- Kłopot nie jest z wydaniem pierwszej książki, ale z przeżyciem po debiucie - ocenił profesor Michał Paweł Markowski, przewodniczący kapituły Nagrody Conrada. Wydanie specjalne "Xięgarni" gościło na krakowskim Conrad Festival.
Conrad Festival to doroczne międzynarodowe wydarzenie literackie organizowane od 2009 roku przez "Tygodnik Powszechny" i Krakowskie Biuro Festiwalowe. Jego dyrektorem artystycznym jest prof. Michał Paweł Markowski.
Nagroda Conrada
Podczas festiwalu wręczana jest Nagroda Conrada dla debiutu literackiego. W tym roku nominowane są książki: "Ganbare! Warsztaty umierania" Katarzyny Boni, "Ma być czysto" Anny Cieplak, "Jak pokochać centra handlowe" Natalii Fiedorczuk, "Wśród przyjaciół" Macieja Sieńczyka oraz "Wakacje" Grzegorza Uzdańskiego. Piątka nominowanych została wskazana przez kapitułę nagrody, a zwycięzcę wybiorą internauci.
Autor najlepszego debiutu literackiego za rok 2016 otrzyma 30 tys. zł, możliwość odbycia miesięcznego pobytu rezydencjalnego w Krakowie i pamiątkową statuetkę. Wszystkie nominowane książki zyskają promocję zarówno podczas Festiwalu Conrada, jak i na łamach "Tygodnika Powszechnego".
Nagroda Conrada jest przyznawana od trzech lat i ma być sposobem na to, żeby pomóc młodym autorom. - Kłopot nie jest z wydaniem pierwszej książki, ale z przeżyciem po debiucie. Wiadomo, że druga książka jest najtrudniejsza, gdyż pierwsza może osiągnąć sukces, może zdobyć czytelników, ale co zrobić ze swoim życiem dalej - stwierdził dyrektor artystycznych Conrad Festival. - Młody pisarz zbiera całe doświadczenie życiowe w pierwszej książce. Za rok ma wydać następną i skąd ma wziąć materiał? - pytał. Zdaniem Markowskiego "pisarz powinien mieć wsparcie finansowe i nie powinien szukać pracy, tylko siedzieć na miejscu, czytać, pisać i rozmawiać z ludźmi". Gość "Xięgarni” wyjaśnił, że do nagrody wydawcy zgłaszają mniej więcej 40 debiutów. Z nich jury wybiera 10 tytułów, z których ostatecznie pięć jest nominowanych do nagrody. Zdaniem Markowskiego "w Polsce mamy 10 debiutów rocznie", pozostałe to "totalna grafomania". Markowski ocenił, że pięć nominowanych w tym roku książek łączy odrzucenie "modelu narratora, który wie lepiej od swoich bohaterów". - Nie ma kogoś, kto by opowiadał jakąś historię, która ma początek, środek i koniec. W każdej z tych książek dominuje narracja pierwszoosobowa albo taka, w której mamy kilka różnych głosów zderzanych ze sobą, ale z tego zderzenia nic nie wynika. Nie ma żadnej takiej scalającej perspektywy. Mam wrażenie, że to jest odpowiedź na scalanie świata - wyjaśnił Markowski.
Nagroda za debiut
Wyróżnienie zostanie wręczone 29 października 2017 r. podczas gali wieńczącej 9. edycję Festiwalu. Podobnie jak w latach ubiegłych wręczenie Nagrody poprzedzi wykład mistrzowski o sztuce pisania. Tym razem wygłosi go Siri Hustvedt, amerykańska pisarka, eseistka i poetka.
W najbliższym odcinku "Xięgarni" prowadzący porozmawiają z prof. Michałem Pawłem Markowskim o Nagrodzie Conrada i debiutach w polskiej literaturze oraz z Lilianą Hermetz (laureatką pierwszej edycji Nagrody Conrada) o debiucie pisarki, o tym jak wpłynął na jej twórczość i życie. W programie także felieton Janusza Rudnickiego o debiutach literackich, w tym swoim własnym.
Program "Xięgarnia" na antenie TVN24 w każdą sobotę o godzinie 18.00 oraz w niedzielę o godzinie 02.30.
Oglądaj cały odcinek "Xięgarni":
Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24