God It's Christmas", "Somebody to Love" czy "The Show Must Go On". Według różnych źródeł sprzedali od 170 do 300 milionów egzemplarzy swoich nagrań, co daje im miejsce w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się artystów wszech czasów.

Freddie Mercury - kariera solowa

Chociaż po "Bohemian Rhapsody" Queen nigdy więcej nie eksperymentowali z operą na taką skalę, to sam Mercury nigdy nie przestawał marzyć, z charakterystycznym dla siebie rozmachem, o romansie ze światem operowym. Ale nim do realizacji tego marzenia doszło, w 1982 roku członkowie Queen postanowili zrobić sobie przerwę od siebie. Rok później w Monachium Mercury zaczął pracować nad własnym materiałem. W tym czasie poznał "ojca disco", włoskiego kompozytora, producenta i twórcę piosenek Giorgio Morodera. Znajomość zaowocowała napisaną wspólnie piosenką "Love Kills", która pojawiła się na ścieżce muzycznej do odrestaurowanej wersji filmu z 1927 roku "Metropolis" Fritza Langa. W 1984 roku piosenka trafiła do pierwszej dziesiątki brytyjskiej listy przebojów. "Love Kills" jest jednocześnie pierwszym solowym singlem w karierze Mercury'ego.

Rok później - w 1985 roku - ukazała się pierwsza z dwóch solowych płyt Mercury'ego "Mr. Bad Guy". Krążek zawierał 11 piosenek jego autorstwa. Na albumie miał znaleźć się duet z Michaelem Jacksonem. I chociaż mieli wstępnie napisane trzy utwory, nie udało im się zgrać kalendarzy. Nieoficjalnie Freddie nie czuł się komfortowo z tym, że Jackson przyprowadzał do studia małą lamę, a Michael nie mógł zaakceptować faktu, że Mercury odurzał się narkotykami. Ostatecznie "There Must Be More To Life Than This" Mercury nagrał sam. "State of Shock" nagrana została przez Jacksona z udziałem Micka Jaggera na album Jackson 5 "Victory". Natomiast "Victory" - trzecia z piosenek, nad którą Mercury pracował z Jacksonem, nigdy nie ujrzała światła dziennego.

"Mr. Bad Guy" zawiera również takie hity, jak "Made In Heaven", "Living On My Own", "Love Me Like There's No Tomorrow" czy "I Was Born to Love You".

W 1988 roku ukazał się drugi solowy krążek Mercury'ego "Barcelona", który był efektem spotkania artysty z jedną z pięciu najwybitniejszych sopranistek wszech czasów - Montserrat Caballe. Freddie zakochał się w głosie "Montsy" w lutym 1983 roku, gdy usłyszał ją w jednej z oper Giuseppe Verdiego. Po jakimś czasie spotkali się w stolicy Katalonii i od razu przypadli sobie do gustu - spotkanie zakończyło się kilkugodzinnym muzykowaniem. Mercury wyszedł z propozycją nagrania jednego wspólnego utworu, jednak Caballe - dość pochopnie - wyszła z propozycją nagrania całego albumu. W efekcie - po siedemnastu miesiącach - powstała płyta, która nie do końca przypadła do gustu krytykom, ale znalazła uznanie wśród słuchaczy. Caballe nigdy później nie zgodziła się na współpracę z przedstawicielem muzyki rozrywkowej, gdyż twierdziła, że "Barcelona" to efekt wyjątkowej więzi, jaka połączyła ją z Mercurym. Jedna z najbardziej utalentowanych sopranistek świata do końca życia uważała ten album za jeden z największych sukcesów zawodowych.

