Mówili o nim już w latach dwudziestych ubiegłego wieku, zaczęli budować dopiero w osiemdziesiątych. Pomieści ponad 160 milionów metrów sześciennych wody, ma chronić Kraków przed zalaniem, a wkrótce stanie się atrakcją turystyczną regionu. Trwa napełnianie zbiornika wodnego w Świnnej Porębie.
To jedna z najdłużej trwających inwestycji w Polsce. Już w 1919 roku o zbiorniku w Świnnej Porębie myślał prezydent Gabriel Narutowicz. Pierwsze konkretne plany pojawiły się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, a budowa ruszyła 20 lat później.
Teraz wiele wskazuje na to, że inwestycja zwana Jeziorem Mucharskim albo zalewem Świnna Poręba wreszcie się zakończy. Od ubiegłego roku trwa jego wypełnianie wodą.
Wielki jak Rynek
Odbywa się to według ramach instrukcji "pierwszego napełniania", zakładającej spiętrzenie wody do 305 metrów nad poziomem morza. To o dwa metry niżej niż projektowana stała granica napełnienia i o 11 metrów niżej niż granica, która nie powinna być nigdy przekroczona.
- Zbiornik pomieści 161 milionów metrów sześciennych wody. Gdyby mogli sobie państwo wyobrazić zbiornik, którego dno maiłoby powierzchnię Rynku Głównego w Krakowie i ten zbiornik byłby głęboki na 4 kilometry. To jest mniej więcej ta pojemność – tłumaczy Konrad Myślik z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Wypełnianie testowe
Na razie zbiornik to plac budowy, nie przeszkadza to jednak okolicznym mieszkańcom w zażywaniu kąpieli. Reporter TVN24 Marcin Kwaśny przypomina, że jest to nielegalne.
Zbiornik jest napełniany testowo: to oznacza, że woda zostanie z niego spuszczona. To po to, by sprawdzić, czy został on dobrze przygotowany oraz czy w miejscach, gdzie zbiera się woda, nie powstają osuwiska.
Jezioro na rzece Skawa ma być w pełni gotowe w ciągu najbliższych 2 lat. Przy centrach powstaną piaszczyste i trawiaste plaże ze strzeżonymi kąpieliskami i przystanie żeglarskie. W Mucharzu zaplanowano także m.in. wielofunkcyjne boisko, muszlę koncertową, izbę regionalną oraz place zabaw, brodzik, park fitness i miejsca piknikowe.
Zbiornik przede wszystkim ma zatrzymywać wodę przed Wadowicami i Krakowem. By go zbudować, wysiedlono ponad 2 tys. osób.
Autor: mmw/r / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków