Amfetamina, ecstasy, dopalacze, nielegalne dokumenty i karty kredytowe – to wszystko policjanci znaleźli w mieszkaniu 26-letniego mieszkańca Katowic. W lokalu mężczyzny przebywała 16-letnia dziewczyna, kilka dni wcześniej jej zaginięcie zgłosili rodzice.
- W wyniku działań policjantów uzyskano informację, że prawdopodobnie 16-latka z powiatu krakowskiego przebywa w Katowicach u mężczyzny podejrzewanego o handel narkotykami – informuje Michał Kondzior, oficer prasowy małopolskiej komendy policji.
Narkotyki, dopalacze i dokumenty
Policjanci pojechali pod ustalony adres i faktycznie zastali tam nastolatkę oraz 26-letniego mężczyznę. - Przeszukanie mieszkania doprowadziło do odnalezienia niemal 160 g. amfetaminy, niemal 500 tabletek ekstazy oraz dopalacze i susz marihuany. Poza tym znaleziono karty kredytowe oraz dokumenty wystawione na różne nazwiska. Pośród nich było prawo jazdy obywatela Węgier, które figurowało w bazach danych SIS (System Informacyjny Shengen) jako poszukiwane – wylicza Kondzior.
26-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.
- Nieletnią funkcjonariusze przekazali pod opiekę rodziców, gdyż nic nie wskazuje na to, by była ona zamieszana w przestępczy proceder – uzupełnia rzecznik. Jak dodaje, policjanci traktują tę sprawę jako rozwojową, gdyż wiele wskazuje na to, że podejrzany dopuścił się jeszcze innych przestępstw, między innymi wyłudzeń kredytów.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji