- Ja myślałam, że "Ida" odniesie sukces, ale nie podejrzewałam, że będzie on tak globalny - przyznała Agnieszka Holland, gość "Wstajesz i wiesz". Trzykrotnie nominowana do Oscara reżyserka stwierdziła, że obsypany nagrodami film jest "ostentacyjnie i bezczelnie minimalistyczny". - Jest czarno-biały, w formacie którego nie używa się od 30-40 lat, opowiada o sprawach które są bardzo polskie, a jednocześnie bardzo uniwersalne - zauważyła.