Gdyby nie czujność jednego z kierowców, doszłoby do czołowego zderzenia na drodze krajowej numer 10 pod Toruniem. Nagranie z niezwykle niebezpiecznego manewru wyprzedzania trafiło do kujawsko-pomorskich policjantów. Kierującemu grożą surowe konsekwencje.
Do zdarzenia doszło w 12 kwietnia na drodze krajowej numer 10 niedaleko Torunia. Na nagraniu, które trafiło na policyjną skrzynkę "Stop agresji drogowej", widać jak kierujący pojazdem osobowym, nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, rozpoczął manewr wyprzedzania jadących w jednym ciągu kilku pojazdów, w tym TIR-a.
- Czujność, rozwaga i zachowanie zimnej krwi kierującego nadjeżdżającego z przeciwległego kierunku zapobiegło czołowemu zderzeniu - przekazał podkomisarz Remigiusz Rakowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy,
Nie ominą go konsekwencje
Kierowcy grozi teraz mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych, a jeżeli sprawa trafi do sądu to grzywna może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
- Ten nieodpowiedzialny kierowca wykazał się nie tylko brakiem rozsądku, ale także kultury wobec innych podróżujących. Dlatego też poniesie konsekwencje - poinformował policjant.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Bydgoszczy