Obostrzenia poluzowane, znów tłumy w Zakopanem. Policja legitymuje i nakłada mandaty

Sobotni wieczór na Krupówkach
Tłum na Krupówkach w Zakopanem (nagranie archiwalne) (14.02.21)
Źródło: TVN24

W sobotni wieczór Krupówki wypełniły się spacerowiczami. Pośród tłumu nie brakowało osób bez maseczek. Podobnie jak dzień wcześniej, były też tańce i śpiewy. Po poluzowaniu obostrzeń Zakopane przeżywa najazd turystów. Przyczyniło się do tego i to, że w jednym czasie są walentynki i konkurs skoków na Wielkiej Krokwi. Gdy grupa kibiców zebrała się w pobliżu skoczni, policja wylegitymowała ponad sto osób.

Już po piątkowej nocy zakopiańska policja przyznawała, że był to niespokojny czas, pełen interwencji związanych z przyjazdem bardzo dużej liczby turystów do stolicy Podhala. W sobotni wieczór też mnóstwo osób wyszło na spacer po Krupówkach. Kamera TVN24 uchwyciła wieczorem również grupy osób tańczących i śpiewających na deptaku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Z radiowozów policyjnych emitowany był komunikat o obowiązku zasłaniania nosa i ust. Mimo to w tłumie można było dostrzec wielu spacerowiczów bez maseczek. Trudno mówić też o próbach zachowania dystansu.

Podobnie było podczas sobotniego konkursu skoków narciarskich, bo choć odbywał się przy pustych trybunach, to kibicie tego sportu postanowili mimo wszystko zjawić się w okolicy Wielkiej Krokwi. - W trakcie zawodów policja wylegitymowała 112 osób, nałożyła 36 mandatów głównie za brak maseczek i skierowała 15 wniosków o ukaranie do sądu - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Piątkowa impreza na Krupówkach

Dzień wcześniej policja interweniowała między innymi w związku z awanturami w hotelach i pensjonatach. Z kolei na jednej z zakopiańskich stacji benzynowej nietrzeźwy klient zdemolował sklep. Funkcjonariusze ścigali także kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Inne zgłoszenie dotyczyło bójki na ulicy, w której miało brać udział około 10 osób.

krupówki dla Ani
Świętowanie na Krupówkach
Źródło: TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy też nagranie pokazujące, jak duża grupa osób - przypuszczalnie w większości turystów - tańczy i śpiewa popularną piosenkę "Miłość w Zakopanem". Jak podała zakopiańska policja, incydent miał miejsce w piątek około godziny 22. Na widok policjantów część świętujących uciekła. Niektórzy otrzymali mandaty za brak maseczek i gromadzenie się.

Czytaj także: