30-letnia Kasia Moś zakwalifikowała się do sobotniego finału 62. Konkursu Piosenki Eurowizji. Polka zaprezentowała w Kijowie piosenkę "Flashlight".
- Bądź sobą, bądź szczery, otaczaj się niesamowitymi ludźmi i pozytywną energią - mówiła ubrana w długą białą suknię Kasia Moś na konferencji prasowej po półfinałowym konkursie. Polka wystąpi w pierwszej części sobotniego finału Eurowizji.
Oprócz Polki do finału zakwalifikowali się artyści z Mołdawii, Azerbejdżanu, Grecji, Szwecji, Portugalii, Armenii, Australii, Cypru i Belgii.
Finał w stolicy Ukrainy
W tym roku finały Eurowizji odbywają się na Ukrainie. W 2016 roku w finale 61. Konkursu Piosenki Eurowizji w Sztokholmie zwyciężyła reprezentująca Ukrainę tatarska piosenkarka Jamala. Pochodząca z zaanektowanego przez Rosję Krymu tatarska piosenkarka zaśpiewała piosenkę własnego autorstwa "1944", poświęconą stalinowskiej deportacji jej narodu. Rosja bezskutecznie domagała się dyskwalifikacji tego utworu, skarżąc się na jego polityczny wydźwięk.
Ukraina zdobyła wówczas w głosowaniu jury oraz widzów łącznie 534 punkty, co oprócz zwycięstwa dało jej prawo do organizacji Eurowizji w 2017 roku. Drugie miejsce zajęła artystka z Australii Dami In (511 punktów), trzecie - Rosjanin Siergiej Łazariew (491 punktów).
Polak Michał Szpak zajął w 2016 roku ósme miejsce wśród wykonawców z 26 państw.
Konkurs Eurowizji zapoczątkowano w 1956 roku, wzorując się na włoskim festiwalu San Remo.
Autor: mm//now / Źródło: eurovision.tv, PAP