- Mickiewicz to jest zjawisko, fenomen, żywioł. Krwiobieg polskiej literatury i kultury, który w jakimś sensie oddychał Mickiewiczem. Mówić o nim jak o poecie to takie spłycanie jego roli - podkreślił w "Xięgarni" Andrzej Stasiuk.
Andrzej Stasiuk to jeden z najważniejszych prozaików, dramaturgów i eseistów współczesnej Polski.
Wyrzucano go z wielu szkół, imał się wielu zajęć. Zdezerterował z wojska i półtora roku spędził w więzieniu. W końcu, niechętny salonom literackim, wyprowadził się z Warszawy i zamieszkał w Wołowcu w Beskidzie Niskim.
Teksty publikował w "Gazecie Wyborczej" i "Tygodniku Powszechnym". Debiutował w 1992 roku zbiorem opowiadań "Mury Hebronu". Laureat Nagrody Fundacji im. Kościelskich, Nagrody Literackiej "Nike" i Nagrody Literackiej Gdynia.
"Mickiewicz to jest zjawisko"
Wziął udział w projekcie literacko-muzycznym "Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky", z udziałem zespołu ukraińskiego.
- Haydamaky zatrudnili mnie, ponieważ oni słabo (wykonują-red.) po polsku, jako dodatkowy instrument. I tak chcieli zrobić Mickiewicza, więc wzięli sobie mój głos - powiedział ze śmiechem Andrzej Stasiuk w "Xięgarni". Zdaniem literata, najwybitniejszym polskim poetą jest właśnie Adam Mickiewicz, a "zaraz za nim Marcin Świetlicki”. - Świetlicki jest jego inkarnacją, bo też się w Wigilię urodził - dodał Stasiuk.
- Mickiewicz to jest zjawisko, fenomen, żywioł. Krwiobieg polskiej literatury i kultury, który w jakimś sensie oddychał Mickiewiczem. Mówić o nim jak o poecie, to takie spłycanie jego roli - podkreślił Stasiuk.
Stwierdził, że sonet "Stepy akermańskie" otwiera Mickiewicza. - Wyjmuje go z tego ciasnego kontekstu polskiego, z tego zaścianka pieprzonego, z tej kurcze śliczności "Pana Tadeusza". Nadaje mu pewną dzikość. To było kapitalne, żeby go trochę odpolszczyć - dodał. Prozaik podkreślił, że świadomie wszedł we współpracę z ukraińskim zespołem. - Jasne, że to jest prowokacja. Po pierwsze - z Ukraińcami, po drugie - połowa płyty jest islamska - dodał.
"Czytam Ciorana aż do rana"
W kolejnej części programu swoje ulubione propozycje książkowe pokazała Zuzanna Łapicka-Olbrychska.
- W ogóle mnie nie interesuje beletrystyka i fikcja, tylko biografie i kontakt z prawdziwym człowiekiem. To są właśnie "Rozmowy z Cioranem". W nocy, jak się wybudzam, to sobie je biorę. Mogę sobie powiedzieć: czytam Ciorana aż do rana - zdradziła.
Program "Xięgarnia" w TVN24 w każdą sobotę o godzinie 18 oraz w niedzielę o godzinie 2.30.
Autor: PTD,tmw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24