Freddie Mercury. Ekstrawagancki introwertyk, który nie bał się marzyć

Źródło:
tvn24.pl

Freddie Mercury zmarł 24 listopada 1991 roku. Miał 45 lat. Charyzmatyczny muzyk, ekstrawagancki hulaka i niepoprawny marzyciel. Jego śmierć otworzyła oczy milionom ludzi, pokazując, jak straszne jest AIDS. 

"Zmarł spokojnie w swoim domu w zachodnim Londynie na zapalenie płuc, które wywołane zostało przez AIDS" - brzmiała informacja BBC News z 24 listopada 1991 roku.

Cytowany wówczas przez BBC dr Patrick Dixon, który prowadził organizację charytatywną edukującą o AIDS, powiedział, że największym darem, jaki Mercury zostawił swoim fanom, było to, że potwierdził, że zmagał się z chorobą.

"Jego nadzieją było bez wątpienia to, że dzięki otwartości wielu ludzi na całym świecie zobaczy, że AIDS to prawdziwa choroba, która zabija ludzi każdego dnia" - podkreślił.

Freddie Mercury - jeden z najbardziej rozpoznawalnych Azjatów XX wieku, urodzony na Zanzibarze

Na świat przyszedł w Stone Town - starej części miasta Zanzibar na wyspie o tej samej nazwie u wybrzeży dzisiejszej Tanzanii. Farrokh Bulsara, chociaż urodził się w Afryce i był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli muzyki brytyjskiej, należy również do najbardziej rozpoznawalnych Azjatów ostatniego stulecia.

Był potomkiem starożytnej grupy etnicznej Parsów, która w VIII wieku uciekła przed prześladowaniami z Persji do Indii. Rodzice Freddiego wyjechali na Zanzibar przed narodzinami syna. Wyspa należała wówczas do Brytyjczyków. Farrokh uczył się w Panchgani, 200 kilometrów na południowy wschód od Bombaju. Uczęszczał do szkoły prowadzonej przez brytyjskie zakonnice, gdzie nazywany był po prostu "Freddiem". W Indiach mieszkał ze swoją babką i ciotką, a dzięki tej drugiej uczył się gry na fortepianie. W Indiach również powstał pierwszy zespół późniejszej legendy rocka - The Hectics, z którym wykonywał przeboje między innymi Cliffa Richarda czy Little Richarda.

Na wyspę Freddie wrócił w 1963 roku, a wiosną 1964 roku cała rodzina przeniosła się do Londynu, uciekając przed wojną domową na Zanzibarze. Po ukończeniu technikum rozpoczął studia na wydziale grafiki Ealing Art College. W trakcie studiów był zafascynowany zachodnią kulturą popularną, a przede wszystkim muzyką i modą. Pracował w tym czasie w sklepie z odzieżą używaną - gdzie poznał Rogera Taylora - oraz na lotnisku Heathrow.

Freddie Mercury Getty Images

Freddie Mercury i Queen

W 1970 roku, rok po ukończeniu studiów, namówił Taylora (perkusja) i Briana Maya (gitary) - członków rozpadającej się właśnie grupy Smile - aby dalej ze sobą grali. Rok później dołączył do nich basista John Deacon. Freddie przekonał pozostałą trójkę do tego, aby zespół nazwać Queen. Zaprojektował logo i namówił resztę na bardzo campowy wizerunek, który sięgał po stylistykę glam rockową.

O samej propozycji nazwy grupy Mercury później mówił tak: - Jest królewska i wspaniale brzmi. Lubię otaczać się wspaniałymi rzeczami. 

Nim nagrali debiutancką płytę "Queen" w 1973 roku, koncertowali, wykonując znane utwory innych gwiazd. Międzynarodowy sukces przyniosła dopiero trzecia płyta "Sheer Heart Attack" (1974 rok), na której odeszli od rocka progresywnego na rzecz brzmień lżejszych, bardziej wpadających w ucho. Zapowiadający ją singiel "Killer Queen" stał się przebojem, a sam album cieszył się ogromną popularnością w Japonii, gdzie koncertowali. W 1975 roku grupa związała się z nowym menedżerem - Johnem Reidem, byłym współpracownikiem Eltona Johna - i nagrała czwarty album "A Night at the Opera". 

"Bohemian Rhapsody"

Grupa uparła się, by pierwszym singlem był trwający niemal sześć minut utwór "Bohemian Rhapsody". Chociaż był to okres rozwoju opery rockowej jako podgatunku muzycznego, to jednak "Bohemian Rhapsody" wymykało się tej klasyfikacji. Jeden z najważniejszych utworów muzyki rozrywkowej wszech czasów łączył w sobie rocka progresywnego, glam rocka, śpiew a capella oraz rock operę. Sama budowa jest bliższa tradycjom rapsodycznym niż klasycznej piosence rockowej. Widać to w strukturze kompozycyjnej, pozbawionej tradycyjnych zwrotek i refrenu. Sześć elementów składowych, które momentami ze sobą kontrastują. Wśród niezapomnianych popisów wokalnych warto zwrócić uwagę na gitarowe solo Briana Maya, któremu zależało, żeby nie było to tylko odegranie melodii, którą przyniósł do studia Mercury.

Natomiast warstwa tekstowa pozostanie zagadką na zawsze. Istnieje wiele teorii interpretacyjnych. Sam Mercury niechętnie mówił o swoich inspiracjach. W wywiadzie, udzielonym Kenny'emu Everettowi - popularnemu didżejowi radiowemu, z którym Mercury przez lata się przyjaźnił - autor "Bohemian Rhapsody" powiedział, że tekst stanowi zlepek przypadkowo rymujących się ze sobą słów. Jednak w tekście można z łatwością znaleźć wiele inspiracji klasycznymi motywami kultury powszechnej: Scaramouche to postać komiczna z commedii dell'arte (po motywy której Mercury często sięgał chociażby w projektowanych przez siebie kostiumach scenicznych), nawiązania do "Obcego" Alberta Camusa, Fausta czy biblijny Belzebub oraz Bismillah (dosłownie w języku arabskim oznacza "w imię Boga" - zwrot, który rozpoczyna każdą surę Koranu). Są też Galileo - czyli Galileusz bądź "Galilejczyk", jak określany bywał Jezus Chrystus, Figaro - czyli postać z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta albo kot z disnejowskich filmów.

Teledysk do utworu Bohemian Rhapsody powstał w 1975 rokuHollywood Rec.

Jedna z interpretacji mówi, że za pomocą tego tekstu Mercury obwieścił światu, że nie jest heteroseksualny. Biorąc pod uwagę fakt, że Mercury pracę nad "Bohemian Rhapsody" rozpoczął jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku - czyli około 10 lat od ostatecznego nagrania, a w studiu dokładnie instruował pozostałych, jak końcowy efekt ma brzmieć, to i ta teoria wydaje się być prawdziwa. Tym bardziej że w innych tekstach pióra Mercury'ego - zarówno z repertuaru Queen, jak i z jego solowego dorobku - znajdujemy inne osobiste wyznania, których w wypowiedziach medialnych już nie ma. W różnych opracowaniach dotyczących jego życia i twórczości pojawia się wiele dowodów na to, że wszystko, co robił Mercury, musiało być robione z rozmachem, być wzniosłe i wyjątkowe - zwłaszcza w latach 70. Wiele wypowiedzi charyzmatycznego artysty wskazuje, że był osobą bardzo błyskotliwą, obdarzoną wyjątkowym poczuciem humoru. Może więc tekst "Bohemian Rhapsody" faktycznie jest zbiorem przypadkowo rymujących się słów, które mimowolnie stanowią swoiste wyznanie człowieka, który nieświadomie dopuszcza się zbrodni. Przecież akty homoseksualne w Anglii i w Walii zostały zdekryminalizowane dopiero w 1967 roku, w Szkocji w 1980, a w Irlandii Północnej mocą decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 1982 roku.

I chociaż nikt z wytwórni nie dawał szans "Bohemian Rhapsody", utwór stał się jednym z najważniejszych współczesnej muzyki rozrywkowej. Mercury zaniósł jeden z egzemplarzy swojej najnowszej piosenki Everettowi i powiedział mu, że to jest tylko dla jego wiadomości i że nie można tego emitować w radiu. Wokalista znał radiowca na tyle, że wiedział, że zrobi na odwrót. Everett zaczął puszczać utwór fragmentami, a następnie w całości. W jego ślad poszły inne rozgłośnie, a pracownicy Capital Radio zasypani zostali telefonami z pytaniem, kiedy ukaże się piosenka. Utwór szybko stał się hitem i trafił na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, gdzie pozostawał w sumie dziewięć tygodni. Po śmierci Mercury'ego "Bohemian Rhapsody" znów stało się numerem jeden, okupując zestawienie przez kolejne pięć tygodni.

Zespół Queen nagrał łącznie 15 albumów studyjnych. Ostatni z nich ukazał się dopiero w 1995 roku - cztery lata po śmierci Mercury'ego. Do ich największych hitów należą: "Killer Queen", "We Will Rock You", "We Are The Champions", "Who Wants to Live Forever", "Crazy Little Thing Called Love", "Under Pressure" (nagrany wspólnie z Davidem Bowiem), "Another One Bites the Dust", "Bicycle Race", "Don't Stop Me Now", "I Want It All", "Radio Ga Ga", "I Want To Break Free", "A Kind of Magic", "Thank God It's Christmas", "Somebody to Love" czy "The Show Must Go On". Według różnych źródeł sprzedali od 170 do 300 milionów egzemplarzy swoich nagrań, co daje im miejsce w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się artystów wszech czasów.

Freddie Mercury - kariera solowa

Chociaż po "Bohemian Rhapsody" Queen nigdy więcej nie eksperymentowali z operą na taką skalę, to sam Mercury nigdy nie przestawał marzyć, z charakterystycznym dla siebie rozmachem, o romansie ze światem operowym. Ale nim do realizacji tego marzenia doszło, w 1982 roku członkowie Queen postanowili zrobić sobie przerwę od siebie. Rok później w Monachium Mercury zaczął pracować nad własnym materiałem. W tym czasie poznał "ojca disco", włoskiego kompozytora, producenta i twórcę piosenek Giorgio Morodera. Znajomość zaowocowała napisaną wspólnie piosenką "Love Kills", która pojawiła się na ścieżce muzycznej do odrestaurowanej wersji filmu z 1927 roku "Metropolis" Fritza Langa. W 1984 roku piosenka trafiła do pierwszej dziesiątki brytyjskiej listy przebojów. "Love Kills" jest jednocześnie pierwszym solowym singlem w karierze Mercury'ego.

Rok później - w 1985 roku - ukazała się pierwsza z dwóch solowych płyt Mercury'ego "Mr. Bad Guy". Krążek zawierał 11 piosenek jego autorstwa. Na albumie miał znaleźć się duet z Michaelem Jacksonem. I chociaż mieli wstępnie napisane trzy utwory, nie udało im się zgrać kalendarzy. Nieoficjalnie Freddie nie czuł się komfortowo z tym, że Jackson przyprowadzał do studia małą lamę, a Michael nie mógł zaakceptować faktu, że Mercury odurzał się narkotykami. Ostatecznie "There Must Be More To Life Than This" Mercury nagrał sam. "State of Shock" nagrana została przez Jacksona z udziałem Micka Jaggera na album Jackson 5 "Victory". Natomiast "Victory" - trzecia z piosenek, nad którą Mercury pracował z Jacksonem, nigdy nie ujrzała światła dziennego.

"Mr. Bad Guy" zawiera również takie hity, jak "Made In Heaven", "Living On My Own", "Love Me Like There's No Tomorrow" czy "I Was Born to Love You".

W 1988 roku ukazał się drugi solowy krążek Mercury'ego "Barcelona", który był efektem spotkania artysty z jedną z pięciu najwybitniejszych sopranistek wszech czasów - Montserrat Caballe. Freddie zakochał się w głosie "Montsy" w lutym 1983 roku, gdy usłyszał ją w jednej z oper Giuseppe Verdiego. Po jakimś czasie spotkali się w stolicy Katalonii i od razu przypadli sobie do gustu - spotkanie zakończyło się kilkugodzinnym muzykowaniem. Mercury wyszedł z propozycją nagrania jednego wspólnego utworu, jednak Caballe - dość pochopnie - wyszła z propozycją nagrania całego albumu. W efekcie - po siedemnastu miesiącach - powstała płyta, która nie do końca przypadła do gustu krytykom, ale znalazła uznanie wśród słuchaczy. Caballe nigdy później nie zgodziła się na współpracę z przedstawicielem muzyki rozrywkowej, gdyż twierdziła, że "Barcelona" to efekt wyjątkowej więzi, jaka połączyła ją z Mercurym. Jedna z najbardziej utalentowanych sopranistek świata do końca życia uważała ten album za jeden z największych sukcesów zawodowych.

Tytułowy singiel został nagrany w 1987 roku na zamówienie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Niecodzienny duet po raz pierwszy wystąpił publicznie w czasie imprezy na Ibizie z okazji przyznania Barcelonie praw do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. "Barcelona" stała się hymnem tego wydarzenia. Caballe wykonała ją na ceremonii otwarcia, a partie Mercury'ego zostały odtworzone w formie wideo. Powtórzono to tylko raz: w 1999 roku, tuż przed rozpoczęciem meczu finałowego Ligi Mistrzów, jaki na Camp Nou 26 maja rozegrały drużyny Manchester United i Bayern Monachium.

Nim Mercury całkowicie wycofał się z życia publicznego, występy sceniczne zakończył duetem z Caballe 8 października 1988 roku.

Chociaż oba albumy solowe Mercury'ego cieszyły się popularnością, nie ruszył sam w trasę koncertową. W jednym z wywiadów powiedział: - Nie będę koncertować sam i nie zamierzam rozstawać się z Queen. Bez nich jestem nikim. Prasa zawsze wymyśla, że to ja jestem tym dzikim, a pozostali są spokojni, ale to nieprawda. Mam kilka szalonych historii o Brianie Mayu, nigdy byście w nie nie uwierzyli.

Freddie Mercury - prywatnie

Od początku prowokował i pracował na swój wizerunek artysty ekstrawaganckiego. Nigdy też nie próbował przekonać prasy, że było inaczej. Swoją charyzmą zarażał publikę zgromadzoną na stadionach wielu zakątków globu. Karmił się miłością fanów. Tak było od pierwszego wielkiego występu w londyńskim Hyde Parku, gdzie na koncert Queen we wrześniu 1976 roku przyszło 150 tysięcy osób. 

Medialne zainteresowanie budziły również imprezy organizowane przez lidera Queen. W 1978 roku w Fairmont Hotel w Nowym Orleanie obyła się głośna impreza, na której - jak wynika z relacji - przekąski roznosili nadzy kelnerzy i kelnerki, nagie modelki uprawiały wrestling, a karły miały przymocowane do głów tace z kokainą.

Inna często przywoływana impreza odbyła się na Ibizie z okazji 41. urodzin Freddiego. Było to kilka miesięcy po tym, jak zdiagnozowano u niego AIDS. W przyjęciu wzięło udział około 700 osób. Jedną z atrakcji miał być tort w kształcie barcelońskiej Sagrady Familii Gaudiego. Po tym, jak ciasto się zawaliło, przygotowano dwumetrowy biszkopt, przestawiający zapis nutowy utworu "Barcelona". Autorzy jednego z dokumentów wyliczyli, że Mercury wydał około pięciu milionów funtów na imprezy, z czego pół miliona na narkotyki - głównie kokainę. 

Majątek, który pozostawił, oszacowano na 100 milionów funtów. Poza londyńską posiadłością miał również nieruchomości w Monachium i Nowym Jorku. Był bardzo szczodry wobec swoich najbliższych, których obsypywał drogimi prezentami. - W miłości nie kontroluję się. Rozpuszczam ukochane osoby, bo dawanie drogich prezentów sprawia mi przyjemność - mówił Mercury. W tym gronie były jego koty, których w pewnym momencie miał nawet dziesięć, a niektóre z nich miały osobne pokoje w domu. Im też potrafił zadedykować piosenkę czy całą płytę. Dedykację dla kotów można znaleźć na przykład na albumie "Mr. Bad Guy". 

Natomiast z relacji bliskich mu osób wynika, że poza sceną był bardzo nieśmiały, momentami wręcz introwertyczny i osamotniony. - Możesz być kochanym przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym - sam powtarzał w wywiadach. Cześć jego kompleksów wynikała z wady zgryzu. Mówił, że poza zębami całą resztę ma "zaje****stą". 

Jedną z najbliższych mu osób była Mary Austin, którą poznał dzięki Mayowi jeszcze w 1970 roku. Freddie i Mary szybko się w sobie zakochali i razem zamieszkali. Cztery lata później - tuż przed pierwszą amerykańską trasą koncertową - Freddie oświadczył się swojej ukochanej. Do ślubu nie doszło, bo niedługo potem muzyk wyznał Mary, że jest osobą biseksualną. Rozstali się, ale pozostali sobie bliscy. Dla Mary stworzył ważne stanowisko w swojej firmie, był ojcem chrzestnym jej pierwszego syna i to jej w testamencie zostawił połowę swojego majątku, w tym 28-pokojowy dom w Londynie.

W jednym z nielicznych wywiadów, jakich udzieliła Austin, zwróciła uwagę, że przyjaciele z Queen nie byli całkowicie lojalni wobec Mercury'ego. - Freddie był dla nich bardzo hojny w ostatnich latach swojego życia. Oddał im jedną czwartą zysków z ostatnich czterech płyt, czego wcale nie musiał robić - powiedziała w 2013 roku. - Wielu tak zwanych przyjaciół było przy nim dla darmowych biletów, darmowego alkoholu, narkotyków, darmowych posiłków, źródła plotek i oczywiście dla drogich prezentów - dodała. 

"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera ze Złotym Globem
"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera (2018 r.)Imperial-Cinepix

Freddie Mercury - diagnoza AIDS

O tym, że jest seropozytywny, Freddie miał dowiedzieć się w 1985 roku, niedługo przed koncertem Live Aid. AIDS zdiagnozowano u niego w 1987 roku. O wyniku testu Freddie powiedział tylko kilku najbliższym przyjaciołom i członkom zespołu. W tej grupie był Jim Hutton - fryzjer pochodzenia irlandzkiego, z którym Mercury związał się jeszcze w 1985 roku. U Huttona HIV wykryto w 1990 roku, zmarł 20 lat później.

Freddie MercuryAnwar Hussein/Getty Images

Mercury zniknął z życia publicznego w 1988 roku. Pomimo choroby pracował i imprezował. Z Queen nagrali jeszcze trzy płyty: "The Miracle", "Innuendo" oraz "Made in Heaven", która ukazała się już po śmierci wokalisty, ale zawierała nagrany przez niego materiał. Ostatnim teledyskiem, w którym się pojawił, był "These Are the Days of Our Lives". 

Kilka tygodni przed śmiercią postanowił zakończyć leczenie. Przyjmował jedynie środki przeciwbólowe. Dzień przed śmiercią wydał oświadczenie. "W związku z licznymi doniesieniami prasowymi w ciągu ostatnich dwóch tygodni pragnę poinformować, że test na HIV był pozytywny i jestem chory na AIDS. Uważałem za właściwe utrzymać tę informację w tajemnicy, aby chronić swą prywatność. Jednak teraz nadszedł czas, aby powiedzieć prawdę" - brzmiał komunikat. "Mam nadzieję, że lekarze i wszyscy ludzie dobrej woli na całym świecie połączą się ze mną w walce z tą straszną chorobą" - podkreślił. 

Zmarł 24 listopada 1991 roku w swoim londyńskim domu otoczony najbliższymi. Jeszcze przed śmiercią Mercury wpłacił kilkanaście milionów funtów na rzecz organizacji walczących z HIV i AIDS. Członkowie Queen oraz Jim Hutton założyli The Mercury Phoenix Trust - fundusz wspierający działania na rzecz stworzenia leku i walki ze śmiercionośną chorobą.

- Jestem tylko muzyczną prostytutką. Nie zamierzam być jak Eva Peron. Nie chcę przejść do historii, zastanawiając się: o mój Boże, mam nadzieję, że po mojej śmierci inni zdadzą sobie sprawę, że coś stworzyłem albo że byłem kimś. Po prostu dobrze się bawiłem - podsumował swoje życie w jednym z wywiadów.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad tysiąc członków Hezbollahu, terrorystycznej organizacji finansowanej przez Iran, odniosło obrażenia po tym, jak we wtorek eksplodowały ich pagery - poinformowała agencja Reutera. Do eksplozji doszło w dwóch bastionach Hezbollahu: na jednym z przedmieść Bejrutu i na południu kraju w rejonie doliny Bekaa.

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu, ponad tysiąc osób rannych

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu, ponad tysiąc osób rannych

Źródło:
PAP

Sytuacja w Szprotawie (Lubuskie) jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Jak informuje burmistrz Mirosław Gąsik, połowa miasta jest już pod wodą. Na razie wody jest do kostek, a w niektórych miejscach jej poziom sięga już do kolan. 

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Wtorek to kolejny dzień zmagań służb i mieszkańców ze skutkami powodzi. Jak ostrzegał we wtorek rzecznik GIS Marek Waszczewski, powodzie zwiększają ryzyko wystąpienia różnych chorób. - Mówimy tutaj o salmonellozach, ale też o innych zakażeniach pokarmowych. Zagrożeniem jest czerwonka bakteryjna, dur brzuszny, a także wirusowe zapalenie wątroby typu A, czy na przykład tężec - wyjaśniał. Wcześniej we wtorek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o dodatkowym wsparciu dla poszkodowanych gmin.

Powódź w Polsce. GIS: powodzie zwiększają ryzyko chorób

Powódź w Polsce. GIS: powodzie zwiększają ryzyko chorób

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Mieszkańcy Wrocławia przyglądają się poziomowi wody w Odrze. Ci, którzy doświadczyli powodzi z 1997 i 2010 roku, obserwują również mniejsze rzeki, bojąc się cofki.

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Źródło:
tvn24.pl

W Kłodzku policjanci zatrzymali dwóch szabrowników, którzy okradli jedną ze stacji benzynowych. To mieszkańcy Kłodzka w wieku 29 i 41 lat.

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Źródło:
tvn24.pl

Fala powodziowa przesuwa się przez Odrę. Przez ostatnią noc poziom rzeki podniósł się w Oławie o 1,5 metra. Za kilkanaście godzin fala ma być najwyższa. Mieszkańcy miasta przygotowują worki z piaskiem, potrzebne do zabezpieczenia wałów.

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Źródło:
TVN24

Po wielu ulewnych dniach nastanie spokój w pogodzie. Aurę w Polsce kształtował będzie rozległy, stabilny wyż, do kraju napłynie ciepłe powietrze. W weekend termometry pokażą miejscami 23 stopnie.

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Powódź w południowej i zachodniej Polsce może powstrzymać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry. Do godziny 12 we wtorek zbiornik Racibórz Dolny zgromadził 147,9 miliona metrów sześciennych wody, co stanowi około 80 procent jego pojemności – przekazały Wody Polskie. Zgodnie z prognozami dopływ do niego będzie malał; zbiornik przechwycił falę wezbraniową na Odrze. Według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, na tym etapie zbiornik może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo takich miast, jak Wrocław czy Opole.

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/RMF

Sala główna w Narodowym Forum Muzyki, wysoka na 20 metrów, jest w piwnicy. Muzycy już wynieśli instrumenty na wyższe piętra. Trwa rozkręcanie organów symfonicznych. W środę powstanie zapora wokół budynku. W czwartek przez Wrocław ma przechodzić fala powodziowa.

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Źródło:
tvn24.pl

W sytuacji zagrożenia powodziowego strażacy oraz żołnierze pracują bez przerwy. Wszystko, by uchronić Wrocław przed żywiołem. Urząd Miejski we Wrocławiu opublikowali zdjęcia mundurowych w czasie odpoczynku.

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Zwały gruzu, asfaltu, śmieci i szlamu - tak wygląda krajobraz po przejściu wielkiej wody. Sytuacja powodziowa na południu Polski powoli się stabilizuje, ale dopiero teraz, gdy woda ustępuje, widać jak wiele miejsc zrujnowała.

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Źródło:
TVN24, PAP

Dziennikarzowi TVN24 Janowi Piotrowskiemu udało się dotrzeć do Stronia Śląskiego. Miasto po tym, jak naporu wody nie wytrzymała tama, zostało kompletnie zrujnowane. Wiceburmistrz Lech Kawecki mówił, że zniknął komisariat policji, zniknęły skrzyżowania, a część budynków będzie musiała być rozebrana. Wstępne straty oszacowano na miliard złotych.

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w najbliższych dniach w Polsce nie będzie pogarszać sytuacji hydrologicznej w kraju. Nadal jednak sytuacja na rzekach na południu i południowym zachodzie kraju pozostaje niebezpieczna. Jak przekazał na antenie TVN24 rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski, przemieszczająca się po Odrze wypłaszczona fala kulminacyjna może stwarzać zagrożenie dla szczelności wałów przeciwpowodziowych.

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Ktoś wykopał koparką przepust w wale przeciwpowodziowym w Jeleniej Górze Cieplicach (woj. dolnośląskie), przez co zalane zostały pobliskie ulice i tereny mieszkalne. Jak informuje prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, miało to najprawdopodobniej na celu przekierowanie wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Źródło:
tvn24.pl

Dramatyczne skutki powodzi w Lądku-Zdroju. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda jego rodzinny dom w tej miejscowości. "Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie" - napisał.

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn i kobieta wjechali samochodem do zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny, który zaczął już napełniać się wodą. W pewnym momencie jej poziom był już tak wysoki, że nie mogli wrócić. Strażacy popłynęli po nich katamaranem. Służby przestrzegają przed uprawianiem "turystyki powodziowej". 

Wjechali do zbiornika, w którym zbierała się woda. Strażacy zabrali ich katamaranem, auto zostało

Wjechali do zbiornika, w którym zbierała się woda. Strażacy zabrali ich katamaranem, auto zostało

Źródło:
tvn24.pl

- Nikogo tu nie było, dopiero teraz przyjechała policja. Było pusto, ludzie przychodzili i płakali. Jesteśmy od piątku sami - relacjonowały w rozmowie z reporterem TVN24 poszkodowane przez powódź mieszkanki Stronia Śląskiego. - Były informacje, że rozszczelnia się tama, ale nie było nikogo, kto by miał ładować worki z piaskiem - mówiły.

"Od piątku jesteśmy sami", "ludzie przychodzili i płakali, bo nie wiedzą, co ze sobą zrobić". Liczą straty

"Od piątku jesteśmy sami", "ludzie przychodzili i płakali, bo nie wiedzą, co ze sobą zrobić". Liczą straty

Źródło:
TVN24

Do zbiornika Mietków, należącego do Wód Polskich, nastąpił nieprognozowany nagły zrzut wody ze zbiornika, którego administratorem jest elektrownia wodna należąca do spółki Tauron - powiedziała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" Joanna Kopczyńska. Dodała, że "ta woda idzie" na wrocławskie osiedle Marszowice. Premier Donald Tusk ocenił, że informacja "jest szokująca". Do tej sytuacji odniósł się zespół prasowy Tauronu w przesłanej tvn24.pl odpowiedzi.

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Noc i brak prądu nie będą waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi" - tymi słowami Sztab Generalny Wojska Polskiego zwrócił się w mediach społecznościowych do szabrowników, informując o "intensywnych działaniach prewencyjnych" na terenach dotkniętych powodzią.

"Widzimy wszystko". Wiadomość do szabrowników na terenach powodziowych

"Widzimy wszystko". Wiadomość do szabrowników na terenach powodziowych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez Bratysławę przechodzi fala wezbraniowa na Dunaju. Woda w nocy z poniedziałku na wtorek sięgnęła 9 metrów i 70 centymetrów, po czym zaczęła opadać. Służby meteorologiczne uspokoiły, że nie ma niebezpieczeństwa dla słowackiej stolicy.

Szczyt fali dotarł do Bratysławy

Szczyt fali dotarł do Bratysławy

Źródło:
PAP, Reuters

Warzywniak Rubin prowadzony w Kłodzku przez pana Mateusza został kompletnie zalany. Mężczyzna stracił środki do życia. - Jeśli sklep nie będzie funkcjonował, to nie będę zarabiał. Mam dwie pracownice, którym muszę płacić, przecież ich teraz nie zwolnię - mówi.

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Tej nocy i jutro o poranku w części kraju widzialność może być ograniczona nawet do 100 metrów. IMGW prognozuje wystąpienie gęstych mgieł. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Gęste mgły ograniczą widzialność. IMGW ostrzega

Gęste mgły ograniczą widzialność. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Tragiczny wypadek w Toruniu. Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w drzewo. 20-letni kierowca zginął na miejscu, 19-letni pasażer walczy o życie w szpitalu. Obaj to brązowi medaliści zakończonych w sobotę w Toruniu młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie.

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24

Każdy poszkodowany przez powódź ma prawo do natychmiastowej pomocy doraźnej w wysokości 10 tysięcy złotych, do 100 tysięcy na remont, do 200 tysięcy na odbudowę domu. Bezzwrotnie. Możliwe będą także inne formy pomocy - oświadczył premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. "Kto kłamie w tej sprawie, szkodzi powodzianom, nie rządowi" - ocenił.

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czeska straż pożarna opublikowała film z akcji, podczas której strażacy uratowali trójkę dzieci z wezbranej wody. Służby podkreśliły, że nieletni trzymali się "jedynie gałęzi drzewa". "Zastanawiacie się, w jaki sposób możecie pomóc w tych trudnych dniach? Postępujcie zgodnie z naszymi instrukcjami i nie ryzykujcie" - zaapelowali strażacy na portalu X.

Troje dzieci trzymało się "jedynie gałęzi drzewa". Nagranie z akcji ratowniczej

Troje dzieci trzymało się "jedynie gałęzi drzewa". Nagranie z akcji ratowniczej

Źródło:
tvn24.pl, CNN Prima News, PAP
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poziom wody w Wiśle powoli się stabilizuje. Choć w górnym biegu rzeki nadal przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe, to pojawiają się pierwsze spadki. Fala wezbraniowa znajduje się w okolicach Sandomierza.

Co z falą kulminacyjną na Wiśle? Prognozy

Co z falą kulminacyjną na Wiśle? Prognozy

Źródło:
PAP, IMGW

Łamiąca serca akcja w Oławie (Dolny Śląsk). Przedstawiciele miejscowego przytuliska dla bezdomnych zwierząt zdecydowali się na ewakuację placówki w związku z niepewną sytuacją powodziową. Na jednym z portali społecznościowych umieścili wpis, informując że szukają osób, które zaopiekują się tymczasowo czworonogami. - Umówiliśmy się z ludźmi na godzinę 16, a po godzinie 17 już nie było ani jednego zwierzaka. Ludzie stali w kolejce, to było naprawdę wzruszające - skomentowała przedstawicielka przytuliska.

Nie minęła godzina, a wszystkie psy i koty zostały zabrane. "To było wzruszające"

Nie minęła godzina, a wszystkie psy i koty zostały zabrane. "To było wzruszające"

Źródło:
tvn24.pl

Najtrudniejsza sytuacja powodziowa wystąpiła w powiatach brzeskim i opolskim. Drogi do Lewina Brzeskiego zostały zalane ze wszystkich stron. Burmistrz zarządził dobrowolną ewakuację. W gminie Popielów został przerwany wał do polderu. Wojewoda opolski przekazał, że węzeł Opole jest zabezpieczony.

Wojewoda opolski: najtrudniejsza sytuacja w Lewinie Brzeskim i Popielowie. Węzeł Opole jest zabezpieczony

Wojewoda opolski: najtrudniejsza sytuacja w Lewinie Brzeskim i Popielowie. Węzeł Opole jest zabezpieczony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wrocławskie zoo zaapelowało o pomoc mieszkańców przy wypełnianiu i układaniu worków z piaskiem. W ten sposób zostanie zabezpieczona ta część ogrodu zoologicznego, która bezpośrednio przylega do wałów nadodrzańskich. - Odzew na apel był ogromny. W ciągu dosłownie kilku minut zjawiło się kilkanaście osób, ogólnie przyszło znacznie więcej niż 50 - mówi Joanna Rańda z wrocławskiego zoo.

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

"Właśnie po to Fundusz Sprawiedliwości wspierał ochotnicze straże pożarne", "dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt dla strażaków" - tak politycy Suwerennej Polski podkreślają swój udział w finansowaniu ochotniczych straży pożarnych, które niosą pomoc powodzianom. Tylko że opozycja wprowadza opinię publiczną w błąd, jednocześnie próbując przykryć rzeczywiste zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wyjaśniamy.

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Mieszkańcy południowej Polski zmagają się z powodziami i ich dramatycznymi skutkami. Wiele miejscowości zostało zniszczonych. Woda nie oszczędziła infrastruktury, budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych. Tysiące ludzi potrzebują pomocy. O tym, co jest teraz najbardziej niezbędne i jak skutecznie pomagać, mówiła w rozmowie z tvn24.pl Helena Krajewska, rzeczniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.  

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Źródło:
tvn24.pl

W tej chwili największy problem z telefonią komórkową nadal występuje w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie inżynierowie uruchamiają kolejne stacje pozbawione zasilania - przekazali we wtorek przedstawiciele T-Mobile. Nad przywróceniem zasięgu pracują także operatorzy komórkowi Play oraz Orange.

Duże problemy z łącznością komórkową. "Sytuacja jest bardzo wymagająca"

Duże problemy z łącznością komórkową. "Sytuacja jest bardzo wymagająca"

Źródło:
PAP

Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził udogodnienia dla osób dotkniętych powodzią. Na mocy podpisanego przez prezesa NFZ zarządzenia poszkodowani mogą korzystać z usług dowolnego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, nie zaś wyłącznie lekarza z placówki, do której są przypisani na co dzień. Pomoc w zlokalizowaniu działającej przychodni można uzyskać dzięki całodobowej infolinii.  

Osoby dotknięte powodzią z łatwiejszym dostępem do lekarza. Znamy szczegóły

Osoby dotknięte powodzią z łatwiejszym dostępem do lekarza. Znamy szczegóły

Źródło:
PAP

Do Polski wkracza nowa sieć handlowa - malezyjska MR D.I.Y. Firma planuje otwarcie swoich sklepów w Krakowie, Zabrzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. W obecnych planach jest rozpoczęcie działalności w łącznie dziesięciu placówkach w naszym kraju. MR D.I.Y zmierzy się jednak z ostrą konkurencją ze strony takich gigantów jak Pepco czy Action.

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Źródło:
tvn24.pl

Złoto sprzedawane Szwajcarii przez Uzbekistan i Kazachstan prawdopodobnie pochodzi z Rosji - podaje szwajcarski portal swissinfo.ch. Dane handlowe i celne pokazują, że oba kraje wysłały w ubiegłym roku więcej złota, niż uzyskały i sprzedały ze swoich rezerw.

Media: Szwajcaria kupuje złoto pochodzące prawdopodobnie z Rosji

Media: Szwajcaria kupuje złoto pochodzące prawdopodobnie z Rosji

Źródło:
PAP

W Łodzi rozpoczęła się rozprawa apelacyjna po śmieci 21-letniego Adama Czerniejewskiego, który został śmiertelnie postrzelony z policyjnej broni. Przed sądem apelacyjnym po raz pierwszy swoją relację przedstawił oskarżony policjant, Sławomir L. Powiedział, że 21-latek trzymał w ręku ostrze, którym próbował zadać mu cios w klatkę piersiową i dlatego nacisnął spust.

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Źródło:
tvn24.pl

Siedemnastolatek został brutalnie pobity na ulicy w drodze na mecz. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Pomoc wezwał kolega, któremu udało się uciec. Trzy godziny później policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Najmłodszy ma 16 lat.

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Źródło:
tvn24.pl

Polski kandydat na komisarza Unii Europejskiej Piotr Serafin otrzyma tekę do spraw budżetu, zwalczania oszustw budżetowych i administracji publicznej - ogłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Polak ma podlegać jej bezpośrednio, co ma podnieść jego rangę wśród pozostałych komisarzy.

Piotr Serafin unijnym komisarzem do spraw budżetu. Został wyróżniony przez szefową KE

Piotr Serafin unijnym komisarzem do spraw budżetu. Został wyróżniony przez szefową KE

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu tysięcy złotych grzywny grozi tym osobom, które zdecydują się na poruszanie po wałach przeciwpowodziowych rzek. W Opolu bezwzględny zakaz obowiązuje do 20 września.

Surowe kary za wchodzenie na wały

Surowe kary za wchodzenie na wały

Źródło:
PAP

Na tereny powodziowe pojedzie 500 funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej - zapowiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Będziemy wyłapywać i surowo karać złodziei i szabrowników - zapewniał. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak przekazał, że do pomocy skierowano też 500 policjantów.

Dodatkowy tysiąc funkcjonariuszy skierowany na tereny powodziowe

Dodatkowy tysiąc funkcjonariuszy skierowany na tereny powodziowe

Źródło:
TVN24

Z utrudnieniami musieli się liczyć pasażerowie metra. Na stacji plac Wilsona doszło do awarii. Podziemna kolejka kursowała w dwóch pętlach.

Awaria urządzeń sterowania ruchem

Awaria urządzeń sterowania ruchem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niezidentyfikowany mężczyzna wszedł we wtorek po południu do budynku parlamentu Rumunii i rzucił butelkę z benzyną, wywołując pożar. Do incydentu doszło w strefie dostępnej dla zwiedzających – informują media. Pożar ugaszono, jedna osoba doznała ataku paniki.

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Źródło:
PAP

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom, którym zarzuca sie udział w gangu przemycającym ponad dwie tony narkotyków z Hiszpanii do Polski, trafił właśnie do sądu. Członkowie grupy, za zarzucane im czyny, mogą spędzić w więzieniu nawet 20 lat.

Przerzucili dwie tony narkotyków do Polski. Gang rozbiły służby

Przerzucili dwie tony narkotyków do Polski. Gang rozbiły służby

Źródło:
PAP