Chris Brown, amerykański gwiazdor r&b, hip hopu i soulu, jest podejrzewany o pobicie kobiety. Do zdarzenia miało dojść 18 czerwca w godzinach porannych - informuje BBC News.
Chris Brown, zdobywca między innymi nagrody Grammy, po raz kolejny miał mieć zatarg z prawem. Jak informuje BBC News, powołując się na rzecznika policji, 18 czerwca około 7:30 policjanci z Los Angeles przyjęli wezwanie w okolice Doliny San Fernando.
Z interwencji została sporządzona notatka, obecnie biuro prokuratora Los Angeles bada sprawę pobicia i ewentualnie postawi muzykowi zarzuty. Według NBC News kobieta nie odniosła żadnych ran.
Rzecznik policji Los Angeles wyjaśnił, ze muzyka nie było, gdy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia. - Ofiara zeznała, że wdała się w kłótnię, a następnie miała zostać uderzona przez podejrzanego - powiedział.
Obszerna kartoteka policyjna
To nie pierwsze problemy amerykańskiego muzyka z prawem. W 2009 roku został skazany w sprawie związanej z przemocą domową, której ofiarą była jego ówczesna dziewczyna Rihanna. W roku 2014 został skazany na rok więzienia za pobicie mężczyzny w Waszyngtonie.
Dwa lata później Brown został zatrzymany za grożenie kobiecie bronią. Do aresztowania doszło po wielu godzinach negocjacji policji z Brownem, który zabarykadował się w swej posiadłości.
W styczniu 2019 roku muzyk został zatrzymany w Paryżu. Jak informowała wówczas francuska policja, Brown i dwaj inni mężczyźni podejrzewani byli o popełnienie gwałtu. Następnie zostali uwolnieni.
Źródło: BBC News, NBC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock