Narratorką jest, podobnie jak w "Zabić drozda" Scout Finch, tym razem jest już dorosła, bo od wydarzeń opisanych w pierwszej książce - procesu oskarżonego o zgwałcenie białej kobiety czarnoskórego Toma, którego broni Atticus Finch - minęło dwadzieścia lat. Z kart "Go Set a Watchman" dowiadujemy się, że papa Finch, dawniej walczący z segregacją rasową, stał się jej zwolennikiem, przyłączył się też do rasistowskiego Ku Klux Klanu. To trochę tak, jakby Andrzej Kmicic w kontynuacji "Potopu" okazał się szwedzkim pułkownikiem.
Tajemnice skrytki Harper Lee
Maszynopis "Go Set a Watchman" znalazła w 2014 roku w skrytce należącej do Harper Lee jej prawniczka Tonja Carter, która nie wyklucza, że istnieje jeszcze trzecia powieść Harper Lee, spajająca wątki dwóch wydanych książek. Co ciekawe, choć "Go Set a Watchman" opowiada późniejsze wydarzenia niż "Zabić drozda", to powstała kilka lat wcześniej. Według znawców biografii i twórczości Harper Lee, tłumaczy to zaskakującą zmianę przekonań Atticusa Fincha. Ojciec pisarki, który jest pierwowzorem Fincha, był zwolennikiem segregacji, co często było źródłem konfliktów z córką.
Jedna jedyna powieść
Harper Lee otrzymała za "Zabić drozda" nagrodę Pulitzera i przez dekady utrzymywała, że nigdy więcej nie napisze żadnej książki. 89-letnia pisarka mieszka w domu opieki w Alabamie. Po udarze mózgu, który przeszła 8 lat temu, straciła niemal zupełnie wzrok i słuch, ale wydała oficjalne oświadczenie potwierdzające autorstwo "Go Set a Watchman", nie ma więc mowy o fałszerstwie czy literackiej prowokacji.Książka jest dostępna na rynku od 14 lipca.
Autor: sol//gak / Źródło: tvn24.pl, wsj.com
Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne/EPA