"Układam się przede wszystkim z mieszkańcami"

Źródło:
tvn24.pl
Według wstępnych danych Paweł Gulewski z KO zdobył zdecydowaną przewagę
Według wstępnych danych Paweł Gulewski z KO zdobył zdecydowaną przewagę
TVN24
Według wstępnych danych Paweł Gulewski z KO zdobył zdecydowaną przewagęTVN24

Paweł Gulewski to nowy prezydent Torunia, który po 22 latach zastąpił na tym stanowisku Michała Zaleskiego. W rozmowie z tvn24.pl mówi między innymi o wynikach wyborów, pierwszych decyzjach, planach inwestycyjnych czy relacjach z ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

Czy zaskoczyły Pana rozmiary zwycięstwa nad Michałem Zaleskim, zwłaszcza w drugiej turze?

Przed pierwszą turą Michał Zaleski stawał do wyścigu jako faworyt. Wewnątrz Koalicji Obywatelskiej zdawaliśmy sobie sprawę, że walka będzie trudna. Mimo tych wszystkich problemów związanych z końcówką kadencji prezydenta Zaleskiego nadal miał silną pozycję. Niektórzy nawet mówili, że nie musiał robić kampanii wyborczej, by wygrać wybory. W trakcie kampanii, jak rozmawialiśmy z mieszkańcami, zwróciliśmy uwagę z moimi sztabowcami i kandydatami do rady miasta, że coś się zmieniło w świadomości torunian. Zauważyliśmy duży odzew, jeśli chodzi o zasięgi organiczne w internecie. To jest coś ponadnormatywnego, co wskazywało, że moje treści nie tylko docierały w sposób zamierzony, ale były wyszukiwane.

Czytaj więcej: Będzie wyborcza dogrywka w Toruniu 

Kluczem była zatem skuteczność w internecie?

Poniekąd tak. Generalnie kampania była intensywna i bogata w pomysły na Toruń. Niektórzy mi zarzucali, że zbyt odważnie mówiłem o Toruniu. To było spowodowane informacją, że o czymkolwiek nie mówimy, to budziło bardzo duże zainteresowanie ludzi nie tylko w sieci, ale również w przestrzeni miejskiej. Gdy pracowałem w poprzednich kampaniach przy kandydatach rywalizujących z Michałem Zaleskim, to takich zwrotek i takiego klimatu nie było. Przeczuwaliśmy, że jesteśmy w trochę lepszej sytuacji niż w poprzednich wyborach był senator Tomasz Lenz. Moi sztabowcy byli przekonani, że pierwsza tura będzie wyglądała bardzo dobrze. Pomiędzy pierwszą a drugą turą był już zupełnie inny świat. Po pierwsze nabraliśmy pewności, rozwinęliśmy kampanię w sposób skalowy, nie zaprzestając bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami.

Gdyby miał pan wymienić elementy, które złożyły się na końcowy triumf, to co to by było?

Wiele składowych przyczyniło się do sukcesu w tej kampanii. To przede wszystkim bezpośredniość kampanii, ale też na pewno w jakimś stopniu zmęczenie mieszkańców moim poprzednikiem. Była zupełnie inna forma narracji i inny styl prowadzenia kampanii. Z całym szacunkiem do mojego poprzednika, którego doceniam za to, co zrobił dla miasta, to jednak jesteśmy inaczej genetycznie skonstruowani.

Paweł Gulewski, prezydent ToruniaPaweł Gulewski - oficjalnie/Facebook

Tegoroczna kampania znacząco różniła się od poprzednich. Dynamiczna, ze sporą liczbą debat, a przy tym nie było żadnych procesów w trybie wyborczym. To pokazuje wzajemny szacunek i klasę wszystkich kandydatów.

Zgadza się. Ostatnie dwa tygodnie przed wyborami do drugiej tury codziennie czasami mieliśmy po dwie debaty. Był to na pewno fajny czas. To w ogóle pierwsza tak otwarta i pełnoskalowa kampania, bez trzymania się za poręcz, ale przy tym prowadzona na wysokim poziomie. Mieszkańcy zasługiwali na kampanię opartą na argumentach.

Czy już na dobre zadomowił się Pan w prezydenckim fotelu? Co udało się zrobić do tej pory?

Mam o tyle szczęście, że przez 3,5 roku byłem zastępcą prezydenta Michała Zaleskiego. Wszedłem do urzędu z gotowym planem działań. Może jeszcze nie widać tego gołym okiem z punktu widzenia mieszkańca, ale pewne tematy wymagają narad i spotkań z urzędnikami. Staram się wprowadzać pewne rzeczy ewolucyjnie. Przeszliśmy do rozmyślań odnośnie zmiany struktury organizacyjnej urzędu. W pierwszych dwóch tygodniach zmieniliśmy proces podejmowania decyzji na bardziej kaskadowy. To znaczy, że więcej kompetencji scedowałem na moich zastępców. Do tego realizuję to, co mówiłem wcześniej w kampanii. Już powołałem pierwszego pełnomocnika - dr. Patryka Wawrzyńskiego, który będzie odpowiedzialny za partycypację i dialog społeczny, ale również współpracę ze środowiskiem akademickim. Tych pełnomocników będzie co najmniej trzech lub czterech. Wejdą w ekosystem kierownictwa urzędu miasta, żeby doradzać. Ponadto chcę powołać radę dziedzictwa Torunia oraz radę rozwoju.

Chcę przekształcić miasto w organizację, która elastycznie będzie reagowała na potrzeby i zmiany, choćby w transporcie publicznym, inwestycjach, polityce społecznej czy zdrowiu. Chciałbym w ciągu najbliższych kilku miesięcy dokonać takich zmian, które unowocześnią miasto. Zmieniamy też siatkę połączeń autobusów i tramwajów, tak by była jak najlepiej dostosowana do potrzeb mieszkańców. Oczywiście robimy to w ramach budżetu, który już jest, więc to nie jest takie łatwe w połowie roku.

Od 1 września przywracamy linię autobusową numer 22, o którą w ostatnim czasie mieszkańcy tak bardzo zabiegali. Podjąłem również szybkie decyzje, który były wywołane jeszcze w kampanii, a mianowicie obszary tak zwanego Wrzosowiska i Winnicy, które pozostaną bez zmian i nie zostaną zabudowane. W przypadku Wrzosowiska musi zostać tylko zmieniony miejski plan zagospodarowania przestrzennego. W najbliższych planach jest również gruntowna przebudowa ulicy Olsztyńskiej. To duży wydatek, sporo przygotowań, ale jestem zdeterminowany, by w tym roku podjąć tę kwestię. Chcę też się otworzyć na środowiska akademickie - specjalistów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i nie tylko. Niebawem będziemy podpisywać dokument o współpracy miasta z Instytutem Psychologii z panią profesor Marią Lewicką na czele. Chcemy, aby jej pilotaż dotyczący mapowania potrzeb w kontekście przestrzeni miejskich, był naszym stałym narzędziem projektowania miejsc i przestrzeni. Będziemy również reorientowali się w kontekście polityki ochrony zieleni. Podpisałem kilka dni temu zarządzenie dotyczące ochrony zieleni w trakcie inwestycji.

Ostatnie tygodnie to spotkania z przedstawicielami rad okręgów. Jakie wnioski z nich płyną?

Chcieliśmy przedstawić nasze zamierzenia i plany w temacie współpracy z radami okręgów, które uważam za bardzo ważne ciała doradcze. Jednocześnie zaprosiliśmy wszystkie rady do współtworzenia Kongresu Dialogu, który ma odbyć się w dniach 10-11 września tego roku. Wypracujemy metodę współpracy i rozmowy w zakresie konsultacji społecznych czy budżetu obywatelskiego. To będzie taki szkielet współpracy na najbliższe pięć lat. Oczywiście mieszkańcy podczas tych spotkań zgłaszali postulaty odnośnie tego, co nie funkcjonuje na linii miasto - rady okręgów i tego, co rady chcą wpisać w działania inwestycyjne. Bardzo fajne i merytoryczne spotkania. To dla mnie ważne ogniwo we współpracy.

Czytaj również: Szóstej kadencji w Toruniu nie będzie

W kampanii wyborczej wspominał pan o tramwaju i moście śródmiejskim na lewobrzeże.

Podejmujemy już pierwsze decyzje. Na razie wewnętrznie. Przygotowujemy kryteria i założenia do analizy, którą przeprowadzi podmiot zewnętrzny w kontekście wariantów zlokalizowania mostu śródmiejskiego w Toruniu. Najbliższe dwa miesiące poświęcimy pracom studyjnym, tak aby na początku września takie analizy zamówić. Projekt mostu i tramwaju na lewobrzeże może na teraz wydaje się odległą wizją, tak samo jak zresztą projekt mostu zachodniego, którego nie można rozpatrywać w kategoriach realizacyjnych w ciągu najbliższych dziesięciu czy piętnastu lat. Studium uwarunkowań technicznych, które jest teraz przygotowywane pod kątem mostu zachodniego, będzie dostępne w lipcu 2025 roku. Odnośnie tramwajów, to jeśli chcemy odciążyć centrum lewobrzeża, które cały czas rozwija się pomiędzy ulicami Podgórską, Łódzką i Strzałową, to jednak ten most śródmiejski jest gwarancją, że ten ruch będzie szybko odprowadzony. Musimy co najmniej rok poczekać do wstępnych analiz dotyczących mostu śródmiejskiego.

Paweł Gulewski, prezydent ToruniaPaweł Gulewski - oficjalnie/Facebook

Sporo kontrowersji cały czas wywołuje budowa za 600 milionów złotych Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage. Czy ta inwestycja jest potrzebna Toruniowi?

Co do zasady Camerimage, jako festiwal współrealizowany przez Europejskie Centrum Filmowe Camerimage, jest produktem, który daje rozpoznawalność Toruniowi jak żaden inny. Do Torunia przyjeżdżają ludzie związani z Hollywood. Nie przypominam sobie żadnego innego miasta w tej części Europy, do którego tak wielu wyśmienitych zagranicznych artystów i twórców by przyjeżdżało. Pierwszy etap tej inwestycji jest rozpoczęty. Na to mamy zarezerwowane pieniądze. Na chwilę obecną nie przewiduję jakichkolwiek zmian. Będziemy stali na straży pieniędzy, które są przeznaczone przez miasto, czyli 200 milionów złotych. Będziemy chcieli wiedzieć, jak są wydatkowane i jak przebiega realizacja tej inwestycji. Nie ma szans, żeby ten projekt nie został zrealizowany, choćby przynajmniej w zakresie tego pierwszego etapu.

Pana poprzednik często pojawiał się w towarzystwie ojca Tadeusza Rydzyka przy okazji różnego rodzaju wydarzeń organizowanych przez redemptorystów. Czy zamierza pan w jakikolwiek sposób układać się z ojcem Rydzykiem?

Układam się przede wszystkim z mieszkańcami. Pierwsze tygodnie pokazały, że chcę trochę inaczej patrzyć na współrządzenie miastem. Współpracuję ze specjalistami, ale bardzo często odwiedzam mieszkańców. Nie rezygnuję z wielu zaproszeń, co kosztuje mnie trochę czasu i energii. Nie mam specjalnego przeświadczenia co do tego, żeby spotykać się z ojcem Rydzykiem, bo nie mamy wspólnych spraw.

A gdyby zaprosił pana na przykład na urodziny Radia Maryja?

Zawsze mam wybór. Ode mnie zależy, gdzie pójdę. Zazwyczaj unikam miejsc i organizatorów, którzy z uwagi na profil swojej działalności i sposób jej realizacji są kontrowersyjni, wykluczając niektóre grupy osób albo powodując konflikty. Na ten moment żadne zaproszenie od redemptorystów nie wpłynęło. Jeśli wpłynie, będziemy się zastanawiać. Nie jest to jednak mój priorytet i kierunek spotkań.

