Piętnaście mandatów, czyli wszystkie miejsca w radzie gminy Bukowina Tatrzańska (woj. małopolskie) obejmą po wyborach radni z komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Wójtem gminy został także kandydat PiS - Andrzej Pietrzyk.
Radni startujący z komitetu wyborczego PiS otrzymali wszystkie 15 mandatów do rady gminy Bukowina Tatrzańska. Zdobyli niemal 62 proc. poparcia. Kandydatom czterech innych komitetów wyborczych nie udało się uzyskać mandatu w żadnym z 15 jednomandatowych okręgów wyborczych.
Na tym nie koniec - w wyborach na wójta także wygrał kandydat PiS. Andrzej Pietrzyk pokonał urzędującego wójta Stanisława Łukaszczyka, zdobył niemal 61 proc. poparcia. Podczas kampanii wyborczej zapowiadał on m.in. walkę o dobre imię fiakrów wożących turystów do Morskiego Oka.
"Ludzie postawili na ludzi"
Skąd taki triumf Prawa i Sprawiedliwości w Bukowinie Tatrzańskiej? Jak przekonuje radna Maria Kuruc, decydujący nie był szyld partyjny. - Ludzie postawili na ludzi. Na osoby, które mimo że są młode, mają w swoim dorobku dużo dla społeczności lokalnej - mówi.
I zapowiada ciężką pracą przez najbliższe pięć lat, by przekonać wyborców, by w kolejnych wyborach znów im zaufali. - Nie pozwolimy sobie na "odpuszczenie". Pracujemy w radzie po to, by żyło nam się lepiej - tłumaczy.
Co zamierzają zrobić dla gminy? - Pierwszą i podstawową rzeczą jest zrównoważony rozwój. Mamy miejscowości rozwinięte turystycznie - Białkę i Bukowinę Tatrzańską, ale mamy też miejscowości o zupełnie innej specyfice. Trzeba dostrzec ich problemy i pomóc im. Mamy też swoje bolączki, które widzimy, jak brak kanalizacji czy kwestia podniesienia atrakcyjności naszej gminy - wymienia Kuruc.
Autor: FC/gp / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24