Anne Douglas, wdowa po legendzie hollywoodzkiego kina Kirku Douglasie, nie żyje. Zmarła w swoim domu w Beverly Hills w Los Angeles. Oboje dożyli ponad stu lat. Urodzona w niemieckim Hanowerze była filantropką i publicystką.
Anne Buydens-Douglas, żona nieżyjącego Kirka Douglasa, zmarła w wieku 102 lat. Śmierć potwierdzili jej najbliżsi. - Rodzina Douglasów z wielkim smutkiem ogłasza śmierć swojej matki, Anne Douglas. Odeszła spokojnie w domu w Beverly Hills po południu - przekazała rzeczniczka rodziny Marcia Newberger, cytowana przez CNN.
Kirk Douglas był jedną z ostatnich żyjących legend Hollywood złotej ery. Na srebrnym ekranie występował jako kowboj, bokser czy Vincent van Gogh. Znany był z takich filmów jak "Spartakus", "Ostatni zachód słońca", "Pasja życia" i "Ścieżki chwały". W 1996 roku otrzymał Oscara za całokształt twórczości aktorskiej. Zmarł w lutym ubiegłego roku w wieku 103 lat.
Para pobrała się w 1954 roku, miała dwóch synów: Petera i Erica, który zmarł w 2004 roku.
Urodzona w niemieckim Hanowerze Anne Douglas była filantropką i publicystką. Przed przeprowadzką do Stanów Zjednoczonych mieszkała w Belgii, Francji i Szwajcarii. Była także macochą aktora Michaela Douglasa.
Z branżą filmową związana była od lat 50. Kirka Douglasa poznała w 1953 roku w Paryżu, podczas realizacji filmu "Ich wielka miłość". Małżeństwem byli przez 66 lat.
Źródło: CNN, tvn24.pl