Kajakarz wpadł do jeziora. Nurkowie odnaleźli ciało

Trwają poszukiwania kajakarza, który wpadł do jeziora
Trwają poszukiwania kajakarza, który wpadł do jeziora
Źródło: WOPR Toruń

Zakończyły się poszukiwania 34-letniego kajakarza, który w środę wieczorem wpadł do Jeziora Chełmżyńskiego po gwałtownym załamaniu się pogody. Nurkowie odnaleźli ciało.

Informację o odnalezieniu ciała i wyciągnięciu go przez nurka przekazał w mediach społecznościowych Nadgoplański WOPR Kruszwica. Potwierdziła tę informację rzeczniczka prasowa toruńskiej policji aspirant Dominika Bocian.

Po godzinie 18 w czwartek na Jeziorze Chełmżyńskim odnaleziono ciało mężczyzny. Jutro nastąpi identyfikacja zwłok. Od środy w tym miejscu poszukiwany był zaginiony 34-latek z powiatu toruńskiego. Mężczyzna spadł z deski SUP i zniknął pod powierzchnią wody - poinformowała aspirant Bocian.

Wypadek na Jeziorze Chełmżyńskim

Informacja o zdarzeniu w miejscowości Zalesie (woj. kujawsko-pomorskie) wpłynęła do strażaków w środę (10 lipca) około godziny 18.20. Jak podała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, w wyniku pogorszenia warunków atmosferycznych do Jeziora Chełmżyńskiego wpadł 34-latek, który wraz z trójką innych mężczyzn pływał na deskach SUP. Jego towarzyszom udało się dopłynąć do brzegu, natomiast on sam zniknął w toni.

Poszukiwania przerwano ze względu na zapadający zmrok
Poszukiwania przerwano ze względu na zapadający zmrok
Źródło: WOPR Toruń

Na miejscu rozpoczęto działania poszukiwawcze, w których brali udział policjanci, strażacy i WOPR. Przeszukano rejon wskazany przez świadków. Działania zostały przerwane około godziny 22.00 ze względu na zapadającą noc. W czwartkowy poranek wznowiono poszukiwania mężczyzny.

Drugi dzień poszukiwań

Policjanci przeczesują nabrzeże jeziora
Policjanci przeczesują nabrzeże jeziora
Źródło: KMP Toruń
Źródło: Google Maps
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: