Na kilka miesięcy przed śmiercią u Andre Braughera zdiagnozowano nowotwór płuc - podał w czwartek "The New York Times". Aktor znany z roli kapitana Holta w serialu "Brooklyn 9-9" zmarł w poniedziałek. Miał 61 lat.
Andre Braugher zmarł w poniedziałek w poniedziałek po krótkiej chorobie - przekazała na początku tygodnia rzeczniczka aktora Jennifer Allen. Rozmawiając z portalem dziennika "The New York Times" w czwartek, kobieta dodała, że na kilka miesięcy przed śmiercią u Braughera zdiagnozowano nowotwór płuc. Odszedł w wieku 61 lat.
Aktor zyskał międzynarodową popularność dzięki roli kapitana Holta w serialu "Brooklyn 9-9". W postać tę wcielał się przez niemal dekadę. Za swoją kreację otrzymał cztery nominacje do nagrody Emmy i dwie nagrody Critics Choice dla najlepszego aktora drugoplanowego w serialu komediowym.
Andre Braugher - kariera
Jeszcze przed "Brooklyn 9-9" Braugher ugruntował swoją pozycję jako aktor, grając detektywa Franka Pembletona w "Wydziale zabójstw Baltimore". Za rolę w tym serialu w 1998 roku otrzymał nagrodę Emmy w kategorii aktor pierwszoplanowy w serialu dramatycznym. Osiem lat później odebrał kolejną nagrodę Emmy za rolę Nicka Atwatera w miniserialu "Złodziej". W ciągu całej kariery aktorskiej Braugher był nominowany do nagrody Emmy 11 razy.
Amerykanin regularnie występował na scenie New York Shakespeare Festival, na którym zdobył nagrodę Obie Award za tytułową rolę w "Henryku V". Jego ostatnią rolą filmową była postać redaktora dziennika "The New York Times" Deana Baqueta w "Jednym głosem", filmie o dziennikarkach, które nagłośniły sprawę nadużyć, jakich dopuszczał się Harvey Weinstein, i wykorzystywania seksualnego w Hollywood.
Źródło: The New York Times, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kathy Hutchins/Shutterstock