Tytułowy singiel został nagrany w 1987 roku na zamówienie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Niecodzienny duet po raz pierwszy wystąpił publicznie w czasie imprezy na Ibizie z okazji przyznania Barcelonie praw do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. "Barcelona" stała się hymnem tego wydarzenia. Caballe wykonała ją na ceremonii otwarcia, a partie Mercury'ego zostały odtworzone w formie wideo. Powtórzono to tylko raz: w 1999 roku, tuż przed rozpoczęciem meczu finałowego Ligi Mistrzów, jaki na Camp Nou 26 maja rozegrały drużyny Manchester United i Bayern Monachium.

Nim Mercury całkowicie wycofał się z życia publicznego, występy sceniczne zakończył duetem z Caballe 8 października 1988 roku.

Chociaż oba albumy solowe Mercury'ego cieszyły się popularnością, nie ruszył sam w trasę koncertową. W jednym z wywiadów powiedział: - Nie będę koncertować sam i nie zamierzam rozstawać się z Queen. Bez nich jestem nikim. Prasa zawsze wymyśla, że to ja jestem tym dzikim, a pozostali są spokojni, ale to nieprawda. Mam kilka szalonych historii o Brianie Mayu, nigdy byście w nie nie uwierzyli.

Freddie Mercury - prywatnie

Od początku prowokował i pracował na swój wizerunek artysty ekstrawaganckiego. Nigdy też nie próbował przekonać prasy, że było inaczej. Swoją charyzmą zarażał publikę zgromadzoną na stadionach wielu zakątków globu. Karmił się miłością fanów. Tak było od pierwszego wielkiego występu w londyńskim Hyde Parku, gdzie na koncert Queen we wrześniu 1976 roku przyszło 150 tysięcy osób. 

Medialne zainteresowanie budziły również imprezy organizowane przez lidera Queen. W 1978 roku w Fairmont Hotel w Nowym Orleanie obyła się głośna impreza, na której - jak wynika z relacji - przekąski roznosili nadzy kelnerzy i kelnerki, nagie modelki uprawiały wrestling, a karły miały przymocowane do głów tace z kokainą.

Inna często przywoływana impreza odbyła się na Ibizie z okazji 41. urodzin Freddiego. Było to kilka miesięcy po tym, jak zdiagnozowano u niego AIDS. W przyjęciu wzięło udział około 700 osób. Jedną z atrakcji miał być tort w kształcie barcelońskiej Sagrady Familii Gaudiego. Po tym, jak ciasto się zawaliło, przygotowano dwumetrowy biszkopt, przestawiający zapis nutowy utworu "Barcelona". Autorzy jednego z dokumentów wyliczyli, że Mercury wydał około pięciu milionów funtów na imprezy, z czego pół miliona na narkotyki - głównie kokainę. 

Majątek, który pozostawił, oszacowano na 100 milionów funtów. Poza londyńską posiadłością miał również nieruchomości w Monachium i Nowym Jorku. Był bardzo szczodry wobec swoich najbliższych, których obsypywał drogimi prezentami. - W miłości nie kontroluję się. Rozpuszczam ukochane osoby, bo dawanie drogich prezentów sprawia mi przyjemność - mówił Mercury. W tym gronie były jego koty, których w pewnym momencie miał nawet dziesięć, a niektóre z nich miały osobne pokoje w domu. Im też potrafił zadedykować piosenkę czy całą płytę. Dedykację dla kotów można znaleźć na przykład na albumie "Mr. Bad Guy". 

Natomiast z relacji bliskich mu osób wynika, że poza sceną był bardzo nieśmiały, momentami wręcz introwertyczny i osamotniony. - Możesz być kochanym przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym - sam powtarzał w wywiadach. Cześć jego kompleksów wynikała z wady zgryzu. Mówił, że poza zębami całą resztę ma "zaje****stą". 