Czytaj też: Dodatkowa płatna opieka pielęgnacyjna w szpitalu. Interweniował rzecznik praw pacjenta

Co ze szpitalem miejskim, który aktualnie jest bez dyrektora? Pani Justyna Wileńska została zwolniona przed kilkoma dniami. Jaka jest w tej chwili sytuacja lecznicy?

W dniu 13 czerwca podjąłem decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy z panią dyrektor Wileńską. Niebawem powinien zostać rozpisany konkurs na to stanowisko. Kondycja finansowa szpitala jest stabilna. Cały czas pozostaje w soczewce naszych zainteresowań. Już trzeci rok realizuje program naprawczy, który przynosi pierwsze efekty. Oczywiście patrzymy na parametry i to, co się dzieje w warstwie finansowej. Strata, która została odnotowana w tym roku, jest pokaźna, bo to 3 miliony złotych z lekkim okładem, ale rok temu było to 19 milionów złotych. Szpital musi ograniczać koszty, ale jednocześnie zwiększać możliwości przychodów. Czy to będzie wejście w dobrze opłacane świadczenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia, czy zainwestowanie w aparaty diagnostyczne, to będzie tylko na plus.

Na koniec jeszcze pytanie o sport. W kampanii i już po wyborach spotykał się pan z przedstawicielami środowisk sportowych. Jakie są największe problemy?

Wniosków jest dużo, ale skupiają się głównie w dwóch obszarach. Po pierwsze kwestia dofinansowania klubów i po drugie zarządzanie infrastrukturą sportową. Zwracano uwagę na to, że nie może być tak, że 60-70 procent dotacji, które otrzymują kluby z miasta, wraca do nich pod postacią opłat za wynajem obiektów sportowych. Mamy wiele klubów sportowych, które borykają się z miejscem do treningów. Kalendarze turniejów, treningów po prostu nachodzą na siebie. Myślimy o budowie małej hali o pojemności 2-3 tysięcy, gdzie mogliby grać i trenować przedstawiciele sportów stricte halowych.

Paweł Gulewski, prezydent ToruniaPaweł Gulewski - oficjalnie/Facebook

Paweł Gulewski prywatnie

Paweł Gulewski ma 43 lata. Do Torunia przeprowadził się z Podlasia w 1989 roku. Wraz z najbliższymi zamieszkał przy ul. Sienkiewicza na niespokojnym wówczas Bydgoskim Przedmieściu. Jest żonaty, ma dwóch synów. Starszy Mikołaj wkrótce skończy 4 lata, jest przedszkolakiem. Młodszy Jasio ma półtora roku i chodzi do żłobka. Prezydent Torunia interesuje się motoryzacją, malarstwem - w wolnych chwilach sam maluje - oraz historią Torunia.

Autorka/Autor:mm/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Gulewski - oficjalnie/Facebook

Pozostałe wiadomości

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Czekamy na oficjalne wyniki badań DNA, które mają odpowiedzieć na pytanie, czy to Jacek Jaworek, od trzech lat poszukiwany za zabicie brata, bratowej i bratanka.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że prokurator wysłał zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego. Wnosi w nim o zmianę postanowienia i areszt. Z kolei Romanowski poinformował wcześniej tego dnia, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa między innymi przez szefa MS, prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i wiceszefa resortu sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę.

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Dwie osoby zginęły, a 13 zostało rannych w wyniku zawalenia się balkonu w bloku w Neapolu. Włoskie media podają, że dokładna przyczyna zdarzenia nie jest jeszcze znana. Kondolencje rodzinom ofiar złożyła premier Włoch Giorgia Meloni.

W Neapolu zawalił się balkon. Dwie osoby nie żyją, 13 jest rannych

W Neapolu zawalił się balkon. Dwie osoby nie żyją, 13 jest rannych

Źródło:
Reuters, Rai News

Trzy lata od zbrodni we wsi Borowce, pięć kilometrów dalej, śledczy znaleźli ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Nieoficjalnie to Jacek Jaworek, który zastrzelił brata, bratową i ich syna, i zniknął wraz z pistoletem. Czekamy na oficjalne wyniki badań DNA i sekcję zwłok. Do czasu wyników śledczy niewiele ujawniają, a pytania się mnożą.

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

W jednym z domów w Ciechanowie odnaleziono ciała małżeństwa. Na ciele kobiety i mężczyzny były rany zadane najprawdopodobniej nożem. Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia w tej sprawie.

Śmierć kobiety i mężczyzny w Ciechanowie. Mieli rany kłute, w domu było ich trzyletnie dziecko

Śmierć kobiety i mężczyzny w Ciechanowie. Mieli rany kłute, w domu było ich trzyletnie dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed zdobyciem tytułu Miss Kansas Alexis Smith zaskoczyła wyznaniem: mój oprawca jest tu dziś (na sali). Teraz, w mediach społecznościowych pisze, że dzieląc się własnymi doświadczeniami pragnie zainspirować innych i przyczynić się do "zakończenia wszelkich niezdrowych relacji".  

"Mój oprawca jest tu dziś na sali". Słowa miss wywołały burzę w sieci

"Mój oprawca jest tu dziś na sali". Słowa miss wywołały burzę w sieci

Źródło:
CNN, NBC News, KTS, tvn24.pl

Kamala Harris osiąga lepsze niż Joe Biden poparcie w kilku grupach wyborców - pisze w swojej analizie CNN. Demokratka ma przewagę nad Donaldem Trumpem między innymi wśród kobiet, osób o innym niż biały kolorze skóry czy wśród niezdecydowanych.

Sondaże pokazują, wśród których wyborców Kamala Harris ma największe szanse

Sondaże pokazują, wśród których wyborców Kamala Harris ma największe szanse

Źródło:
CNN, USA Today

Pod Górą Kalwarią zderzyły się samochód ciężarowy i osobowy. Oba stanęły w ogniu. Trwa akcja gaśnicza i ratunkowa. Jedna osoba nie żyje. Są utrudnienia.

Po zderzeniu dwa samochody stanęły w ogniu. Jedna osoba nie żyje

Po zderzeniu dwa samochody stanęły w ogniu. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed burzami. We wtorek niebezpiecznie będzie przede wszystkim w zachodniej Polsce, gdzie obowiązują alarmy pierwszego stopnia. W nadchodzących dniach burze będą zagrażać kolejnym regionom.

IMGW ostrzega. Wieczorem oraz w nocy może grzmieć i lać

IMGW ostrzega. Wieczorem oraz w nocy może grzmieć i lać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Na drodze wojewódzkiej nr 329 w miejscowości Jaczów kierowca jechał lewym pasem, zmuszając innych kierowców do zjechania. Nagranie z jazdy pirata drogowego trafiło do sieci. Teraz sprawą zajmuje się policja.

Pędził pod prąd, zmuszał innych do zjechania. Nagranie

Pędził pod prąd, zmuszał innych do zjechania. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch 15-latków trafiło w poniedziałek do szpitala po tym, jak zostali zranieni nożem w Lesie Bródnowskim. W sprawie zatrzymano 25-latka, który miał być agresorem, jednak teraz policja ma dowody, że pierwsi zaatakowali nastolatkowie. Zatrzymano łącznie czterech nieletnich. Wśród nich jest 13-latka.

Ranił nastolatków, bo się bronił? Zwrot w sprawie nożownika

Ranił nastolatków, bo się bronił? Zwrot w sprawie nożownika

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Podróżujący do Chorwacji mierzą się z dużymi utrudnieniami i dodatkowymi kosztami. Jak donosi chorwacki portal Slobodna Dalma, cześć lotów została przekierowana z Lotniska Split do Zadaru, gdyż to pierwsze mierzy się ze skutkami ataku hakierskiego. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Wcześniej nasza widzka poinformowała nas, że wczoraj "około godziny 19.15 cały system lotniska przestał działać, co spowodowało całkowitą blokadę pracy systemu i funkcjonowania lotniska". Obecnie, jak dodaje Slobodna Dalmacija "możliwe są opóźnienia lotów".

Atak hakerski na chorwackie lotnisko. Pasażerowie próbują wylecieć z kraju

Atak hakerski na chorwackie lotnisko. Pasażerowie próbują wylecieć z kraju

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Białostoccy policjanci uratowali 56-latka leżącego przy windzie w bloku w centrum Białegostoku (Podlaskie). Kiedy mężczyzna przestał oddychać tak długo prowadzili resuscytację, aż jego serce ponownie zaczęło bić. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Policjanci uratowali 56-latka. "Serce mężczyzny znów zaczęło bić". Nagranie z akcji

Policjanci uratowali 56-latka. "Serce mężczyzny znów zaczęło bić". Nagranie z akcji

Źródło:
tvn24.pl

Wzywany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do kraju ambasador Polski w USA Marek Magierowski chce prawie milionowej "rekompensaty" za pracę - podała Wirtualna Polska. Do tej kwestii odniósł się szef MSZ Radosław Sikorski, nazywający ją "skandalicznym żądaniem ambasadora". "Ponawiam mój wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o jego odwołanie z placówki w Waszyngtonie" - napisał w mediach społecznościowych.

Marek Magierowski chce od MSZ prawie miliona złotych "rekompensaty". Radosław Sikorski odpowiada

Marek Magierowski chce od MSZ prawie miliona złotych "rekompensaty". Radosław Sikorski odpowiada

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Kilka miesięcy po utracie możliwości korzystania z rządowych maszyn Mateusz Morawiecki został nagrany podczas podróży samolotem tanich linii. Pytany przez współpasażerów, dlaczego zdecydował się na wybór akurat tego przewoźnika były premier nie odpowiedział. Sytuację skomentował jednak później w mediach społecznościowych.  

"Panie Mateuszu, a co to się stało?". Były premier odpowiada na nagranie z samolotu

"Panie Mateuszu, a co to się stało?". Były premier odpowiada na nagranie z samolotu

Źródło:
tvn24.pl

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Krystyna Pawłowicz wezwała mnie do publicznych przeprosin za złożenie na nią doniesienia do prokuratury. Zażądała też konferencji prasowej dla wszystkich mediów. Mam potrzebę doprecyzowania, czy wszystkie media to mają być tylko krajowe, czy też mamy zwrócić się w ogóle do wszystkich funkcjonujących w naszym wszechświecie - mówił we wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Pawłowicz "wezwała do publicznych przeprosin". Hołownia pyta o dziennikarzy z Nowej Zelandii i Chile

Pawłowicz "wezwała do publicznych przeprosin". Hołownia pyta o dziennikarzy z Nowej Zelandii i Chile

Źródło:
TVN24, PAP

Włoskie służby opublikowały nagranie z interwencji na tarasach katedry w Mediolanie, gdzie turystka straciła przytomność. Kobieta źle się poczuła prawdopodobnie z powodu wysokiej temperatury - donoszą media. Turystom odradza się wchodzenie na punkt widokowy słynnej świątyni w czasie upałów.

Akcja ratunkowa na słynnym punkcie widokowym w Mediolanie

Akcja ratunkowa na słynnym punkcie widokowym w Mediolanie

Źródło:
ENEX, La Repubblica, TG La7, duomomilan.tours, duomomilano.it

Posłowie z sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oczekują wyjaśnień od władz Polskiego Radia, które od sierpnia nie będzie transmitowało mszy świętej dla marynarzy i rybaków odbywających się w kościele pod wezwaniem Świętej Elżbiety w Gdańsku. Po raz drugi na posiedzeniu komisji nie stawił się nikt z Polskiego Radia.

Koniec transmisji mszy świętych dla marynarzy. "To ponury żart"

Koniec transmisji mszy świętych dla marynarzy. "To ponury żart"

Źródło:
PAP

Burmistrz Dziwnowa Grzegorz Jóźwiak, pełniący swoją funkcję od 2010 roku, zmarł nagle w nocy z poniedziałku na wtorek. Kondolencje rodzinie i najbliższym zmarłego złożyli urzędnicy, współpracownicy polityka, poseł Artur Łącki i burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek.

Zmarł wieloletni burmistrz Dziwnowa. "Ogromny smutek, wielka strata"

Zmarł wieloletni burmistrz Dziwnowa. "Ogromny smutek, wielka strata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tesla od przyszłego roku zacznie produkować i wykorzystywać roboty humanoidalne - podał portal stacji BBC. Elon Musk, szef Tesli, przekazał na platformie X, że roboty będą w pierwszej kolejności używane przez Teslę, która zacznie je sprzedawać w 2026 roku.

Roboty do "niebezpiecznych zadań" w firmie miliardera

Roboty do "niebezpiecznych zadań" w firmie miliardera

Źródło:
BBC

Udział w konkursie na Facebooku i przekazanie swoich danych osobowych oraz informacji o karcie płatniczej może skończyć się wyjątkowo boleśnie. Eksperci z firmy CyberRescue ostrzegają przed coraz częstszym oszustwem "na Snoop Dogga", czy na inne znane osoby, które mają zachęcić do wzięcia udziału w rzekomym konkursie. "Wcale nie czeka nas nagroda, a przykra niespodzianka" - wyjaśniają.

"Znany raper napisał do Ciebie na Messengerze?" Oszustwo na legendę hip-hopu

"Znany raper napisał do Ciebie na Messengerze?" Oszustwo na legendę hip-hopu

Źródło:
tvn24.pl

Erupcja Etny spowodowała tymczasowe zawieszenie przylotów i odlotów na lotnisku w Katanii. To nie pierwsza erupcja w tym miesiącu.

Wybuch Etny. Ośmiokilometrowa chmura pyłu nad Sycylią, zawieszono loty

Wybuch Etny. Ośmiokilometrowa chmura pyłu nad Sycylią, zawieszono loty

Źródło:
PAP, Quotidiano Nazionale, tvnmeteo.pl

Autostrada A2 w rejonie Wiskitek (województwo łódzkie) w kierunku Warszawy była zablokowana przez kilka godzin po tym, jak na jezdnię przewróciła się laweta przewożąca dwa samochody osobowe. Ruch odbywa się już normalnie. Informację i zdjęcie dostaliśmy na Kontakt 24.

Laweta przewożąca samochody przewróciła się na autostradzie

Laweta przewożąca samochody przewróciła się na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Sejmie trwa debata w ramach drugiego czytania projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny. Poseł KO, sprawozdawca komisji Patryk Jaskulski mówił, że "bardzo ubolewa, że z sali wyszedł prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Trybunał zżera ciężka choroba, choroba zwana PiS - ocenił. Mówił także, że mamy do czynienia z sytuacją, że "sędzia Przyłębska de facto ukradła Polsce Trybunał Konstytucyjny".

W Sejmie o Trybunale, który "zżera choroba zwana PiS". "Ubolewam, że wyszedł pan poseł Kaczyński"

W Sejmie o Trybunale, który "zżera choroba zwana PiS". "Ubolewam, że wyszedł pan poseł Kaczyński"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kimberly Cheatle, dyrektorka Secret Service, podczas przesłuchania w Izbie Reprezentantów znalazła się w krzyżowym ogniu krytyki, zarówno ze strony republikanów, jak i demokratów. Choć płyną zdecydowane głosy wzywające ją do dymisji, ona nie zamierza jej składać.

"Niebezpieczna jest pani przerażająca nieudolność". Burzliwe przesłuchanie szefowej Secret Service

"Niebezpieczna jest pani przerażająca nieudolność". Burzliwe przesłuchanie szefowej Secret Service

Źródło:
CNN, BBC, Reuters, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch policjantów oraz kierowca i pasażer auta osobowego, zostali przetransportowani do szpitala po wypadku, do którego doszło w Rzeczycy (Lubelskie). Kierowca auta nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu na sygnale policyjnemu radiowozowi i uderzył w bok pojazdu.

