Zamordowani niemieccy emeryci, skradzione kosztowności. "Podejrzany uciekł do Polski"

55 policjantów pracuje nad sprawą podwójnego morderstwa w Königsdorfie w Niemczech. 81-letni mężczyzna i 76-letnia kobieta zginęli. Ich 76-letnia znajoma z bardzo poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Sprawcy włamali się, by ukraść kosztowności. Trop zaprowadził śledczych do Polski. Dwie osoby zostały zatrzymane. Trwają poszukiwania głównego podejrzanego.

Trwają poszukiwania Roberta Płudowskiego, głównego podejrzanego w sprawie podwójnego morderstwa w Königsdorfie w Niemczech. Jego DNA zostało znalezione na miejscu zbrodni.

Uciekł do Polski

Płudowski ma 180 cm wzrostu i atletyczną sylwetkę. Ma bardzo krótkie, ciemne włosy oraz tatuaż na prawym ramieniu. Niemiecka policja przygotowała nagrodę w wysokości 10 tysięcy euro za wskazówki, które pomogą zatrzymać podejrzanego. Zdaniem policji Płudowski może być uzbrojony i niebezpieczny. Niemieckie służby ustaliły, że mężczyzna uciekł do Polski.

Mężczyzna to trzeci i główny podejrzewany w sprawie morderstwa. Do tej pory policja zatrzymała już dwie osoby. Jedną z nich jest siostra poszukiwanego mężczyzny, która pracowała wcześniej w domu 76-letniej kobiety jako opiekunka i pomoc domowa.

Kobieta została już zatrzymana w niemieckiej miejscowości Prenzlau i trafiła do aresztu.

W poniedziałek w ręce policji trafił kolejny podejrzany. 33-letni Łukasz G. został zatrzymany w Rzeszowie (Podkarpacie). Początkowo 33-latek był poszukiwany w charakterze świadka. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono jednak dowody świadczące o tym, że może mieć również związek z morderstwem.

- Sprawę prowadzi prokuratura niemiecka i to ona decyduje o tym, jakie zarzuty zostaną postawione podejrzanym – informuje Ewa Romankiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. Jak dodaje, zatrzymany 33-latek obecnie przebywa w polskim areszcie, są jednak plany przetransportowania go do Niemiec. Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi.

Napad i brutalne pobicie

W nocy z 25 na 26 lutego policjanci znaleźli w domu w Königendorfie ciała dwóch osób. Była to 76-letnia kobieta z Eschborn i 81-letni mężczyzna z Hagen. Oboje zostali zamordowani.

Sprawcy wdarli się do domu, w którym miała znajdować się tylko właścicielka Luise S. Jednak oprócz niej były tam jeszcze dwie osoby – jej znajomi. Oboje zostali brutalnie pobici i w wyniku odniesionych obrażeń zmarli. Napastnicy zadawali im ciosy tępym narzędziem.

Autor: mmw/gp/jb / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: