Paryskie muzeum "naprawiło" figurę woskową aktora Dwayne'a Johnsona po tym, jak słynny "The Rock" skrytykował jej wygląd w mediach społecznościowych, informują media. Krytycy uważali, że figura gwiazdora ma zbyt jasny odcień skóry.
Na paryskie Musée Grévin spadła fala krytyki po tym, jak 16 października w placówce odsłonięto figurę woskową Dwayne'a Johnsona, znanego jako "The Rock". Niektóre osoby zarzuciły muzeum w mediach społecznościowych, że figura woskowa amerykańskiego aktora i byłego zapaśnika ma zbyt jasną "karnację", inne wskazywały, że została ona "wybielona". W poniedziałek "The Rock" opublikował na Instagramie film, w którym komik James Andre Jefferson Jr. krytykuje paryskie muzeum za wygląd figury.
"The Rock" odniósł się do sprawy w opisie nagrania. "Zamierzam poprosić mój zespół o skontaktowanie się z przyjaciółmi z Musée Grévin, abyśmy mogli popracować nad 'aktualizacją' mojej figury woskowej o kilka ważnych szczegółów i ulepszeń - zaczynając od koloru mojej skóry" - przekazał.
Gwiazdor nie musiał długo czekać na odpowiedź paryskiego muzeum. Jak podał we wtorek portal BBC, muzeum przyznało, że komentarz "The Rocka" był słuszny, a pracownicy placówki pracowali w nocy, by "poprawić odcień skóry" figury woskowej.
ZOBACZ TEŻ: "Agent 007 musi zostać wymyślony na nowo"
Źródło: therock/Instagram, BBC