Z okna samochodu wypadła guma do żucia. "Wysiadł i złamał rękę kierowcy"

Sprawę wyjaśnia policja
Sprawę wyjaśnia policja
Źródło: tvn24

Mieszkaniec Wadowic żywiołowo zareagował na fakt, że z okna jadącego przed nim samochodu wypadła zużyta guma do żucia. 51-latek zatrzymał pojazd, a następnie – jak podaje policja – złamał rękę jego kierowcy.

Do zdarzenia doszło na ulicy Łęckiej w miejscowości Zasole (Małopolska). – 51-letni mieszkaniec Wadowic, jadąc samochodem marki Toyota, w pewnej chwili dostrzegł , że z poprzedzającego go samochodu marki Fiat Panda dziecko wyrzuciło zużytą gumę do żucia. Guma uderzyła w szybę toyoty, co wzburzyło wadowiczanina – podaje Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej komendy policji.

"Szarpał drzwi, krzyczał"

Jak wynika z ustaleń policji, 51-latek przyspieszył, wyprzedził fiata, a następnie zatrzymał się na środku jezdni, tym samym zmuszając do zatrzymania się drugiego kierowcę.

- Widząc jednak zmierzającego w jego kierunku zdenerwowanego mężczyznę, kierowca fiata jednym przyciskiem zaryglował drzwi pojazdu. Uchylił jedynie szybę, aby móc dowiedzieć się, co wywołało wzburzenie mężczyzny – relacjonuje dalej rzeczniczka.

Kierowca toyoty zaczął szarpać zablokowane drzwi samochodu. – Jednocześnie w dosadnych słowach przekazywał opinię na temat wyrzuconej gumy do żucia, która znalazła się na jego pojeździe – uzupełnia Cisło.

Złamana ręka

Kierowca fiata wyciągnął telefon, żeby wezwać policję. – Widząc to, wadowiczanin chwycił jego lewą rękę i wykręcił powodując złamanie kości ręki i przedramienia – informuje rzeczniczka.

Policję wezwała podróżująca z 37-latkiem kobieta, matka dziewczynki, która wcześniej przez okno pojazdu wyrzuciła gumę. - Szczegóły sprawy zostaną wyjaśnione w toku prowadzonego dochodzenia – zapowiada Cisło. I dodaje: - Policjanci apelują o zachowanie kultury za kierownicą, a także wyrozumiałość wobec innych uczestników ruchu drogowego.

Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: