Agata Trzebuchowska, filmowa Ida: nie wiążę przyszłości z aktorstwem

Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Opus Film
Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- O "Idzie" myślę przede wszystkim jak o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie i jego sukces przewartościowały moje życie. Być może dlatego, że gdy propozycja się pojawiła, byłam już ukształtowaną osobą - miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła - mówi nam Agata Trzebuchowska, odtwórczyni roli tytułowej w "Idzie" Pawła Pawlikowskiego.

Agata TrzebuchowskaMateusz Nasternak | Mateusz Nasternak

Tvn24.pl: - Wiele osób pyta, co dzieje się z młodą odtwórczynią roli tytułowej "Idy". Po gigantycznym sukcesie filmu pewnie zasypano panią propozycjami ról, a agent głowi się, jak pogodzić terminy?

Agata Trzebuchowska: Nie mam agenta, bo go nie potrzebuję, a moja rzeczywistość wcale tak nie wygląda. Gdy to mówię, sporo osób odbiera to jako rodzaj kokieterii, ale to prawda. Ostatni rok wypełniły mi studia na Uniwersytecie Warszawskim, na MISH-u (Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne). Właśnie je skończyłam. Miałam bardzo napięty grafik, bo wcześniej w związku z "Idą" wzięłam urlop dziekański, w tym roku musiałam nadrobić zaległości.

- Czyli rola w "Idzie" była wyłącznie jednorazową przygodą? Nie wierzę, że w ślad za nią nie poszły kolejne propozycje?

- Propozycje były, ale ja nie byłam nimi specjalnie zainteresowana. Może dwie czy trzy wydały mi się interesujące i chwilę się nad nimi zastanawiałam, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na żadną. Nie wiążę swojej przyszłości z aktorstwem, choć nie jest też tak, że kategorycznie odmawiam ponownego udziału w filmie. Może kiedyś pojawi się projekt, w który z jakichś powodów będę chciała się zaangażować.

- Zaczęła pani z wysokiego pułapu, więc oczekiwania są duże. Okoliczności, w jakich trafiła pani na plan "Idy", były dość niezwykłe, prawda?

- To prawda. Małgosia Szumowska, która przyjaźni się z Pawłem Pawlikowskim, odwiedziła tę samą kawiarnię, co ja, podobno zrobiła mi wówczas zdjęcie (ja tego nie zarejestrowałam) i wysłała je Pawłowi. Wiedziała, że szuka aktorki do nowego filmu, choć nie znała szczegółów. Namiary na siebie zostawiła bariście. Wiedziała, że często odwiedzam tę kawiarnię. Gdy je dostałam, napisałam maila, a Małgośka skontaktowała mnie z producentami z Opus Film i pojechałam do Łodzi na zdjęcia.

- Była pani zaskoczona? Historia jak z amerykańskiego filmu, gdzie wiele aktorek zaczynało karierę po "wypatrzeniu" przez filmowców.

– Bardzo! Cała ta sytuacja wydawała mi się nieprawdopodobna, wręcz absurdalna, dlatego też nie wiązałam z nią początkowo żadnych nadziei. Ale ponieważ to były wakacje, pojechałam na spotkanie, nie obiecując sobie po nim wiele. Oczywiście nie bez znaczenia było też to, że film reżyserował Paweł Pawlikowski, którego ogromnie cenię. Uwielbiam jego "Lato miłości", do którego często wracam. Chciałam go poznać, byłam ciekawa, jakim jest człowiekiem i jak pracuje. Nie zawiodłam się, momentalnie nabrałam do niego zaufania, a jego spojrzenie na film i sztukę trafiło do mnie natychmiast. Prawdopodobnie nie zdecydowałabym się na udział w filmie, gdyby chodziło o innego reżysera.

Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- Sukces filmu przeszedł oczekiwania wszystkich. "Ida" zawojowała świat jak żaden polski film po 1989 roku i jest faworytką do Oscara nieanglojęzycznego. Dociera do pani jego ranga?

Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wszystko, co się dzieje wokół "Idy", włącznie z szansami na Oscara, to sukces, jakiego w polskim kinie nie było od lat. Bardzo się cieszę z takiego odbioru filmu i z tego, jak bardzo został doceniony. Zupełnie nie potrafię jednak połączyć tego faktu z moim udziałem w tym projekcie. Mimo że zagrałam w filmie tytułową rolę, odczuwam spory dystans. Jasne, że życzę "Idzie" jak najlepiej, świetnie by było, gdyby otrzymała Oscara, ale w tym kibicowaniu przyjmuję bardziej pozycję widza, niż współuczestniczki tego obrazu.

- Jak ten film wpłynął na pani życie? Zmienił je? Wyznaczył cezurę na czas przed i po filmie?

– Nie, taka cezura nie istnieje. Na pewno praca nad "Idą" mnie wzbogaciła i to doświadczenie wiele dla mnie znaczy. Nie wszystko potrafię jeszcze do końca nazwać, bo to nie jest na razie etap zamknięty. Promocja filmu wciąż trwa i ja jestem w ten proces nadal zaangażowana. O "Idzie" myślę przede wszystkim jako o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie, a tym bardziej jego sukces, przewartościował moje życie. Być może to wynika z tego, że gdy propozycja zagrania w "Idzie" się pojawiła, byłam już dość ukształtowaną osobą. Miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła.

- "Ida" to film dwóch aktorek - pani i Agaty Kuleszy. Jak młodziutka amatorka radziła sobie w duecie z jedną z najświetniejszych dziś polskich artystek?

- Pracowało mi się wspaniale, zupełnie nie odczuwałam tego obciążenia, jakie mogło sugerować zestawienie amatorki z doświadczoną aktorką. Miałyśmy ze sobą ciepły, fajny kontakt, co przenosiło się na plan i ułatwiało pracę. Agata w scenach ze mną grała też nieco inaczej – silniej, "bodźcowała" mnie. Praca z nią była jak odbijanie piłeczki, podawanej przez wytrawnego partnera. Sceny z Agatą grało mi się o wiele łatwiej, niż wszystkie inne.

- "Ida" to kino uniwersalne, ale kontekst historyczny zdarzeń, trudne relacje polsko-żydowskie, od bardzo młodej osoby musiał wymagać chyba zgłębienia tematu.

- Oczywiście, choć dla budowania postaci kontekst historyczny stanowił jedynie punkt wyjścia - bardzo istotny i niezbywalny, ale najważniejsze były same bohaterki i ich indywidualne losy. Rzeczywistość Idy rządzi się kompletnie innymi zasadami niż ta, w którą nagle zostaje wrzucona, a której nie zna i nie rozumie. Świat Idy i Wandy to dwie odrębne historie.

Ciekawym doświadczeniem było dla mnie zagranie głęboko religijnej dziewczyny, podczas gdy sama jestem osobą niewierzącą. Dodam, że nie było też naszym zamierzeniem prowokowanie burzliwej dyskusji o relacjach polsko-żydowskich. "Ida" nie jest filmem publicystycznym ani nawet odważnie komentującym pewne zjawiska historyczne. Mimo to, podobnie jak "Pokłosie", wywołała dyskusję. Dla mnie to dowód na to, jak bardzo potrzebujemy debaty o antysemityzmie. Udawanie, że ten problem u nas nie istnieje, prowadzi do powstawania kolejnych resentymentów. Antysemityzm w Polsce był zawsze i niestety, wciąż jest bardzo silny. Żałuję, że większość społeczeństwa wciąż nie jest gotowa na podjęcie otwartej i szczerej dyskusji na ten temat, na dokonanie zbiorowego rachunku sumienia.

- Spotkała się pani z przejawami antysemityzmu widzów po pokazach filmu?

- Tak, było parę takich sytuacji. Pamiętam jak zaraz po premierze w Gdyni pewna pani wybiegła za Pawłem Pawlikowskim, krzycząc, że zrobił film opluwający i szkalujący Polaków. Była naprawdę oburzona. Tę sytuację pamiętam najlepiej z takich bezpośrednich spotkań, ale wystarczy wejść na jakikolwiek artykuł dotyczący filmu w sieci, by trafić na komentarze oskarżające "Idę" o antypolskość i "żydowskie konszachty". To też wyjaśnia, dlaczego film, który zdobył taki rozgłos na świecie, w Polsce miał niewielką oglądalność. Wystarczy ją porównać z ilością widzów w kinach we Francji, we Włoszech, a wreszcie w USA i w Anglii. Na tym tle Polska wypada bardzo marnie. Dopiero teraz, gdy mówi się o szansach filmu na Oscara, Polacy zaczęli się tym filmem interesować.

- Nie połknęła pani aktorskiego bakcyla, realizuje wcześniejsze plany, czyli: co dalej?

Właśnie skończyłam licencjat i postanowiłam zrobić rok przerwy. Wyjeżdżam na parę miesięcy do Ameryki Środkowej i Południowej. Dalsze studia chciałabym podjąć za granicą, choć jeszcze nie jestem pewna do końca, co to będzie. Od jakiegoś czasu myślę o reżyserii, początkowo bardziej interesowała mnie teatralna niż filmowa, ale teraz to się zmieniło. Język filmu jest mi bliższy, miałam szansę poznać go z różnych stron. Interesuje mnie tematyka społeczna i eksperymentalna forma. W takim kinie chciałabym spróbować swoich sił. Przynajmniej na obecnym etapie, bo nie wiem, w jakim miejscu będę za kolejnych kilka lat.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Opus Film

Pozostałe wiadomości

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

1033 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze zastrzelili pięciu nieuzbrojonych ukraińskich żołnierzy, którzy się poddali - poinformował Rzecznik Praw Obywatelskich Ukrainy. Zapowiedział, że przekaże informację na ten temat Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy i pół roku więzienia to kara, jaką usłyszał Olgierd M. oskarżony o ciężkie pobicie zapaśnika Dominika Sikory. Poszkodowany zapaśnik po kilku dniach zmarł w szpitalu. Sąd zmienił kwalifikację czynu. Sprawca oskarżony wcześniej o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią ostatecznie skazany został za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Źródło:
TVN24, PAP

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

W moim przekonaniu Marcin Romanowski zostanie sprowadzony i odpowie bardzo surowo, również za tę ucieczkę - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" europoseł KO Dariusz Joński, odnosząc się do poszukiwanego posła PiS, który otrzymał azyl na Węgrzech. Joński zapewnił też, że "nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic". - Orban jest tam, gdzie jest Putin - dodał.

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

Źródło:
TVN24

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN
"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy na Białołęce włamali się do prywatnego domu i koczowali tam przez kilka dni. 32, 52 i 54-latek zostali złapani dzięki sąsiadom, którzy powiadomili krewnego właścicielki posesji, a ten policję. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i naruszenia miru domowego.

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Amerykańskie władze badają przyczynę pęknięcia konstrukcji wyciągu narciarskiego w stanie Kolorado. Rzeczniczka miejscowego ośrodka poinformowała o ewakuacji wszystkich narciarzy, którzy utknęli w gondolach. Akcja trwała około pięciu godzin.

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Źródło:
ABC News, The Colorado Sun

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Przez kilka godzin mieszkańcy Wrocławia albo nie mieli wody wcale, albo mieli znacznie słabsze ciśnienie niż zazwyczaj. Poważną awarię magistrali udało się już naprawić, sytuacja wraca do normy.

Ogromna awaria wodociągowa we Wrocławiu

Ogromna awaria wodociągowa we Wrocławiu

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Pięciodniowy protest pracowników personelu naziemnego doprowadził do odwołania kilkudziesięciu lotów w Portugalii. Chaos potęgują utrzymujące się nad Maderą wichury, które utrudniają lądowanie i start maszyn na lotnisku w Funchal, głównym mieście tej wyspy.

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Donald Trump zapowiedział w niedzielę, że zmieni nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej - Denali - na Mount McKinley, na cześć Williama McKinley'a, 25. prezydenta USA. Nazwa Denali pochodzi z języka Kuyukon używanego przez rdzennych mieszkańców Alaski i oznacza "wielka góra".

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Źródło:
Reuters

Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i okolic należy do Panamy - oświadczył w niedzielę prezydent Panamy Jose Raul Mulino. To reakcja na słowa Donalda Trumpa, który zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad kanałem.

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

Źródło:
Reuters, PAP