Freddie Mercury. Ekstrawagancki introwertyk, który nie bał się marzyć

Źródło:
tvn24.pl

Freddie Mercury zmarł 24 listopada 1991 roku. Miał 45 lat. Charyzmatyczny muzyk, ekstrawagancki hulaka i niepoprawny marzyciel. Jego śmierć otworzyła oczy milionom ludzi, pokazując, jak straszne jest AIDS. 

"Zmarł spokojnie w swoim domu w zachodnim Londynie na zapalenie płuc, które wywołane zostało przez AIDS" - brzmiała informacja BBC News z 24 listopada 1991 roku.

Cytowany wówczas przez BBC dr Patrick Dixon, który prowadził organizację charytatywną edukującą o AIDS, powiedział, że największym darem, jaki Mercury zostawił swoim fanom, było to, że potwierdził, że zmagał się z chorobą.

"Jego nadzieją było bez wątpienia to, że dzięki otwartości wielu ludzi na całym świecie zobaczy, że AIDS to prawdziwa choroba, która zabija ludzi każdego dnia" - podkreślił.

Freddie Mercury - jeden z najbardziej rozpoznawalnych Azjatów XX wieku, urodzony na Zanzibarze

Na świat przyszedł w Stone Town - starej części miasta Zanzibar na wyspie o tej samej nazwie u wybrzeży dzisiejszej Tanzanii. Farrokh Bulsara, chociaż urodził się w Afryce i był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli muzyki brytyjskiej, należy również do najbardziej rozpoznawalnych Azjatów ostatniego stulecia.

Był potomkiem starożytnej grupy etnicznej Parsów, która w VIII wieku uciekła przed prześladowaniami z Persji do Indii. Rodzice Freddiego wyjechali na Zanzibar przed narodzinami syna. Wyspa należała wówczas do Brytyjczyków. Farrokh uczył się w Panchgani, 200 kilometrów na południowy wschód od Bombaju. Uczęszczał do szkoły prowadzonej przez brytyjskie zakonnice, gdzie nazywany był po prostu "Freddiem". W Indiach mieszkał ze swoją babką i ciotką, a dzięki tej drugiej uczył się gry na fortepianie. W Indiach również powstał pierwszy zespół późniejszej legendy rocka - The Hectics, z którym wykonywał przeboje między innymi Cliffa Richarda czy Little Richarda.

Na wyspę Freddie wrócił w 1963 roku, a wiosną 1964 roku cała rodzina przeniosła się do Londynu, uciekając przed wojną domową na Zanzibarze. Po ukończeniu technikum rozpoczął studia na wydziale grafiki Ealing Art College. W trakcie studiów był zafascynowany zachodnią kulturą popularną, a przede wszystkim muzyką i modą. Pracował w tym czasie w sklepie z odzieżą używaną - gdzie poznał Rogera Taylora - oraz na lotnisku Heathrow.

Freddie Mercury Getty Images

Freddie Mercury i Queen

W 1970 roku, rok po ukończeniu studiów, namówił Taylora (perkusja) i Briana Maya (gitary) - członków rozpadającej się właśnie grupy Smile - aby dalej ze sobą grali. Rok później dołączył do nich basista John Deacon. Freddie przekonał pozostałą trójkę do tego, aby zespół nazwać Queen. Zaprojektował logo i namówił resztę na bardzo campowy wizerunek, który sięgał po stylistykę glam rockową.

O samej propozycji nazwy grupy Mercury później mówił tak: - Jest królewska i wspaniale brzmi. Lubię otaczać się wspaniałymi rzeczami. 

Nim nagrali debiutancką płytę "Queen" w 1973 roku, koncertowali, wykonując znane utwory innych gwiazd. Międzynarodowy sukces przyniosła dopiero trzecia płyta "Sheer Heart Attack" (1974 rok), na której odeszli od rocka progresywnego na rzecz brzmień lżejszych, bardziej wpadających w ucho. Zapowiadający ją singiel "Killer Queen" stał się przebojem, a sam album cieszył się ogromną popularnością w Japonii, gdzie koncertowali. W 1975 roku grupa związała się z nowym menedżerem - Johnem Reidem, byłym współpracownikiem Eltona Johna - i nagrała czwarty album "A Night at the Opera". 

"Bohemian Rhapsody"

Grupa uparła się, by pierwszym singlem był trwający niemal sześć minut utwór "Bohemian Rhapsody". Chociaż był to okres rozwoju opery rockowej jako podgatunku muzycznego, to jednak "Bohemian Rhapsody" wymykało się tej klasyfikacji. Jeden z najważniejszych utworów muzyki rozrywkowej wszech czasów łączył w sobie rocka progresywnego, glam rocka, śpiew a capella oraz rock operę. Sama budowa jest bliższa tradycjom rapsodycznym niż klasycznej piosence rockowej. Widać to w strukturze kompozycyjnej, pozbawionej tradycyjnych zwrotek i refrenu. Sześć elementów składowych, które momentami ze sobą kontrastują. Wśród niezapomnianych popisów wokalnych warto zwrócić uwagę na gitarowe solo Briana Maya, któremu zależało, żeby nie było to tylko odegranie melodii, którą przyniósł do studia Mercury.

Natomiast warstwa tekstowa pozostanie zagadką na zawsze. Istnieje wiele teorii interpretacyjnych. Sam Mercury niechętnie mówił o swoich inspiracjach. W wywiadzie, udzielonym Kenny'emu Everettowi - popularnemu didżejowi radiowemu, z którym Mercury przez lata się przyjaźnił - autor "Bohemian Rhapsody" powiedział, że tekst stanowi zlepek przypadkowo rymujących się ze sobą słów. Jednak w tekście można z łatwością znaleźć wiele inspiracji klasycznymi motywami kultury powszechnej: Scaramouche to postać komiczna z commedii dell'arte (po motywy której Mercury często sięgał chociażby w projektowanych przez siebie kostiumach scenicznych), nawiązania do "Obcego" Alberta Camusa, Fausta czy biblijny Belzebub oraz Bismillah (dosłownie w języku arabskim oznacza "w imię Boga" - zwrot, który rozpoczyna każdą surę Koranu). Są też Galileo - czyli Galileusz bądź "Galilejczyk", jak określany bywał Jezus Chrystus, Figaro - czyli postać z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta albo kot z disnejowskich filmów.

Teledysk do utworu Bohemian Rhapsody powstał w 1975 rokuHollywood Rec.

Jedna z interpretacji mówi, że za pomocą tego tekstu Mercury obwieścił światu, że nie jest heteroseksualny. Biorąc pod uwagę fakt, że Mercury pracę nad "Bohemian Rhapsody" rozpoczął jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku - czyli około 10 lat od ostatecznego nagrania, a w studiu dokładnie instruował pozostałych, jak końcowy efekt ma brzmieć, to i ta teoria wydaje się być prawdziwa. Tym bardziej że w innych tekstach pióra Mercury'ego - zarówno z repertuaru Queen, jak i z jego solowego dorobku - znajdujemy inne osobiste wyznania, których w wypowiedziach medialnych już nie ma. W różnych opracowaniach dotyczących jego życia i twórczości pojawia się wiele dowodów na to, że wszystko, co robił Mercury, musiało być robione z rozmachem, być wzniosłe i wyjątkowe - zwłaszcza w latach 70. Wiele wypowiedzi charyzmatycznego artysty wskazuje, że był osobą bardzo błyskotliwą, obdarzoną wyjątkowym poczuciem humoru. Może więc tekst "Bohemian Rhapsody" faktycznie jest zbiorem przypadkowo rymujących się słów, które mimowolnie stanowią swoiste wyznanie człowieka, który nieświadomie dopuszcza się zbrodni. Przecież akty homoseksualne w Anglii i w Walii zostały zdekryminalizowane dopiero w 1967 roku, w Szkocji w 1980, a w Irlandii Północnej mocą decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 1982 roku.

I chociaż nikt z wytwórni nie dawał szans "Bohemian Rhapsody", utwór stał się jednym z najważniejszych współczesnej muzyki rozrywkowej. Mercury zaniósł jeden z egzemplarzy swojej najnowszej piosenki Everettowi i powiedział mu, że to jest tylko dla jego wiadomości i że nie można tego emitować w radiu. Wokalista znał radiowca na tyle, że wiedział, że zrobi na odwrót. Everett zaczął puszczać utwór fragmentami, a następnie w całości. W jego ślad poszły inne rozgłośnie, a pracownicy Capital Radio zasypani zostali telefonami z pytaniem, kiedy ukaże się piosenka. Utwór szybko stał się hitem i trafił na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, gdzie pozostawał w sumie dziewięć tygodni. Po śmierci Mercury'ego "Bohemian Rhapsody" znów stało się numerem jeden, okupując zestawienie przez kolejne pięć tygodni.

Zespół Queen nagrał łącznie 15 albumów studyjnych. Ostatni z nich ukazał się dopiero w 1995 roku - cztery lata po śmierci Mercury'ego. Do ich największych hitów należą: "Killer Queen", "We Will Rock You", "We Are The Champions", "Who Wants to Live Forever", "Crazy Little Thing Called Love", "Under Pressure" (nagrany wspólnie z Davidem Bowiem), "Another One Bites the Dust", "Bicycle Race", "Don't Stop Me Now", "I Want It All", "Radio Ga Ga", "I Want To Break Free", "A Kind of Magic", "Thank God It's Christmas", "Somebody to Love" czy "The Show Must Go On". Według różnych źródeł sprzedali od 170 do 300 milionów egzemplarzy swoich nagrań, co daje im miejsce w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się artystów wszech czasów.

Freddie Mercury - kariera solowa

Chociaż po "Bohemian Rhapsody" Queen nigdy więcej nie eksperymentowali z operą na taką skalę, to sam Mercury nigdy nie przestawał marzyć, z charakterystycznym dla siebie rozmachem, o romansie ze światem operowym. Ale nim do realizacji tego marzenia doszło, w 1982 roku członkowie Queen postanowili zrobić sobie przerwę od siebie. Rok później w Monachium Mercury zaczął pracować nad własnym materiałem. W tym czasie poznał "ojca disco", włoskiego kompozytora, producenta i twórcę piosenek Giorgio Morodera. Znajomość zaowocowała napisaną wspólnie piosenką "Love Kills", która pojawiła się na ścieżce muzycznej do odrestaurowanej wersji filmu z 1927 roku "Metropolis" Fritza Langa. W 1984 roku piosenka trafiła do pierwszej dziesiątki brytyjskiej listy przebojów. "Love Kills" jest jednocześnie pierwszym solowym singlem w karierze Mercury'ego.

Rok później - w 1985 roku - ukazała się pierwsza z dwóch solowych płyt Mercury'ego "Mr. Bad Guy". Krążek zawierał 11 piosenek jego autorstwa. Na albumie miał znaleźć się duet z Michaelem Jacksonem. I chociaż mieli wstępnie napisane trzy utwory, nie udało im się zgrać kalendarzy. Nieoficjalnie Freddie nie czuł się komfortowo z tym, że Jackson przyprowadzał do studia małą lamę, a Michael nie mógł zaakceptować faktu, że Mercury odurzał się narkotykami. Ostatecznie "There Must Be More To Life Than This" Mercury nagrał sam. "State of Shock" nagrana została przez Jacksona z udziałem Micka Jaggera na album Jackson 5 "Victory". Natomiast "Victory" - trzecia z piosenek, nad którą Mercury pracował z Jacksonem, nigdy nie ujrzała światła dziennego.

"Mr. Bad Guy" zawiera również takie hity, jak "Made In Heaven", "Living On My Own", "Love Me Like There's No Tomorrow" czy "I Was Born to Love You".

W 1988 roku ukazał się drugi solowy krążek Mercury'ego "Barcelona", który był efektem spotkania artysty z jedną z pięciu najwybitniejszych sopranistek wszech czasów - Montserrat Caballe. Freddie zakochał się w głosie "Montsy" w lutym 1983 roku, gdy usłyszał ją w jednej z oper Giuseppe Verdiego. Po jakimś czasie spotkali się w stolicy Katalonii i od razu przypadli sobie do gustu - spotkanie zakończyło się kilkugodzinnym muzykowaniem. Mercury wyszedł z propozycją nagrania jednego wspólnego utworu, jednak Caballe - dość pochopnie - wyszła z propozycją nagrania całego albumu. W efekcie - po siedemnastu miesiącach - powstała płyta, która nie do końca przypadła do gustu krytykom, ale znalazła uznanie wśród słuchaczy. Caballe nigdy później nie zgodziła się na współpracę z przedstawicielem muzyki rozrywkowej, gdyż twierdziła, że "Barcelona" to efekt wyjątkowej więzi, jaka połączyła ją z Mercurym. Jedna z najbardziej utalentowanych sopranistek świata do końca życia uważała ten album za jeden z największych sukcesów zawodowych.

Tytułowy singiel został nagrany w 1987 roku na zamówienie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Niecodzienny duet po raz pierwszy wystąpił publicznie w czasie imprezy na Ibizie z okazji przyznania Barcelonie praw do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. "Barcelona" stała się hymnem tego wydarzenia. Caballe wykonała ją na ceremonii otwarcia, a partie Mercury'ego zostały odtworzone w formie wideo. Powtórzono to tylko raz: w 1999 roku, tuż przed rozpoczęciem meczu finałowego Ligi Mistrzów, jaki na Camp Nou 26 maja rozegrały drużyny Manchester United i Bayern Monachium.

Nim Mercury całkowicie wycofał się z życia publicznego, występy sceniczne zakończył duetem z Caballe 8 października 1988 roku.

Chociaż oba albumy solowe Mercury'ego cieszyły się popularnością, nie ruszył sam w trasę koncertową. W jednym z wywiadów powiedział: - Nie będę koncertować sam i nie zamierzam rozstawać się z Queen. Bez nich jestem nikim. Prasa zawsze wymyśla, że to ja jestem tym dzikim, a pozostali są spokojni, ale to nieprawda. Mam kilka szalonych historii o Brianie Mayu, nigdy byście w nie nie uwierzyli.

Freddie Mercury - prywatnie

Od początku prowokował i pracował na swój wizerunek artysty ekstrawaganckiego. Nigdy też nie próbował przekonać prasy, że było inaczej. Swoją charyzmą zarażał publikę zgromadzoną na stadionach wielu zakątków globu. Karmił się miłością fanów. Tak było od pierwszego wielkiego występu w londyńskim Hyde Parku, gdzie na koncert Queen we wrześniu 1976 roku przyszło 150 tysięcy osób. 

Medialne zainteresowanie budziły również imprezy organizowane przez lidera Queen. W 1978 roku w Fairmont Hotel w Nowym Orleanie obyła się głośna impreza, na której - jak wynika z relacji - przekąski roznosili nadzy kelnerzy i kelnerki, nagie modelki uprawiały wrestling, a karły miały przymocowane do głów tace z kokainą.

Inna często przywoływana impreza odbyła się na Ibizie z okazji 41. urodzin Freddiego. Było to kilka miesięcy po tym, jak zdiagnozowano u niego AIDS. W przyjęciu wzięło udział około 700 osób. Jedną z atrakcji miał być tort w kształcie barcelońskiej Sagrady Familii Gaudiego. Po tym, jak ciasto się zawaliło, przygotowano dwumetrowy biszkopt, przestawiający zapis nutowy utworu "Barcelona". Autorzy jednego z dokumentów wyliczyli, że Mercury wydał około pięciu milionów funtów na imprezy, z czego pół miliona na narkotyki - głównie kokainę. 

Majątek, który pozostawił, oszacowano na 100 milionów funtów. Poza londyńską posiadłością miał również nieruchomości w Monachium i Nowym Jorku. Był bardzo szczodry wobec swoich najbliższych, których obsypywał drogimi prezentami. - W miłości nie kontroluję się. Rozpuszczam ukochane osoby, bo dawanie drogich prezentów sprawia mi przyjemność - mówił Mercury. W tym gronie były jego koty, których w pewnym momencie miał nawet dziesięć, a niektóre z nich miały osobne pokoje w domu. Im też potrafił zadedykować piosenkę czy całą płytę. Dedykację dla kotów można znaleźć na przykład na albumie "Mr. Bad Guy". 

Natomiast z relacji bliskich mu osób wynika, że poza sceną był bardzo nieśmiały, momentami wręcz introwertyczny i osamotniony. - Możesz być kochanym przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym - sam powtarzał w wywiadach. Cześć jego kompleksów wynikała z wady zgryzu. Mówił, że poza zębami całą resztę ma "zaje****stą". 

Jedną z najbliższych mu osób była Mary Austin, którą poznał dzięki Mayowi jeszcze w 1970 roku. Freddie i Mary szybko się w sobie zakochali i razem zamieszkali. Cztery lata później - tuż przed pierwszą amerykańską trasą koncertową - Freddie oświadczył się swojej ukochanej. Do ślubu nie doszło, bo niedługo potem muzyk wyznał Mary, że jest osobą biseksualną. Rozstali się, ale pozostali sobie bliscy. Dla Mary stworzył ważne stanowisko w swojej firmie, był ojcem chrzestnym jej pierwszego syna i to jej w testamencie zostawił połowę swojego majątku, w tym 28-pokojowy dom w Londynie.

W jednym z nielicznych wywiadów, jakich udzieliła Austin, zwróciła uwagę, że przyjaciele z Queen nie byli całkowicie lojalni wobec Mercury'ego. - Freddie był dla nich bardzo hojny w ostatnich latach swojego życia. Oddał im jedną czwartą zysków z ostatnich czterech płyt, czego wcale nie musiał robić - powiedziała w 2013 roku. - Wielu tak zwanych przyjaciół było przy nim dla darmowych biletów, darmowego alkoholu, narkotyków, darmowych posiłków, źródła plotek i oczywiście dla drogich prezentów - dodała. 

"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera ze Złotym Globem
"Bohemian Rhapsody" Bryana Singera (2018 r.)Imperial-Cinepix

Freddie Mercury - diagnoza AIDS

O tym, że jest seropozytywny, Freddie miał dowiedzieć się w 1985 roku, niedługo przed koncertem Live Aid. AIDS zdiagnozowano u niego w 1987 roku. O wyniku testu Freddie powiedział tylko kilku najbliższym przyjaciołom i członkom zespołu. W tej grupie był Jim Hutton - fryzjer pochodzenia irlandzkiego, z którym Mercury związał się jeszcze w 1985 roku. U Huttona HIV wykryto w 1990 roku, zmarł 20 lat później.

Mercury zniknął z życia publicznego w 1988 roku. Pomimo choroby pracował i imprezował. Z Queen nagrali jeszcze trzy płyty: "The Miracle", "Innuendo" oraz "Made in Heaven", która ukazała się już po śmierci wokalisty, ale zawierała nagrany przez niego materiał. Ostatnim teledyskiem, w którym się pojawił, był "These Are the Days of Our Lives". 

Kilka tygodni przed śmiercią postanowił zakończyć leczenie. Przyjmował jedynie środki przeciwbólowe. Dzień przed śmiercią wydał oświadczenie. "W związku z licznymi doniesieniami prasowymi w ciągu ostatnich dwóch tygodni pragnę poinformować, że test na HIV był pozytywny i jestem chory na AIDS. Uważałem za właściwe utrzymać tę informację w tajemnicy, aby chronić swą prywatność. Jednak teraz nadszedł czas, aby powiedzieć prawdę" - brzmiał komunikat. "Mam nadzieję, że lekarze i wszyscy ludzie dobrej woli na całym świecie połączą się ze mną w walce z tą straszną chorobą" - podkreślił. 

Zmarł 24 listopada 1991 roku w swoim londyńskim domu otoczony najbliższymi. Jeszcze przed śmiercią Mercury wpłacił kilkanaście milionów funtów na rzecz organizacji walczących z HIV i AIDS. Członkowie Queen oraz Jim Hutton założyli The Mercury Phoenix Trust - fundusz wspierający działania na rzecz stworzenia leku i walki ze śmiercionośną chorobą.

- Jestem tylko muzyczną prostytutką. Nie zamierzam być jak Eva Peron. Nie chcę przejść do historii, zastanawiając się: o mój Boże, mam nadzieję, że po mojej śmierci inni zdadzą sobie sprawę, że coś stworzyłem albo że byłem kimś. Po prostu dobrze się bawiłem - podsumował swoje życie w jednym z wywiadów.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. Sztab Generalny w Kijowie oskarżył Rosję o umyślny atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl