Agata Trzebuchowska, filmowa Ida: nie wiążę przyszłości z aktorstwem

Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Opus Film
Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- O "Idzie" myślę przede wszystkim jak o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie i jego sukces przewartościowały moje życie. Być może dlatego, że gdy propozycja się pojawiła, byłam już ukształtowaną osobą - miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła - mówi nam Agata Trzebuchowska, odtwórczyni roli tytułowej w "Idzie" Pawła Pawlikowskiego.

Agata TrzebuchowskaMateusz Nasternak | Mateusz Nasternak

Tvn24.pl: - Wiele osób pyta, co dzieje się z młodą odtwórczynią roli tytułowej "Idy". Po gigantycznym sukcesie filmu pewnie zasypano panią propozycjami ról, a agent głowi się, jak pogodzić terminy?

Agata Trzebuchowska: Nie mam agenta, bo go nie potrzebuję, a moja rzeczywistość wcale tak nie wygląda. Gdy to mówię, sporo osób odbiera to jako rodzaj kokieterii, ale to prawda. Ostatni rok wypełniły mi studia na Uniwersytecie Warszawskim, na MISH-u (Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne). Właśnie je skończyłam. Miałam bardzo napięty grafik, bo wcześniej w związku z "Idą" wzięłam urlop dziekański, w tym roku musiałam nadrobić zaległości.

- Czyli rola w "Idzie" była wyłącznie jednorazową przygodą? Nie wierzę, że w ślad za nią nie poszły kolejne propozycje?

- Propozycje były, ale ja nie byłam nimi specjalnie zainteresowana. Może dwie czy trzy wydały mi się interesujące i chwilę się nad nimi zastanawiałam, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na żadną. Nie wiążę swojej przyszłości z aktorstwem, choć nie jest też tak, że kategorycznie odmawiam ponownego udziału w filmie. Może kiedyś pojawi się projekt, w który z jakichś powodów będę chciała się zaangażować.

- Zaczęła pani z wysokiego pułapu, więc oczekiwania są duże. Okoliczności, w jakich trafiła pani na plan "Idy", były dość niezwykłe, prawda?

- To prawda. Małgosia Szumowska, która przyjaźni się z Pawłem Pawlikowskim, odwiedziła tę samą kawiarnię, co ja, podobno zrobiła mi wówczas zdjęcie (ja tego nie zarejestrowałam) i wysłała je Pawłowi. Wiedziała, że szuka aktorki do nowego filmu, choć nie znała szczegółów. Namiary na siebie zostawiła bariście. Wiedziała, że często odwiedzam tę kawiarnię. Gdy je dostałam, napisałam maila, a Małgośka skontaktowała mnie z producentami z Opus Film i pojechałam do Łodzi na zdjęcia.

- Była pani zaskoczona? Historia jak z amerykańskiego filmu, gdzie wiele aktorek zaczynało karierę po "wypatrzeniu" przez filmowców.

– Bardzo! Cała ta sytuacja wydawała mi się nieprawdopodobna, wręcz absurdalna, dlatego też nie wiązałam z nią początkowo żadnych nadziei. Ale ponieważ to były wakacje, pojechałam na spotkanie, nie obiecując sobie po nim wiele. Oczywiście nie bez znaczenia było też to, że film reżyserował Paweł Pawlikowski, którego ogromnie cenię. Uwielbiam jego "Lato miłości", do którego często wracam. Chciałam go poznać, byłam ciekawa, jakim jest człowiekiem i jak pracuje. Nie zawiodłam się, momentalnie nabrałam do niego zaufania, a jego spojrzenie na film i sztukę trafiło do mnie natychmiast. Prawdopodobnie nie zdecydowałabym się na udział w filmie, gdyby chodziło o innego reżysera.

Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- Sukces filmu przeszedł oczekiwania wszystkich. "Ida" zawojowała świat jak żaden polski film po 1989 roku i jest faworytką do Oscara nieanglojęzycznego. Dociera do pani jego ranga?

Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wszystko, co się dzieje wokół "Idy", włącznie z szansami na Oscara, to sukces, jakiego w polskim kinie nie było od lat. Bardzo się cieszę z takiego odbioru filmu i z tego, jak bardzo został doceniony. Zupełnie nie potrafię jednak połączyć tego faktu z moim udziałem w tym projekcie. Mimo że zagrałam w filmie tytułową rolę, odczuwam spory dystans. Jasne, że życzę "Idzie" jak najlepiej, świetnie by było, gdyby otrzymała Oscara, ale w tym kibicowaniu przyjmuję bardziej pozycję widza, niż współuczestniczki tego obrazu.

- Jak ten film wpłynął na pani życie? Zmienił je? Wyznaczył cezurę na czas przed i po filmie?

– Nie, taka cezura nie istnieje. Na pewno praca nad "Idą" mnie wzbogaciła i to doświadczenie wiele dla mnie znaczy. Nie wszystko potrafię jeszcze do końca nazwać, bo to nie jest na razie etap zamknięty. Promocja filmu wciąż trwa i ja jestem w ten proces nadal zaangażowana. O "Idzie" myślę przede wszystkim jako o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie, a tym bardziej jego sukces, przewartościował moje życie. Być może to wynika z tego, że gdy propozycja zagrania w "Idzie" się pojawiła, byłam już dość ukształtowaną osobą. Miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła.

- "Ida" to film dwóch aktorek - pani i Agaty Kuleszy. Jak młodziutka amatorka radziła sobie w duecie z jedną z najświetniejszych dziś polskich artystek?

- Pracowało mi się wspaniale, zupełnie nie odczuwałam tego obciążenia, jakie mogło sugerować zestawienie amatorki z doświadczoną aktorką. Miałyśmy ze sobą ciepły, fajny kontakt, co przenosiło się na plan i ułatwiało pracę. Agata w scenach ze mną grała też nieco inaczej – silniej, "bodźcowała" mnie. Praca z nią była jak odbijanie piłeczki, podawanej przez wytrawnego partnera. Sceny z Agatą grało mi się o wiele łatwiej, niż wszystkie inne.

- "Ida" to kino uniwersalne, ale kontekst historyczny zdarzeń, trudne relacje polsko-żydowskie, od bardzo młodej osoby musiał wymagać chyba zgłębienia tematu.

- Oczywiście, choć dla budowania postaci kontekst historyczny stanowił jedynie punkt wyjścia - bardzo istotny i niezbywalny, ale najważniejsze były same bohaterki i ich indywidualne losy. Rzeczywistość Idy rządzi się kompletnie innymi zasadami niż ta, w którą nagle zostaje wrzucona, a której nie zna i nie rozumie. Świat Idy i Wandy to dwie odrębne historie.

Ciekawym doświadczeniem było dla mnie zagranie głęboko religijnej dziewczyny, podczas gdy sama jestem osobą niewierzącą. Dodam, że nie było też naszym zamierzeniem prowokowanie burzliwej dyskusji o relacjach polsko-żydowskich. "Ida" nie jest filmem publicystycznym ani nawet odważnie komentującym pewne zjawiska historyczne. Mimo to, podobnie jak "Pokłosie", wywołała dyskusję. Dla mnie to dowód na to, jak bardzo potrzebujemy debaty o antysemityzmie. Udawanie, że ten problem u nas nie istnieje, prowadzi do powstawania kolejnych resentymentów. Antysemityzm w Polsce był zawsze i niestety, wciąż jest bardzo silny. Żałuję, że większość społeczeństwa wciąż nie jest gotowa na podjęcie otwartej i szczerej dyskusji na ten temat, na dokonanie zbiorowego rachunku sumienia.

- Spotkała się pani z przejawami antysemityzmu widzów po pokazach filmu?

- Tak, było parę takich sytuacji. Pamiętam jak zaraz po premierze w Gdyni pewna pani wybiegła za Pawłem Pawlikowskim, krzycząc, że zrobił film opluwający i szkalujący Polaków. Była naprawdę oburzona. Tę sytuację pamiętam najlepiej z takich bezpośrednich spotkań, ale wystarczy wejść na jakikolwiek artykuł dotyczący filmu w sieci, by trafić na komentarze oskarżające "Idę" o antypolskość i "żydowskie konszachty". To też wyjaśnia, dlaczego film, który zdobył taki rozgłos na świecie, w Polsce miał niewielką oglądalność. Wystarczy ją porównać z ilością widzów w kinach we Francji, we Włoszech, a wreszcie w USA i w Anglii. Na tym tle Polska wypada bardzo marnie. Dopiero teraz, gdy mówi się o szansach filmu na Oscara, Polacy zaczęli się tym filmem interesować.

- Nie połknęła pani aktorskiego bakcyla, realizuje wcześniejsze plany, czyli: co dalej?

Właśnie skończyłam licencjat i postanowiłam zrobić rok przerwy. Wyjeżdżam na parę miesięcy do Ameryki Środkowej i Południowej. Dalsze studia chciałabym podjąć za granicą, choć jeszcze nie jestem pewna do końca, co to będzie. Od jakiegoś czasu myślę o reżyserii, początkowo bardziej interesowała mnie teatralna niż filmowa, ale teraz to się zmieniło. Język filmu jest mi bliższy, miałam szansę poznać go z różnych stron. Interesuje mnie tematyka społeczna i eksperymentalna forma. W takim kinie chciałabym spróbować swoich sił. Przynajmniej na obecnym etapie, bo nie wiem, w jakim miejscu będę za kolejnych kilka lat.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Opus Film

Pozostałe wiadomości

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

We wtorek parlamentarzyści zostaną poinformowani o masowym naruszeniu danych personelu ministerstwa obrony - podała w poniedziałek wieczorem brytyjska stacja Sky News. Według telewizji cyberatak miał zostać przeprowadzony przez Chiny.

Sky News: Cyberatak na brytyjski resort obrony. Stoją za nim Chiny

Sky News: Cyberatak na brytyjski resort obrony. Stoją za nim Chiny

Źródło:
Sky News

Nie żyje Jacek Zieliński, wielki polski kompozytor, muzyk, współtwórca Skaldów - poinformowała w mediach społecznościowych krakowska Piwnica pod Baranami. Jacek Zieliński miał 77 lat.

Nie żyje Jacek Zieliński. Był współtwórcą grupy Skaldowie

Nie żyje Jacek Zieliński. Był współtwórcą grupy Skaldowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czerwcu zacznie obowiązywać wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez wszystkich taksówkarzy z zagranicy. Według Uber Polska nowe przepisy pogłębią deficyt pracowników. "W największych miastach z rynku zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców wykonujących prawie 50 procent przejazdów taxi na aplikację" - poinformowała w odpowiedzi przesłanej TVN24 Iwona Kruk, rzeczniczka prasowa Uber Polska. Przytoczyła też raport, z którego wynika, że ceny przejazdów mogą wzrosnąć o połowę.

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Rozumiem działanie prezesa Kaczyńskiego z wystawieniem Daniela Obajtka jako działania profrekwencyjne. Obajtek, jak nikt inny, zadziała na zmobilizowanie elektoratu Platformy Obywatelskiej - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.

Marcin Mastalerek: Kaczyński dba o frekwencję, Tusk już to wykorzystuje

Marcin Mastalerek: Kaczyński dba o frekwencję, Tusk już to wykorzystuje

Źródło:
TVN24

Wracam do polityki - oświadczył w poniedziałek były prezes TVP Jacek Kurski. Poinformował, że "został przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości". Kurski zasilał bowiem szeregi tej formacji już w przeszłości, ale został z niej wykluczony. Teraz jako kandydat PiS będzie starał się o mandat europosła.

Jacek Kurski: zostałem przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości

Jacek Kurski: zostałem przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

- Trzeba o tym myśleć w kategoriach zagrożenia państwa - tak zwrócenie się sędziego Tomasza Szmydta o azyl na Białorusi komentował w "Tak jest" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki. - Wygląda na to, że wiedział, że polski wywiad depcze mu już po piętach i nie miał innego wyjścia, tylko zwrócić się do Białorusi o azyl polityczny - powiedział natomiast europoseł PiS Kosma Złotowski.

"Najbardziej prawdopodobna" i "chyba jedyna możliwa interpretacja" działań Szmydta

"Najbardziej prawdopodobna" i "chyba jedyna możliwa interpretacja" działań Szmydta

Źródło:
TVN24

Tomasz Szmydt, który uciekł i poprosił o azyl na Białorusi, pozostaje w spisie orzekających sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W najbliższych tygodniach miał się zajmować m.in. sprawami dotyczącymi bezpieczeństwa państwa.

Sprawy klauzul "tajne" i "NATO SECRET". Tym miał się zajmować sędzia Szmydt

Sprawy klauzul "tajne" i "NATO SECRET". Tym miał się zajmować sędzia Szmydt

Źródło:
PAP

Sędzia Tomasz Szmydt, który miał poprosić o azyl na Białorusi, pracował między innymi w tak zwanej neo-KRS, był również jednym z bohaterów afery hejterskiej. "Marzył, by być niezależnym w tym, co robi" - czytamy w wydaniu kwartalnika "Krajowa Rada Sądownictwa" sprzed ponad dekady. Kim jest sędzia Tomasz Szmydt i co jeszcze o nim wiemy?

Tomasz Szmydt. Co wiemy o sędzim, który poprosił o azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt. Co wiemy o sędzim, który poprosił o azyl na Białorusi

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na terenie jednej ze szkół średnich w Łomży 15-letni uczeń został postrzelony z broni pneumatycznej. Trafił do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą jest inny uczeń - poinformował TVN24 starszy posterunkowy Konrad Karwacki z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Strzały w szkole w Łomży. Ranny 15-latek

Strzały w szkole w Łomży. Ranny 15-latek

Źródło:
TVN24

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwóch policjantów i biegły weszli w poniedziałek do krakowskiego Szpitala Specjalistycznego imienia Stefana Żeromskiego. Jest to związane ze śledztwem prowadzonym w związku z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. W TVN24 ujawniliśmy nagranie, na którym widać lekarza podłączonego do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów. Miał zażywać silnie uzależniające środki.

Policja i biegły w szpitalu, w którym lekarz miał zażywać fentanyl 

Policja i biegły w szpitalu, w którym lekarz miał zażywać fentanyl 

Źródło:
TVN24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kmita przepadł w poniedziałkowym głosowaniu na nowego marszałka województwa małopolskiego. Nie uzyskał wymaganej większości głosów, choć był on rekomendowany przez PiS, które w sejmiku ma większość. Co więcej, był jedynym zgłoszonym kandydatem.

Rekomendowało go PiS, które miało w sejmiku większość. Jedyny kandydat na marszałka i tak przepadł

Rekomendowało go PiS, które miało w sejmiku większość. Jedyny kandydat na marszałka i tak przepadł

Źródło:
PAP

Izraelski gabinet wojenny jednogłośnie zatwierdził kontynuowanie operacji w Rafah na południu Strefy Gazy, by "wywrzeć presję na Hamas" - poinformowało w poniedziałek biuro premiera Benjamina Netanjahu. Media donoszą o trwającym bombardowaniu Rafah.

Izrael kontynuuje ostrzał "ostatniego bastionu Hamasu"

Izrael kontynuuje ostrzał "ostatniego bastionu Hamasu"

Źródło:
PAP

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na przygotowanie studium wykonalności i raportu środowiskowego dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu. Wartość umowy wynosi blisko 10 milionów złotych. Powstanie toru jest kluczowe dla budowy w Świnoujściu terminala obsługującego wielkie kontenerowce.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz J. został skazany w sprawie korupcji oraz powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Ma trafić do więzienia.

Były poseł PiS skazany na więzienie

Były poseł PiS skazany na więzienie

Źródło:
PAP

55 ocalałych z zagłady Żydów było wśród ponad sześciu tysięcy osób, które w tym roku wzięły udział w Marszu Żywych. To projekt edukacyjny, więc do Oświęcimia przybyli w większości młodzi ludzie pochodzenia żydowskiego z całego świata. Obok trasy Marszu ustawiły się osoby protestujące przeciwko "ludobójstwu w Gazie".

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Źródło:
Fakty TVN

Około 40 osób brało udział w bójce na Placu Wolności w Głownie (Łódzkie). Policja, która pojawiła się na miejscu, nikogo już jednak nie zastała, a film, który pojawił się w sieci, zniknął. Władze miasta poprosiły o zwiększenie liczby patroli i zapowiedziały, że powstanie nowoczesny monitoring.

Bójka z udziałem kilkudziesięciu osób w centrum miasta

Bójka z udziałem kilkudziesięciu osób w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. Wyładowaniom towarzyszyć mogą opady gradu. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Niebezpiecznie na południu kraju. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Niebezpiecznie na południu kraju. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ile włożyć do koperty z okazji pierwszej komunii świętej? To pytanie pojawia się wśród Polaków od lat na przełomie kwietnia i maja, kiedy młodzi członkowie ich rodzin przystępują do wspomnianego sakramentu. Odpowiedź brzmi: "to zależy", między innymi od tego, jaki jest stopień naszego pokrewieństwa z dzieckiem. Rodzice, chrzestni, dziadkowie czy wujkowie - w każdym z tych przypadków kwoty mogą być nieco inne.

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Źródło:
tvn24.pl

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska", "okazja do odwrócenia losu" i konsekwencja "bardziej prounijnego kursu" Polski - tak europejskie media komentują decyzję Komisji Europejskiej o zakończeniu procedury z artykułu 7 przeciwko Polsce.

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska". Zagraniczne media o decyzji KE w sprawie artykułu 7

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska". Zagraniczne media o decyzji KE w sprawie artykułu 7

Źródło:
Politico, Reuters, Euronews, Financial Times, tvn24.pl

Dla tych młodych ludzi - studenta, aktywistki, pracowniczki unijnej instytucji - wybory europejskie to, jak mówią, ich być albo nie być. Unia Europejska dała im możliwości, których nie mieli w ich wieku ich rodzice. Młodzi studiują na europejskich uniwersytetach w międzynarodowym towarzystwie.

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Źródło:
Fakty TVN

Były prezes Orlenu i kandydat w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie na Węgrzech.

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Źródło:
tvn24.pl

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że nie chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale swój przekaz w kampanii do europarlamentu buduje na negatywnych obrazach wspólnoty. Przedstawiamy główne fałszywe narracje PiS o UE. Eksperci wyjaśniają, na czym polega ta strategia mobilizowania elektoratu "do walki o suwerenność" zamiast "przepisami dotyczącymi krzywizny banana".

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Wybory do brytyjskiego parlamentu muszą się odbyć najpóźniej w styczniu 2025 roku. Z każdym dniem rośnie pewność co do jednego: Partia Konserwatywna powinna spodziewać się klęski. Najnowsza poszlaka to wynik wyborów lokalnych, które przegrała z kretesem. Obecna opozycja ma powody do radości. A torysi? Jest praca do wykonania - przyznaje premier Rishi Sunak. Jego koleżanki i koledzy z partii twierdzą, że jest za późno na zmianę lidera.

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji.  "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji. "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kuba Wojewódzki zdradził, kto wystąpi w kolejnym odcinku jego show. We wtorek na jego kanapie zasiądą aktor Michał Czernecki i influencerka Julia Żugaj. Start punktualnie o godzinie 22.40 w TVN i w Playerze. 

Julia Żugaj i Michał Czernecki gośćmi Kuby Wojewódzkiego

Julia Żugaj i Michał Czernecki gośćmi Kuby Wojewódzkiego

Źródło:
TVN24.pl

Już w najbliższą sobotę w szwedzkim Malmö odbędzie się 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Poprzedzą go dwa półfinały. Te odbędą się we wtorek, 7 maja, i w czwartek, 9 maja. Podczas nich wszystkich widzowie będą mogli głosować na swoje ulubione piosenki. Które z nich są obecnie najpopularniejsze?  

Najpopularniejsze piosenki Eurowizji 2024. Zestawienie  

Najpopularniejsze piosenki Eurowizji 2024. Zestawienie  

Źródło:
TVN24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24