Zderzenie z radiowozem. Cztery osoby w szpitalu, w tym policjanci

Zderzenie z radiowozem. Cztery osoby w szpitalu, w tym policjanci

Źródło:
tvn24.pl

77-letni rowerzysta zginął w wypadku w Kłodawie (Podkarpackie). Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście, z którym się zderzył. Obaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala, gdzie rowerzysta zmarł.

Rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa, nie żyje

Rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Wiceprezydentka USA Kamala Harris, budując poparcie demokratów dla swojej nagłej kampanii prezydenckiej, zgromadziła w poniedziałek zwolenników w swoim debiutanckim przemówieniu wyborczym. Obiecała, że będzie ścigać kandydata Partii Republikańskiej Donalda Trumpa niczym prokuratorka w sądzie, w którym dawniej pracowała. Tego samego dnia co najmniej 2579 demokratycznych delegatów zadeklarowało poparcie dla Harris jako kandydatki tej partii w wyścigu o Biały Dom.

Kamala Harris rozpoczęła kampanię wyborczą. Pierwsze zapowiedzi

Kamala Harris rozpoczęła kampanię wyborczą. Pierwsze zapowiedzi

Źródło:
PAP

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Włoskie media podają, że we Włoszech, zwłaszcza w rejonie Mediolanu i wśród uczestników niedawnych dwóch koncertów Taylor Swift, odnotowano wyraźny wzrost liczby przypadków COVID-19. W koncertach uczestniczyło łącznie około 130 tysięcy osób.

Nagły wzrost zakażeń COVID-19 po koncertach Taylor Swift

Nagły wzrost zakażeń COVID-19 po koncertach Taylor Swift

Źródło:
PAP

881 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Nawet 30 tysięcy przedstawicieli rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii) może służyć w Ukrainie - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Dodano, że większość żołnierzy z tej formacji zabezpiecza tyły wojsk uczestniczących w inwazji, a tylko część spośród nich walczy na froncie. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Raport: w Ukrainie może służyć nawet 30 tysięcy żołnierzy Rosgwardii

Raport: w Ukrainie może służyć nawet 30 tysięcy żołnierzy Rosgwardii

Źródło:
PAP

Poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, poinformował we wtorek, że powiadomił marszałka Sejmu, iż występuje z klubu PiS. - Przez te 23 lata mojego dorosłego życia intensywnie pracowałem na rzecz Polski i szeroko rozumianej prawicy. Jej reprezentacją było Prawo i Sprawiedliwość, jednak ten mechanizm przestał działać - tłumaczył w rozmowie z reporterem TVN24.

Jan Krzysztof Ardanowski odchodzi z PiS. "Ten mechanizm przestał działać"

Jan Krzysztof Ardanowski odchodzi z PiS. "Ten mechanizm przestał działać"

Źródło:
TVN24

Ufam, że ta sprawa zostanie w odpowiedni sposób potraktowana i rozstrzygnięta przez ustawodawcę - powiedział profesor Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, w programie "Jeden na jeden". We wtorek senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu ponownie pochyli się nad nowelizacją prawa autorskiego i apelem mediów o uwzględnienie ich postulatów.

Rzecznik Praw Obywatelskich: Wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia

Rzecznik Praw Obywatelskich: Wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia

Źródło:
TVN24, PAP

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dreszczowiec przedstawiający kulisy historii seryjnego mordercy nękającego Boston, przejmująca opowieść o dotkniętych chorobą bliźniakach, a także skupiający się na walce o równość dramat historyczny – oto nowości, które w najbliższych dniach zostaną dodane do biblioteki serwisu Max. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl

Piętnasta edycja Festiwalu Dookoła Wody w Sandomierzu, a na nim projekcja nagradzanego dokumentu Ewy Ewart "Do ostatniej kropli". - Jest to film, który stwierdza, że jesteśmy częścią problemu, bardzo dużo rzek zniszczyliśmy, niszczymy je w sposób bezmyślny, ale jest coraz więcej ludzi, którzy zaczynają o te rzeki się dopominać, dbać o ich prawa, walczyć. To pokazuje, że możemy być też częścią rozwiązania tego problemu - mówiła Ewart.

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

Źródło:
TVN24