Morten Bay, naukowiec, dziennikarz i medioznawca z Los Angeles, zbadał negatywne i obraźliwe tweety na temat "Gwiezdnych wojen: Ostatni Jedi", które masowo pojawiły się na Twitterze po premierze filmu, i doszedł do zaskakujących wniosków. Jak twierdzi, zdecydowana większość postów pochodziła z kont rosyjskich internetowych trolli - najemników, sztucznie napędzających krytykę wobec filmu.
Morten Bay jest badaczem na Uniwersytecie Południowej Kalifornii w Los Angeles. Medioznawca do tej pory badał proces wykorzystania przez Rosję mediów społecznościowych w celu zakłócania wyborów w USA. Jak sam mówi - jest także wiernym fanem "Gwiezdnych wojen".
Bay przeanalizował profile 967 użytkowników Twittera, którzy przez siedem miesięcy od premiery w grudniu 2017 roku komentowali przedostatnią część sagi, zatytułowaną "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi".
Trolle i boty
Badacz sklasyfikował wiadomości wysyłane przez 206 spośród 967 użytkowników jako wyraźnie negatywne.
Autorami mniej niż połowy z nich były rzeczywiste osoby, którym nie podobał się film.
Reszta wpisów należała do botów, trolli i fałszywych kont, których głównym celem na Twitterze było do tego czasu popieranie określonych politycznych poglądów. Bay sklasyfikował grupę 33 kont jako nieautentyczne.
Naukowiec odkrył, że powstały lub zostały one aktywowane w tym samym momencie, co oficjalna data premiery filmu. Niektóre z nich prezentowały jego zdaniem wzorce aktywności odpowiadające kontom wcześniej zidentyfikowanym jako fałszywe profile rosyjskie aktywowane w celu wpływania na przebieg wyborów w USA.
- 16 fałszywych kont zostało zablokowanych przez moderatorów Twittera jeszcze w czasie trwania mojego badania. Kolejne 11 publikowało zaplanowane wcześniej wiadomości, co utrudniało ocenę ich pochodzenia. Wśród kont sklasyfikowanych jako nieautentyczne było bardzo wielu wyrazistych zwolenników różnych opcji politycznych. Ich działalność w portalu sztucznie kreowała wsparcie konkretnych polityków. Równocześnie takich samych wzorców działania nie znalazłem wśród pozytywnych tweetów, skierowanych do reżysera - powiedział autor badania w wywiadzie dla "The Washington Post".
Reżyser nie jest zaskoczony
Z wnioskami naukowca zgodził się Rian Johnson, reżyser filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi".
"Wyniki badania potwierdziły to, z czym sam zetknąłem się w internecie" - napisał na Twitterze.
"Nie chodzi o to, że ludzie lubią lub nie lubią tego filmu. Miałem mnóstwo wspaniałych rozmów z wielkimi fanami w internecie, którzy lubili i nie lubili różnych rzeczy. Na takich dyskusjach polega fandom. Ta sytuacja jest jednak inna, bo dotyczy szczególnie zjadliwego nękania online" - skomentował sprawę reżyser w poście na swoim profilu.
A bit of Morten’s research came out awhile ago and made some headlines - here’s his full paper. Looking forward to reading it, but what the top-line describes is consistent with my experience online. https://t.co/MTRgmPxGgZ
— Rian Johnson (@rianjohnson) 1 października 2018
Reakcja na przełamywanie stereotypów
Wyniki badania ujawniły, że większość negatywnych wpisów na Twitterze dotyczących filmu skierowanych było do kobiet. Wiele z nich bezpośrednio krytykowało także reżysera filmu.
W swym badaniu autor wskazał, że jedną z branych przez niego pod uwagę hipotez co do przyczyn zaangażowania fałszywych kont, było przełamywanie w filmie stereotypów dotyczących tradycyjnych ról płci. Kluczową postacią jest młoda kobieta, wojowniczka Rey, przedstawiona jako silna i nieustępliwa. Występujący w filmie główny bohater całej sagi, Luke Skywalker, zobrazowany jest jako słaby, zgorzkniały starzec.
Jedna z aktorek występujących w produkcji, Amerykanka wietnamskiego pochodzeniaKelly Marie Tran, z powodu rasistowskich i obraźliwych komentarzy na swoim profilu, usunęła konto na Instagramie.
"Autorzy wpisów jedynie potwierdzili to, czego nauczyłam się, dorastając jako osoba o wyróżniającym się wyglądzie i kolorze skóry. Ich zdaniem należę do marginesu przestrzeni i mam prawo być tylko nieistotną częścią historii" - powiedziała Tran w wywiadzie dla "The Guardian".
Kelly Marie Tran appreciation post. I love you. pic.twitter.com/nyPrTGOuSu
— Sav (@heroeslibrary) 26 września 2018
Światowy fenomen
Seria "Gwiezdne wojny" została zapoczątkowana w 1977 roku premierą filmu o tym właśnie tytule, który później otrzymał podtytuł "Nowa nadzieja".
Od tamtej pory saga stała się światowym, popkulturowym fenomenem.
"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" - w ciągu pierwszego weekendu po amerykańskiej premierze - przyniósł 220 milionów dolarów zysku.
Autor: Ali//ŁUD / Źródło: Washington Post
Źródło zdjęcia głównego: Disney