Najpopularniejsi muzycy i wokaliści, największe wytwórnie płytowe oraz media, w tym 19 amerykańskich kanałów grupy Discovery, włączyły się w akcję #BlackoutTuesday, związaną ze śmiercią Afroamerykanina George'a Floyda w wyniku interwencji policji. "Zawsze będziemy opowiadać się za wzajemnym szacunkiem, równością i tolerancją" - napisał dyrektor generalny Discovery Inc. David Zaslav. Według deklaracji uczestników, wtorkowy protest nie kończy działań branży muzycznej i medialnej przeciwko "dyskryminacji i niesprawiedliwości społecznej".
Protest, skupiający głównie branżę muzyczną, związany jest ze śmiercią 46-letni George'a Floyda. Afroamerykanin zmarł w wyniku brutalnej interwencji policji. Podczas próby aresztowania go za domniemaną próbę zapłacenia fałszywym 20-dolarowym banknotem policjant przygniótł go do ziemi i ukląkł na jego szyi. Na nagraniu wideo z aresztowania słychać, jak Floyd, który był nieuzbrojony, mówił, że nie może oddychać. Policjant został usunięty ze służby i oskarżony o zabójstwo trzeciego stopnia.
Długodystansowa walka
Akcja zaczęła się od hashtagu #TheShowMustBePaused ("Przedstawienie musi być przerwane" - parafraza tytułu piosenki Queen "Show Must Go On" - przedstawienie musi trwać), który wymyśliły dwie Afroamerykanki, Jamila Thomas i Brianna Agyemang, pracujące w marketingu branży muzycznej. Stworzyły stronę internetową, na której zaproponowały, aby 2 czerwca stał się dniem refleksji na śmierci George'a Floyda oraz innych czarnoskórych obywateli USA, którzy ponieśli śmierć w wyniku interwencji policyjnych.
Inicjatorki akcji przekonywały, że to odpowiedź na "obserwowany od dawna rasizm i nierówności, istniejące od sal konferencyjnych zarządów po bulwary". "Nie będziemy kontynuować naszych interesów jak zwykle, bez zwrócenia uwagi na życie czarnych" - napisały. Celem #BlackoutTuesday - jak zaznaczyły - jest zaburzenie typowego tygodnia pracy. Uznały, że ma to być dzień szczerej, refleksyjnej i produktywnej dyskusji o działaniach, jakie można wspólnie podjąć, aby wesprzeć społeczność afroamerykańską.
"Branża muzyczna jest branżą mulitimiliardową. Profity czerpie przede wszystkim ze sztuki czarnych" - oceniły Thomas i Agyemang. Warto przypomnieć, że łączna wartość trzech największych koncernów muzycznych na świecie (Warner Music Group, Sony Music oraz Universal Music Group) szacowana jest na 18,4 mld dolarów. Reuters przypomina, że w 2017 roku to własnie rap i R'n'B stały się największymi gatunkami muzycznymi w USA, wyprzedzając rock. W ostatnim notowaniu listy przebojów Billboard Hot 100 w pierwszej piątce - poza pierwszym miejscem, gdzie zadebiutowały Lady Gaga i Ariana Grande z "Rain On Me" - pozostałe cztery zajmują afroamerykańscy artyści.
Thomas i Agyemang zapowiedziały, że ich inicjatywa nie zakończy się we wtorek, lecz przygotowują się na "długodystansową walkę". "Plan akcji zostanie opublikowany" - dodały.
"Naszą ambicją jest sprawiedliwość i pokój dla wszystkich"
Do protestu włączyły się amerykańskie koncerny muzyczne i medialne, między innymi grupa Discovery. Na 19 amerykańskich kanałach grupy o godzinie 20.00 przez 8 minut i 46 sekund pojawiły się czarne ekrany. Tyle samo, ile policjant miał dusić kolanem George'a Floyda. Na ekranach telewizorów na czarnym tle widniał napis: "Oddajemy cześć George'owi Floydowi i jego poprzednikom. Przeciwstawiamy się dyskryminacji i niesprawiedliwości społecznej. Wejdź na Discovery.com/RISE i zobacz, co możemy zrobić i jak pomóc".
"Misją Discovery jest zrozumienie i dzielenie się otaczającym nas światem. Zawsze będziemy opowiadać się za wzajemnym szacunkiem, równością i tolerancją. Naszą ambicją jest sprawiedliwość i pokój dla wszystkich. #BlackLivesMatter" - napisał dyrektor generalny Discovery Inc. David Zaslav. "Discovery stanowczo sprzeciwia się również wszelkiej dyskryminacji, przemocy i niesprawiedliwości społecznej wymierzonej w każdą osobę. Rasizm, który doprowadził do śmierci George'a Floyda, jest przeciwieństwem tego, za czym opowiadamy się jako organizacja" - dodał Zaslav.
Jak zapowiedział David Leavy, dyrektor zarządzający ds. operacyjnych grupy Discovery, akcja przeprowadzona w 19 kanałach grupy jest tylko początkiem działań. Oświadczył, że wysiłki będą kontynuowane Przekazane zostaną - dodał - darowizny na rzecz organizacji zajmujących się walką o sprawiedliwość społeczną, a także stworzony zostanie plan programowy, którego celem będzie walka z rasizmem systemowym w Stanach Zjednoczonych.
Serwis streamingowy Spotify we wtorek - zgodnie z zapowiedzią - zawiesił na jeden dzień normalne funkcjonowanie platformy. Agencja Reutera informuje, że serwis skupił swoje działania promocyjne na muzyce osób niebiałych. Wielu użytkownikom w polecanych playlistach pojawiła się "Black Lives Matter". Ponadto na wielu playlistach i albumach, udostępnianych przez serwis, pojawia się cisza, trwająca osiem minut i 46 sekund.
Solidarność z protestującymi wyraziły największe wytwórnie: Universal, Warner i Sony, zamieszczając w mediach społecznościowych oświadczenia szefostwa.
Gwiazdy solidaryzują się ze społecznością afroamerykańska
Czołowe gwiazdy muzyki rozrywkowej odpowiadają na apel inicjatorek akcji. Wiele jeszcze przed wtorkiem zadeklarowało, że zrezygnują w ten dzień z planów - na przykład spotkań w internecie z fanami.
Jeszcze w poniedziałek Billie Eilish opublikowała post na Instagramie, wzywając wszystkich do protestu. Zwróciła uwagę, że także ci, którzy mieszkają z osobami z kręgu podwyższonego ryzyka zakażenia koronawirusem, mogą przyłączyć się do akcji. "Nie musisz czuć się źle, jeśli chcesz chronić swoją rodzinę. Jednak znajdź inne formy" - napisała Eilish, dodając, że informacje o różnych formach pomocy społeczności afroamerykańskiej można znaleźć na stronie organizacji Black Lives Matter. Udostępniła również adresy stron organizacji, które pomagają protestującym i społeczności afroamerykańskiej.
Podobnie zareagowali inni, w tym Quincy Jones, Rihanna, Green Day, Ricky Martin, Kelly Rowland, Normani, Christina Aguilera, Madonna, Alejandro Sanz, Radiohead, Jennifer Hudson, Beastie Boys, Paula Abdul czy Harry Styles.
CZYTAJ TAKŻE: Największe gwiazdy tenisa wspólnie przeciwko rasizmowi
Akcja Jay-Z, zbiórka pieniędzy Bon Ivera
Działania muzyków nie ograniczyły się do wyrazów solidarności poprzez publikacje czarnych obrazów w mediach społecznościowych.
Shawn "Jay-Z" Carter, który od lat współpracuje z afroamerykańskimi rodzinami ofiar brutalności policji, wykupił obejmujące całe strony reklamy w gazetach codziennych w Stanach Zjednoczonych. Publikacja była fragmentem przemowy dr. Martina Luthera Kinga Jr., jaką wygłosił w Selmie w 1965 roku. Reklama była opatrzona tekstem: "Z dedykacją dla George'a Floyda. #JusticeForGeorgeFloyd". Poniżej tekstu z przemowy legendarnego aktywisty widnieją podpisy Cartera, przedstawicieli rodzin afroamerykańskich ofiar policyjnej brutalności, a także prawników, reprezentujących rodzinę Floyda oraz aktywistów społecznych. Jak zapowiedzieli przedstawiciele Team ROC (organizacji filantropijnej, będącej częścią wytwórni Cartera Roc Nation), kolejne materiały będą nadal publikowane.
Bon Iver zorganizował zbiórkę, która przyniosła 30 tysięcy dolarów. Pieniądze zostały przekazane organizacjom społecznym, w tym George Floyd Memorial Fund.
Pół miliona dolarów przekazał The Weeknd
Kanadyjski wokalista i muzyk The Weeknd opublikował w poniedziałek zdjęcia przekazów pieniężnych na rzecz organizacji, walczących o równość rasową. Artysta wpłacił na konta trzech instytucji łącznie pół miliona dolarów.
We wtorek The Weeknd opublikował post na Twitterze, skierowany do przedstawicieli największych koncernów muzycznych. "Do moich szanownych partnerów z branży i szefów - nikt nie czerpie z muzyki czarnych bardziej niż wytwórnie i serwisy streamingowe. Przekazałem wczoraj (pieniądze - red.) i nalegam, abyście w tym tygodniu zrobili dużą i publiczną wpłatę". Dla mnie i dla społeczności oznaczałoby to coś niesamowitego, jeśli dołączycie do nas" - zaapelował muzyk.
Jeszcze w sobotę Chrissy Teigen, amerykańska modelka i gwiazda telewizji (prywatnie żona muzyka Johna Legenda), poinformowała, że wpłaciła 200 tysięcy dolarów na rzecz organizacji, która wpłaca kaucje za zatrzymanych protestujących.
Miliony postów w mediach społecznościowych
Hashtagiem #BlackoutTuesday tylko na Instagramie oznaczono ponad 28 milionów postów. Hashtag #ShowMustBePaused użyty został ponad sześć tysięcy razy. Do akcji włączyli się także ludzie z Polski. Solidarność wyrazili między innymi Monika Brodka czy Krzysztof Zalewski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram/justinbiber/Instagram/radiohead/Instagram/FendyBeauty