Jedną z najbliższych mu osób była Mary Austin, którą poznał dzięki Mayowi jeszcze w 1970 roku. Freddie i Mary szybko się w sobie zakochali i razem zamieszkali. Cztery lata później - tuż przed pierwszą amerykańską trasą koncertową - Freddie oświadczył się swojej ukochanej. Do ślubu nie doszło, bo niedługo potem muzyk wyznał Mary, że jest osobą biseksualną. Rozstali się, ale pozostali sobie bliscy. Dla Mary stworzył ważne stanowisko w swojej firmie, był ojcem chrzestnym jej pierwszego syna i to jej w testamencie zostawił połowę swojego majątku, w tym 28-pokojowy dom w Londynie.

W jednym z nielicznych wywiadów, jakich udzieliła Austin, zwróciła uwagę, że przyjaciele z Queen nie byli całkowicie lojalni wobec Mercury'ego. - Freddie był dla nich bardzo hojny w ostatnich latach swojego życia. Oddał im jedną czwartą zysków z ostatnich czterech płyt, czego wcale nie musiał robić - powiedziała w 2013 roku. - Wielu tak zwanych przyjaciół było przy nim dla darmowych biletów, darmowego alkoholu, narkotyków, darmowych posiłków, źródła plotek i oczywiście dla drogich prezentów - dodała. 

"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera ze Złotym Globem
"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera (2018 r.)Imperial-Cinepix

Freddie Mercury - diagnoza AIDS

O tym, że jest seropozytywny, Freddie miał dowiedzieć się w 1985 roku, niedługo przed koncertem Live Aid. AIDS zdiagnozowano u niego w 1987 roku. O wyniku testu Freddie powiedział tylko kilku najbliższym przyjaciołom i członkom zespołu. W tej grupie był Jim Hutton - fryzjer pochodzenia irlandzkiego, z którym Mercury związał się jeszcze w 1985 roku. U Huttona HIV wykryto w 1990 roku, zmarł 20 lat później.

Mercury zniknął z życia publicznego w 1988 roku. Pomimo choroby pracował i imprezował. Z Queen nagrali jeszcze trzy płyty: "The Miracle", "Innuendo" oraz "Made in Heaven", która ukazała się już po śmierci wokalisty, ale zawierała nagrany przez niego materiał. Ostatnim teledyskiem, w którym się pojawił, był "These Are the Days of Our Lives". 

Kilka tygodni przed śmiercią postanowił zakończyć leczenie. Przyjmował jedynie środki przeciwbólowe. Dzień przed śmiercią wydał oświadczenie. "W związku z licznymi doniesieniami prasowymi w ciągu ostatnich dwóch tygodni pragnę poinformować, że test na HIV był pozytywny i jestem chory na AIDS. Uważałem za właściwe utrzymać tę informację w tajemnicy, aby chronić swą prywatność. Jednak teraz nadszedł czas, aby powiedzieć prawdę" - brzmiał komunikat. "Mam nadzieję, że lekarze i wszyscy ludzie dobrej woli na całym świecie połączą się ze mną w walce z tą straszną chorobą" - podkreślił. 

Zmarł 24 listopada 1991 roku w swoim londyńskim domu otoczony najbliższymi. Jeszcze przed śmiercią Mercury wpłacił kilkanaście milionów funtów na rzecz organizacji walczących z HIV i AIDS. Członkowie Queen oraz Jim Hutton założyli The Mercury Phoenix Trust - fundusz wspierający działania na rzecz stworzenia leku i walki ze śmiercionośną chorobą.

- Jestem tylko muzyczną prostytutką. Nie zamierzam być jak Eva Peron. Nie chcę przejść do historii, zastanawiając się: o mój Boże, mam nadzieję, że po mojej śmierci inni zdadzą sobie sprawę, że coś stworzyłem albo że byłem kimś. Po prostu dobrze się bawiłem - podsumował swoje życie w jednym z wywiadów.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Gęste mgły pojawią się we wtorek o poranku na dużym obszarze Polski. Obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Widzialność spada do 100 metrów.

Ostrzeżenia w 10 województwach

Ostrzeżenia w 10 województwach

Źródło:
IMGW

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN