Przyjechali z Węgier w naczepie tira. Afgańczyków przejęli Słowacy

- Przekazaliśmy imigrantów stronie słowackiej, na mocy umowy o readmisji uproszczonej. Słowaccy pogranicznicy odebrali cudzoziemców na granicy w Chyżnem i dla nas sprawa jest zamknięta – dodała rzeczniczka.

Na początku imigranci twierdzili, że mają 17, 15 i 10 lat. Szybko jednak okazało się, ze są starsi.

Informacja dotycząca wieku jednego z "chłopców", którzy dotarli do Polski została zweryfikowana już w trakcie przesłuchania. Okazało się, że najstarszy z nich ma 20 lat. W związku z tym we wtorek zapadła decyzja o przewiezieniu całej trójki na badania kości, by sprawdzić, w jakim naprawdę są wieku.

Badania odbyły się w środę po południu. Wyniki wskazały, że dwaj zatrzymani są pełnoletni. Służby nie podają ich dokładnego wieku.

"Chłopcy" zostali znalezieni w naczepie ciężarówki w powiecie suskim (woj. małopolskie). Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.pl.

Policję powiadomił kierowca, który we wtorek popołudniu usłyszał dźwięki dochodzące z naczepy przewożącej rudę cynku. Plandeka była plombowana w miniony piątek na Węgrzech - to wtedy młodzi Afgańczycy najprawdopodobniej dostali się do naczepy, przypuszczają policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Afgańczycy chcieli dostać się do Niemiec i Belgii.

Nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Mówili w języku paszto, urzędowym języku Afganistanu i taką też narodowość deklarują. Z funkcjonariuszami rozmawiali w obecności tłumacza języka paszto.

- Zadbaliśmy o ich wyżywienie i odzież. W nocy pozwoliliśmy na sen, a w środę trwały czynności - mówiła Dorota Kądziołka z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

W czwartek polscy pogranicznicy przekazali uciekinierów Słowacji. Procedura readmisji, w ramach której było to możliwe, pozwala na przekazanie cudzoziemców w ciągu 48 godzin do państwa, z którego nastąpiło nielegalne przekroczenie granicy do Polski. W tym przypadku jest to Słowacja.

Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków