Klęska urodzaju, czyli ptaki w Kigali, atak paniki, jasny dzień i cicha noc

Zwiastun filmu Pawła Maślony "Atak paniki"
Zwiastun filmu Pawła Maślony "Atak paniki"
Akson Studio
W tym roku w Gdyni mamy do czynienia z autentyczną klęską urodzajuAkson Studio

To bodaj najlepsza edycja gdyńskiego festiwalu po 1989 roku. Polska kinematografia potwierdza swoją doskonałą kondycję i zasypuje nas mnóstwem nowych talentów reżyserskich. Czy jury postawi na młodych, czy też Złote Lwy trafią w ręce twórców uznanych - dowiemy się w sobotę.

Jury pod wodzą Jerzego Antczaka będzie miało nie lada problem.

Klęska urodzaju

Jeszcze w pierwszej dekadzie obecnego wieku, zdarzało się, że jurorzy w Gdyni przyznawali Złote Lwy w myśl porzekadła "na bezrybiu i rak ryba". Ostatnie kilka lat zmieniło sytuację diametralnie. Ogromna w tym zasługa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, powstałego w 2005 r., który nie tylko zatwierdza do realizacji najciekawsze projekty, ale również je dofinansowuje, nie bojąc się stawiać na debiuty nieznanych młodych twórców.

W tym roku na 42 FPFF w Gdyni debiutów mamy aż osiem. Przynajmniej połowa z nich to obrazy bardzo dobre.

Takiego urodzaju debiutanci jak dotąd jeszcze nie zafundowali widzom w Gdyni. Owszem, mieliśmy w ubiegłym roku fantastyczny debiut, który zgarnął Złote Lwy (mowa o "Ostatniej rodzinie" Jana P. Matuszyńskiego), ale tym razem jest ich więcej i zdominowały gdyńską imprezę. W recenzjach z "Ataku paniki" Pawła Maślony, z "Wieży. Jasnego dnia" Jagody Szelc, a od piątku także z "Cichej nocy" Pawła Domalewskiego, krytycy zgodnie dodają: "objawienia".

Nie zawiedli też twórcy najbardziej oczekiwanych obrazów. Ostatni wspólny film Joanny i Krzysztofa Krauzów "Ptaki śpiewają w Kigali" - różny od wszystkiego, co zobaczyliśmy na festiwalu, szalenie minimalistyczny, opowiadający o życiu po ludobójstwie - zaczyna się tam, gdzie tego rodzaju kino zazwyczaj się kończy. To bezsprzecznie najbardziej poruszający film tej edycji gdyńskiej imprezy. Reżyserka wprost z Gdyni pojechała na pierwszy z długiej listy festiwali, na który film został zaproszony, do Batumi.

Nader mocny tytuł w walce o laury to "Pokot" Agnieszki Holland, doskonale znany widzom od wielu miesięcy, niejako "naznaczony" wyborem na polskiego kandydata do przyszłorocznych Oscarów, mający na koncie Srebrnego Niedźwiedzia zdobytego na Berlinale.

Kadr z filmu "Atak paniki" | FPFF w Gdyni

Ptaki śpiewają w ciszy

Wszystkie wspólne filmy Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego (począwszy od "Mojego Nikifora"), opowiadają o losach "innych", wykluczonych.

Gdy 10 lat temu rodził się projekt nowego filmu, Krauzowie mówili mi w wywiadzie:"Wiek XXI będzie wiekiem 'Innego', jak pisał Ryszard Kapuściński i o tym właśnie chcemy opowiedzieć w naszym filmie." Tamten projekt różnił się diametralnie od tego, który właśnie wchodzi na nasze ekrany. Planowana była polsko-amerykańska produkcja, główną rolę miał zagrać Nick Nolte. Kolejne, iście hollywoodzkie pomysły strony amerykańskiej zniechęciły jednak polskich filmowców.

Punktem wyjścia dla filmu było opowiadanie Wojciecha Albińskiego, opowieść miała za bohaterów białego mężczyznę i ciemnoskórą kobietę. Na konferencji Joanna Kos-Krauze mówiła jednak, że po latach mieszkania w Afryce wydało im się to nazbyt naiwnym love story z zagładą w tle. Z czasem projekt ewoluował tak, że stał się historią dwóch kobiet - polskiej ornitolog i Rwandyjki z plemienia Tutsi, ocalałej z rzezi.

Jest rok 1994. W ciągu trwającej 100 dni masakry ginie około miliona ludzi. Świadkiem tych wydarzeń jest Anna (Jowita Budnik), ornitolog prowadząca badania nad populacją sępów w Rwandzie. Gdy zaczyna się ludobójstwo, Polka ratuje przed śmiercią młodą dziewczynę z plemienia Tutsi - Claudine, córkę jej współpracownika, znanego profesora. Zabiera ją do Polski. I właśnie na ich niełatwych relacjach skupia się opowieść.

Nie widzimy w filmie scen rzezi. Joanna Krauze mówi, że od początku było oczywistym dla niej i męża, iż rekonstrukcja scen ludobójstwa byłaby nadużyciem. Twórców bardziej interesował jego wpływ na dalsze życie kobiet. I pytanie, czy możliwe jest życie po ludobójstwie. W filmie wszystko dzieje się na poziomie emocjonalnym, w sferze duchowości. Po czterech latach Claudine decyduje się na powrót do ojczyzny, by odnaleźć i godnie pochować zamordowanych bliskich. Anna postanawia wyruszyć z nią do Kigali.

Reżyserka, która w zasadzie sama dźwigała pracę na planie zdjęciowym - Krzysztof Krauze spędził na nim zaledwie kilka dni, zmarł w wigilię Bożego Narodzenia 2014 roku - opowiadając o życiu po wielkiej traumie, musiała uporać się z własną. Potem przyszedł kolejny cios, odszedł również wybitny autor zdjęć, od lat współpracujący przy ich filmach Krzysztof Ptak.

Jowita Budnik na planie filmu "Ptaki śpiewają w Kigali" | Kino Świat

"Ptaki...." to film wręcz zaskakująco oszczędny w środkach. Reżyserzy zrezygnowali nawet z muzyki. W najbardziej przejmujących momentach panuje kompletna cisza. I ona także pracuje na dramatyzm opowieści. Skutecznie.

Nagrodzone już na festiwalu w Karlowych Warach znakomite kreacje Jowity Budnik i Eliane Umuhire w "Ptakach..." to na pewno jedne z głównych kandydatek do aktorskich nagród w Gdyni. Choć tym razem na festiwalu błyszczą głownie panie, wydaje się, że ten duet jest nie do pobicia.

Festiwal kobiet

Przywykliśmy jednak do tego, że jurorzy lubią nas zaskakiwać. Czy więc ktoś może bohaterkom "Ptaków..." zagrozić? Jeśli tak, to wydaje się, że jedynie Agnieszka Mandat, aż żal, że tak późno odkryta dla kina. Rola szalonej i zarazem fascynującej nauczycielki, walczącej w "Pokocie" Holland przeciwko przemocy wobec zwierząt i bezduszności swojego otoczenia, to również kreacja na miarę prestiżowej, festiwalowej nagrody.

Ale świetnych ról kobiecych na tym festiwalu jest znacznie więcej, także zresztą drugoplanowych.

Jakub Gierszał i pierwowzór granej przez niego postaci Jerzy Górski | FPFF w Gdyni

Zaskakuje na przykład - choć znamy jej wielkie możliwości - obsadzona wbrew swoim ekranowym warunkom w roli zahukanej matki, ofiary męża-damskiego boksera, tłamszącego rodzinę, postarzała dzięki świetnej charakteryzacji Magdalena Cielecka w "Najlepszym" Łukasza Palkowskiego.

To oparta na prawdziwych wydarzeniach historia byłego narkomana Jerzego Górskiego, który nie tylko wychodzi z nałogu, ale też zostaje w końcu lat 90. podwójnym Ironmanem: kończy tzw. bieg śmierci oraz ustanowia rekord świata w triathlonowych mistrzostwach. Ten film - przyjęty bodaj najgoręcej przez widzów - uwielbianego w Gdyni twórcy "Bogów", przykład kina w hollywoodzkim stylu, w którym Palkowski jest mistrzem, zdobędzie zapewne nagrodę publiczności. Ale być może nie tylko, bo podobnie jak wcześniej Tomasz Kot w "Bogach", tak tutaj obsadzony w głównej roli znakomity Jakub Gierszał tworzy prawdopodobnie rolę życia.

Objawień ciąg dalszy

Mówi się, że miarą wielkości każdego festiwalu są odkrycia, nowe talenty i twarze. Tym razem zostaliśmy wręcz przytłoczeni ich liczbą. Dosłownie. O głośnych debiutach - "Atak paniki" Maślony i "Wieża. Jasny dzień" Jagody Szelc już pisaliśmy - ale od wczoraj mamy kolejne mocne uderzenie debiutanta: "Cichą noc" dotąd aktora Teatru Wybrzeże w Gdyni Pawła Domalewskiego, debiutującego w fabule po drugiej stronie kamery.

To znowu inne kino, chyba trafnie okrzyknięte "polską Sieranevadą" (nawiązanie do znakomitego, głośnego obrazu rumuńskiego mistrza Cristi Puiu), pokazujące polską rodzinę na warmińskiej prowincji, zmagającą się z wpisaną w nasz los emigracją za chlebem i jej konsekwencjami. Przejmująco prawdziwe, fantastyczne kino, aż trudno uwierzyć, że zrobione przez debiutanta.

W zasadzie cały zespół aktorski tworzy tu tak wielkie kreacje, że należałoby nagrodzić wszystkich. Poczynając od odtwórcy głównej roli Dawida Ogrodnika, chłopaka marzącego o rozkręceniu interesu w Holandii, gdzie pracuje od lat, poprzez obsadzonego w roli jego mniej zaradnego brata Tomasza Ziętka, aż po dwie mistrzowskie drugoplanowe kreacje ich rodziców: matki, fantastycznie zagranej przez kompletnie pomijaną dotąd przez kino Agnieszkę Suchorę oraz Arkadiusza Jakubika w poruszającej roli ojca, złamanego przez nałóg alkoholowy spowodowany latami rozłąki z rodziną.

Kadr z filmu Domalewskiego "Cicha noc " | FPFF w Gdyni

I na koniec jeszcze jeden debiut, o którym już słyszeliśmy za sprawą nagrody za reżyserię przyznanej na festiwalu w Montrealu. Mowa o filmie "Zgoda" Macieja Sobieszczańskiego, nie tak może dojrzałym jak pozostałe, ale ciekawym i nieoczywistym, zwłaszcza jak na pierwszy film. Akcja rozgrywa się tuż po wojnie na Śląsku. Powstaje obóz pracy dla Niemców, Ślązaków i Polaków. Do pracy zgłasza się młody Franek (Julian Świeżewski) - zostaje strażnikiem, by w ten sposób spróbować ocalić Annę (Zofia Wichłacz), w której od dawna sie kocha. Nie wie, że jednym z osadzonych jest Niemiec (ponownie Jakub Gierszał), przyjaciel sprzed wojny, tak jak on zakochany w kobiecie.

Zwiastun filmu 'Zgoda" Macieja Sobieszczańskiego
Zwiastun filmu 'Zgoda" Macieja Sobieszczańskiego

Poczynając od reżysera i scenarzystki, poprzez aktorów, młodzi twórcy wykonali wielką pracę, oglądając mnóstwo dokumentów o więźniach wspomnianego obozu, i próbując odtworzyć towarzyszące im emocje. To właśnie kreacje aktorskie są najmocniejszą strona tego obrazu. Film już niebawem trafi do kin.

Laureatów tegorocznej edycji festiwalu poznamy w sobotę późnym wieczorem.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne

Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Nie żyje 44-letni pieszy potrącony przez 24-latka kierującego audi w miejscowości Domaszewnica (woj. lubelskie). Do wypadku doszło na nieoświetlonym odcinku drogi. Jak podała policja, pieszy nie miał na sobie odblasków i szedł nieprawidłową stroną drogi.

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na trasie S7 w okolicy miejscowości Załuski pod Płońskiem. Pieszy został potrącony przez samochód ciężarowy. Jego życia nie udało się uratować.

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl