Żywiołowa muzyka, znana z takich filmów Emira Kusturicy jak „Czarny kot, biały kot" i "Życie jest cudem", zabrzmi w sobotę w warszawskim Palladium. Z The Non-Smoking Orchestra zagra sam reżyser, który z muzykami współpracuje już ponad 20 lat.
Chaos, żywiołowość, intensywność – te trzy cechy stanowią wspólny mianownik nie tylko filmów bałkańskiego reżysera (za które dwukrotnie odebrał Złotą Palmę w Cannes), ale i muzyki, którą współtworzy. Od 20 lat współpracuje z bośniackim zespołem Zabranjeno Pušenje - co po polsku znaczy: Palenie Wzbronione, a w Europie znany jest jako The Non-Smoking Orchestra. Kusturica gra w nim na basie.
Muzycy z Zabranjeno Pušenje grają opartą na żywiołowym graniu i improwizacjach syntezę cygańskich rytmów, jazzu, roots i alternatywnego rocka. Sami wolą krótszą i bezpretensjonalną etykietkę: swoją muzykę określają mianem 'umza-umza'. Kusturica nie zawsze koncertuje razem z zespołem, udaje mu się to tylko w przerwach w pracy nad filmami.
Spontaniczne koncerty Zabranjeno Pušenje
W programie znajdą się nie tylko utwory znane z filmów Kusturicy, ale i z najnowszej płyty wydanej w tym roku, "Time of the Gypsies". Muzycy zwykle spontanicznie decydują o tym, co zagrają, wszystko zależy od interakcji z publicznością.
Żywiołowe dźwięki ‘umza umza’ polscy widzowie mogli usłyszeć w „Czarnym kocie, białym kocie” i „Życie jest cudem”. Wcześniej – przy takich filmach jak "Underground" czy "Czas Cyganów" reżyser współpracował z Goranem Bregoviciem. Poróżnili się w połowie lat dziewięćdziesiątych – Kusturica uznał, że muzyk gra zbyt komercyjnie. Wtedy reżyser do współpracy zaprosił zespół, z którym gra od początku lat 80-tych. Rezultat okazał się rewelacyjny – co przyzna każdy, kto słyszał szaloną muzykę z późniejszych filmów Kusturicy.
Koncert odbędzie się w sobotę o 20. w Palladium.
Źródło: tvn24.pl, CNN